Sęk w tym że d750 wciąż ma przyzwoity AF i tak jak to Zelber opisał, że już można swobodnie focic, bez modlenia się żeby wskoczyło coś ostrego. Kolega pyta się o AF w d610 więc mu odpowiadam że jest słaby do ślubów - i to z własnego doświadczenia, gdzie na tym aparacie zęby zjadłem, bo nie krótko go używałem. Odpowiadam koledze, a kółko adoracyjne nikoniarzy szuka antycznych informacji i wypomina mi co ja 1000 lat temu pisałem, albo co mi pisaliście. Kupię d850 albo cokolwiek innego to nie zmienię zdania w temacie. d750 uwazam że to takie minimum do ślubu, i nawet dobrze się sprawdza, szczególnie pod względem AF,u. W d600 jest słabo, ale można sobie JAKOŚ poradzić i tyle.
Szukaj
Skontaktuj się z nami