Szukaj
Moje systemy: Nikon F i Z, Hasselblad, Leica, Pentax, Rolleiflex, FKD Zenity, Praktiki, ruskie dalmierze i około 30 szkiełek.
Zapewne i tak trochę wygodniejsze niż inne systemy z dużymi i ciężkimi szkłami dodatkowo podpiętymi przez przelotkę Ale w sumie chyba nie o tym była mowa.
A po czym wnosisz, że mowa była o dużych szkłach? Tu oczywiście problem jest wydumany, bo w każdym systemie wielkie tele jest znacznie cięższe od aparatki z adapterem, ale przy mniejszych stałkach różnica jest zauważalna. Każdy kto cokolwiek wie o bezlusterkowcach wie również, że zysk na polu wielkość/waga można uzyskać jedynie w zakresie od około 50 milimetrów w dół (w sensie szerzej). Wyjątkami potwierdzającymi regułę są w tej chwili chyba tylko Canon 70-200 RF i Tamron 70-180. Argument z tele to chyba tylko tak na zasadzie żeby zdyskredytować jakiś system (oczywiście w domyśle ten na S. ) Nie ma co zaklinać rzeczywistości. Prawda jest taka, że serio da się uzyskać mniejsze szkła w systemie Sony(a w przyszłości także w innych systemach), ale prym w tym wiodą producenci niezależni tacy jak Tamron czy Samyang. Ostatnio do stawki próbuje równać Sigma z kilkoma świetnymi obiektywami. Dzięki temu zyskuje też system Leica/Panas. W Canonie mamy małe 35/2 i przedpremierowe 50/1.8 oraz 70-200/4 oraz chyba Samyang zaczyna inwestować w ten system. W tyle zostaje jednak Nikon. Nie mają niczego ciekawego, oczywiście w mojej opinii, małego natywnego, bo ich stałki są nadmuchane a małe są jedynie ciemne zumy. Z niezależnych na razie nikt poważny się nie kwapi wejść w ten bagnet. Nie jestem żadnym hejterem, bo nadal uważam Z6 za najciekawszy aparat w kategorii cena/jakość, ale moim zdaniem system Nikona jest w tej chwili najmniej ciekawy z całej czwórki. Nie ze względu na aparaty, bo te są prima sort, ale z niewiadomych względów, mijają kolejne lata a niezależni nadal nie chcą w to wchodzić. Nawet Samyang, który pod Canona RF robi już chyba trzeci obiektyw. To daje do myślenia. A odnośnie przelotki z EF czy FTZ to zgadzam się z aldamem. To, że w tej chwili są entuzjaści przelotek nie oznacza, że myślący inaczej są oderwani od rzeczywistości. Jak na razie to oni głównie inwestują w nowe systemy, a stara gwardia się zastanawia lub robi szpagat między dwoma systemami. Docelowo, nie ważne kiedy to będzie, firmy nie będzie stać na utrzymywania wielu systemów i lustrzanki znikną. Firma sama puszcza oczko do swoich klientów. Oczywiście nie stanie się to z dnia na dzień, ale stanie się. Kiedyś w Sony też ludzie jarali się przelotkami. Po kilku latach nie ma po tym śladu. Z adapterami zostali jedynie świadomi użytkownicy. Zdecydowana mniejszość. W RF czy Z będzie to samo. Ci, którzy używają dedykowanej szklarni wiedzą, że jest lepsza. Reszta widocznie nie potrzebuje wszystkich funkcjonalności, które oferują nowsze obiektywy lub po prostu im to zwisa, bo już mają obiektywy do adaptowania. Tyle, że to jest tylko jakiś wycinek tortu. Firmy nie zarabiają na starych grzybach, którzy trzymają się kurczowo starszego sprzętu więc tak czy inaczej będą zachęcać do wymiany sprzętu na nowszy.
Ostatnio edytowane przez cz4rnuch ; 01-11-2020 o 02:11
Myśle, że niezależni producenci kalkulują i znają mniej więcej wyniki sprzedaży producentów body (zazwyczaj to wielkie firmy, które muszą publikować raporty finansowe itd.) . To powoduje, że jeśli jakiś system jest bardziej popularny od innych to pojawia się większy tort do podziału i większa chęć u niezależnych żeby coś zaprezentować. Tu dane są niestety dla Nikona niezbyt przychylne bo jego udział w rynku mimo trzeciego miejsca odstaje od dwóch pozostałych graczy w tym momencie dość znacznie. Dlatego myśle, że na ten moment szybciej firmy niezależne powalczą o bagnet RF niż Z.
