Ostatnimi czasy zacząłem się zastanawiać co tak na prawdę wpływa na jakość zdjęcia. Mam na myśli podejście techniczne, nie sam temat fotografii.
Głównymi czynnikami wydaje się być matryca i obiektyw. A może jest coś jeszcze czego nie wiem? Ale najpierw to co wydaje mi się, że wiem.
Mamy matrycę, która odpowiada za wielkość obrazu, za szum i za wierne odzwierciedlenie kolorów. Co jeszcze? Może jakieś indywidualne algorytmy?
W obiektywie chyba jest tego więcej bo wyróżnić możemy: aberracje, dystorsje, komę, astygmatyzm, winietowanie oraz odblaski choć wydaje mi się, że to rodzaj szkła ma znaczenie.
I teraz pytanie co z wszystkich wymienionych w największy sposób wpływa na jakość.
Zastanawiam się nad wymianą sprzętu i nie wiem czy głównym czynnikiem jakości jest tylko cena.
Być może są jakieś materiały na ten temat lub jeżeli był już gdzieś był poruszany podobny proszę o info.
Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji.