Nikon i Canon z pełną klatką bez lustra spóźnili się conajmniej o 3-4 lata i uważam że bardzo dobrze bo skorzystało na tym Sony, które umocniło się w foto, a jakby mieli konkurować od startu z C/N to kto wie czy FE nie skończyłoby jak A.

Ciekaw jestem jaką "żywotność" ustalili sobie w nikonie dla modeli Z, takie Z6 może za rok już tylko bronić się ceną, a jak pojawi się kolejny soniak, może tani panas itd to Nikon będzie się tym tortem dzielił bardzo skromnie.
Teraz nie ma miejsca dla tylu firm w kurczącym się rynku.

Czyli podsumowując, Nikon musi dbać o oprogramowanie bo nie ma wyjścia, każde zostanie o krok w tyle odbije się na sprzedaży boleśnie.