Wątpię żeby działało to na zasadzie firmy chińskiej, która coś tam sobie przeczyta, coś tam zrobi i może klient kupi, a producent tego nie będzie np blokował aktualizacjami.
Takie firmy jak Tamron czy Sigma zapewne normalnie rozmawiają z producentami, a to jakie relacje mają tego się nie dowiemy, jedni będą utrudniać inni nie przeszkadzać, a jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę
Mało rozsądne byłoby produkować obiektyw, który nadaje się do RF i Z, a tylko robić jedno mocowanie.
To ile ktoś sprzedaje aparatków nie oznacza nic dla producenta obiektywu ponieważ jak Canon i Nikon dominowali na lustrzankach to obiektywy było można takie same kupić często do Pentax i Sony czyli bardzo niszowego wtedy sprzętu.
Obecnie to Canon zapowiedział najwięcej nowych obiektywów i to chyba on jest najmniej zainteresowany tym żeby mu jakieś tamrony czy sigmy psuły interes
Oczywiście pomijam kwestie chciejstwa klienta, który często przez producentów jest ignorowany co udowadniano przez wiele wiele lat.
Na swoim przykładzie napisze, gdybym chciał używać sigm czy tamronów samyangów wybrałbym Sony, bo pracują bdb i będą pracować bez problemów w tym systemie.
Wybrałem Canona (po drodze było też Fuji przez 4.5 roku) bo chcę używać eLek EF. Porzuciłem kilka lat temu Nikona bo nie chciałem dłużej już używać Nikorow. Używanie sigm i tamronów na Canonie i Nikonie mnie nie interesuje po prostu. Nie interesuje mnie również używanie szkieł Nikona. Puszki dla mnie to rzecz wtórna.
Do bezluster Canon już ma fajne dla mnie szkła np rf 24-105/4 czy zapowiadane rf 70-200/4. A stalki to wystarczy jedna bardzo dobra.
Ostatnio edytowane przez cybulski ; 01-11-2020 o 19:16
linktr.ee/zbigniewurban5150||Canon R|RF16/2.8 EF35/2IS RF50/1.8, Sigmy Art EF 35/1.4 50/1.4 135/1.8, TTA50/0.95, 7A50/1.1, VM75/1.5, EF85/1.2L II, EF16-35/4L IS, RF70-200/4L IS, RF24-105/4L|BG-E22||Fuji Xpro3 XE4|xf18/2 xf27/2.8RWR xf18-55/2.8-4 SY12/2 TT23/1.4 ||Pleśniaki|Heliosy 58/2 50/1.8, Takumar Super 55/1.8, Vivitar 135/2.8||iPhone 14 PRO||
I to jest rozsądne jeśli priorytetem są konkretne obiektywy, na które nas stać oczywiście
Dla mnie bardzo istotny jest sam aparat ponieważ nie zagłębiam sie w kolekcjonowanie wielkiej ilości obiektywów, bazuję na manualnych, które przerabiam plus to co potrzebuję na wyjazdy, póki co w pełni zadowala mnie para zoomów tamrona 17-35 i 35-150 czyli opcja minimum.
Pewnie kiedyś się to zmieni bo chciałbym Zetkowe 14-30 ale cena koszmar tak samo jak odpowiednik w Sony gdzie jest jeszcze droższy.
Ostatnio edytowane przez ksh ; 01-11-2020 o 19:25
@aldam
do Twojej listy dodałbym jeszcze EF 100-400 mark II
i mój wymarzony set szkieł jak znalazł.
1600 zielonych (netto, bez podatku stanowego). czyli z amerykanskiego na nasze jakies 2000 EUR / 10000 PLN w sklepach. za telezooma f/4
cos czuje, ze moj worek EF-ow jeszcze dlugo posluzy...
akustyk.fc.pl albo tez bartrozanski@flickr
Skontaktuj się z nami