Witam!
Jestem początkującym amatorem fotografii i właśnie mam zamiar przesiąść się z Sony na Nikona. Do tej pory miałem kilka luster od sony, ostatnim modelem była Alfa 550 z teleobiektywem od sigmy i kitowym 18-55. W tej chwili mam problem z wyborem kolejnego lustra. Wiem, że będzie to Nikon. Kręci mnie fotografowanie krajobrazów, przyrody, rzadziej ludzi Zawsze chciałem kupić sobie coś szerokokątnego, a nawet rybie oko. No i mam taką możliwość. Chciałbym wydać max 2000zł na srzęt. W tej chwili mam opcję zakupu Nikona D90 z obiektywem 18-105 i battery gripem za 950zł i do tego obiektyw Samyang AE 8mm f/3.5 fish-eye CS Nikon za 800zł lub obiektyw samyang 14 mm za 750zł.

LINKI:

LUSTRO: ( https://www.olx.pl/oferta/nikon-d90-...9-IDv8bMy.html )
Samyang FE: ( https://www.olx.pl/oferta/samyang-ae...9-IDvVMNs.html )
Samyang 14: ( https://www.olx.pl/oferta/obiektyw-s...9-IDx6357.html )

Druga opcja to Nikon D7000 za 1900zł z pokaźnym zestawem (lapa, stawym torba) z obiektywem 18-105 Nikon dx vr.

LINK D7000: ( https://www.olx.pl/oferta/nikon-d700...9-IDvLRhr.html )

No i teraz mam dylemat. Na forach są różne opinie, jedni mówią, że D90 jest spoko i wystarczy, a inni, że lepiej brać D7000. Z jednej strony to biorąc D90 miałbym dwa szkła, ale nie miałbym lampy, statywu i wszystkiego tego, co jest w zestawie z D7000. Dodatkowo miałbym starsze body. Lepiej wziąć D90, czy tego D7000 i po prostu za miesiąc czy dwa dokupić jakiegoś Samyanga? A co do tego obiektywu 18-105 Nikon dx vr, jak tam wygląda pole widzenia? Bo w tym kitowym od Sony oraz w teleobiektywie Sigmy była tragedia... Nie miałem do czynienia z lustrami Nikona, więc nie wiem jak to wygląda. Bardzo proszę o poradę, co Wy byście wybrali?