@akustyk
Od strony technicznej pewnie masz rację (chociaż liczba pinów w rf wskazuje, że coś tam zmienili / dodali).
Dla mnie natomiast natywny oznacza możliwość bezpośredniego zapięcia pod body bez urządzeń towarzyszących
Szukaj
@akustyk
Od strony technicznej pewnie masz rację (chociaż liczba pinów w rf wskazuje, że coś tam zmienili / dodali).
Dla mnie natomiast natywny oznacza możliwość bezpośredniego zapięcia pod body bez urządzeń towarzyszących
R | 35 | 50 | 135
dla mnie definicja jest od doopy strony. po mojemu to szklem natywnym do RF jest i bedzie EF z zalozonym firmowym adapterem - przekazujacy do korpusu pelne dane (w tym np. odleglosc ostrzenia dla lampy blyskowej), w odroznieniu od manualnych wynalazkow bez zadnej komunikacji z korpusem ale za to z fizycznym mocowaniem RF. bo tym EF-em (przez wkurzajacy mnie adapter) bede mogl pracowac w 100% tak jak od niego oczekuje i znam. dzisiaj, za rok, i za kolejne 10 lat jak mi sie zechce.
z takiegoz ostatniego powodu do korpusow EF(-S) mam, z jednym wyjatkiem, wylacznie szkla Canona. bo moze i fajne te Sigmy Art, nie przecze, ale po co mi za kilka lat bawic sie w wysylanie ich do przeprogramowania chipa, zeby w nowym korpusie (EF, RF, jeden pies) mogly nie generowac Err 01. to ja mam w d* taka natywnosc
podobnie jak "natywnosc" szkiel EF przez adaptery z rekonstruowana obsluga protokolu Canona w korpusach Panasonika czy Sony. jak mam wydac 1/3 mojej pensji na dobry obiektyw, to chce zeby on mial gwarantowana wspolprace z dzisiejszymi i przyszlymi korpusami. nawet jak obiektyw bedzie pelnoletni, bo i takich juz uzywalem. Canon wypuszczajac wlasny adapter EF do EFM czy RF gwarantuje wspolprace tych obiektywow i gdyby cokolwiek sie pozmienialo w elektronicze, po ktorejkolwiek stronie (korpus/obiektywy) to oni to maja psi obowiazek rozwiazac tak, zeby dalo sie sprawnie uzywac. tej gwarancji nie daja adaptery firm trzecich, bo nie ma w nich licencjonowanej obslugi protokolow komunikacyjnych (Canon nikomu oprocz Reda tego nie licencjonuje).
Ostatnio edytowane przez akustyk ; 01-12-2020 o 10:43
akustyk.fc.pl albo tez bartrozanski@flickr
Jeśli producent gwarantuje poprawną współpracę z danym obiektywem to po co sobie zawracać głowę tym czy bez adaptera czy z adapterem, zmartwieniem są firmy trzecie zarówno w obiektywach jak i adapterach.
w Canonie i w Nikonie, ktore chronia swoich licencji jak Czestochowy. stety, niestety...
Sony FE czy L-mount sa otwartymi standardami, tam nie ma problemu ryzyka utraty komunikacji. tylko nie wiem na ile ekscytujaca jest mozliwosc zapinania szkiel L do Sony, badz szkiel FE do Panasonika
akustyk.fc.pl albo tez bartrozanski@flickr
FE nie da się podpiąc do mocowania L, bo Sony ma krótszy dystans. Sorki za wcześniejszą pomyłkę.
Ostatnio edytowane przez cz4rnuch ; 01-12-2020 o 12:21
Ani Sony FE ani L nie są otwartymi systemami, daj jakieś info o tym bo może się mylę odnośnie L-mount bo Sony nikomu nic nie otwierało tylko wytrychy są łatwiej dostępne, taka polityka.
takie cos znalazlem a propos Sony:
https://www.sony.net/SonyInfo/News/P...01102/11-018E/
co do L to faktycznie moze nie byc to tak proste, wedlug Leiki nie jest to rzeczywiscie otwarty standard:
https://l-mount.com/en/Q-and-A
akustyk.fc.pl albo tez bartrozanski@flickr
Sony udostępnia swoje protokoły dla firm związanych umową z Sony. Czyli można uzyskać potrzebne dane w przeciwieństwie do Nikona czy Canona, które nawet odpłatnie nie udostępniają swojej wiedzy więc zostaje zabawa w zgaduj zgadula. A do el alajans to trzeba do niego wstąpić więc nie jest to otwarte dla wszystkich a na ten moment jedynie dla Leica'i, Panasa i Sigmy. Przy czym nawet tu są lub były jakieś zgrzyty, bo ostatnio czytałem, że nie wszystkie szkła Panasa działały dobrze na aparatach Leica.
dokladnie. przy czym w Sony to byl dobry (choc podyktowany koniecznoscia) ruch, zeby szybko powiekszyc atrakcyjnosc nowej linii
a Canon i Nikon tkwia za wlasnymi barykadami. bo moga. ani to piekne ani chwalebne, ale jak patrze na te moje 12 szkiel EF (i jeszcze 2 EFS)... no to kurde, dziala kaganiec systemu, i to ten lepszy bo przez optyke a nie tylko jeden czy dwa korpusy
Leica to jest Panasonic, wiec nie robmy sobie jaj z pogrzebu to tylko Sigma jest inna firma tutaj, dopuszczona do oltarza za to ze dala niezbedne Panasonikowi patenty i tyle bedzie tego p*enia o aliansie dla poprawy dobrobytu ludzkosci, plodnosci zubrow subsaharyjskich czy aerodynamiki Fiata 500 ze spoilerem od Subaru marketingu, znaczy sie
akustyk.fc.pl albo tez bartrozanski@flickr
"These basic specifications will be disclosed to manufactures of lenses and mount adaptors following a predefined process of approval and the signing a license agreement with Sony."
Można to zrozumieć na wiele sposobów i nie koniecznie oznacza to co się wydaje za oczywiste
Tamron, Tokina, Sigma itd musi też mieć jakieś porozumienie z producentami sprzętu, a jak to wygląda to nie wiemy.
Jeśli Sony tak chętnie "daje" od 2011r to dlaczego siedem lat czekaliśmy na pierwszy zoom Tamrona ?
- - - - kolejny post - - - - - -
A dlaczego tak ?
Panas to Matsushita tak samo jak np Technics czy Sanyo i wiele innych marek, a Leica to chyba ta jakaś gruba blackstone czy jakoś tak ale w niej same fundy i dziwne firmy, a nie panas.
Skontaktuj się z nami