Szukaj
Nie ma jakiegoś "parkowania" w pozycji zerowej? Analogia - obiektywy z VR - VR nie pracuje gdy jest wyłączony. A soczewka wisi
- - - - kolejny post - - - - - -
Bagnet 1 mm mniejszy niż Nikon Z, rejestr o 1 mm większy.
Edit - rejestr Canona jednak o 4 mm większy, da się zrobić przejściówke tak by podpiąć szkła Canon R na body Nikon Z.
Ostatnio edytowane przez Jacek_Z ; 01-09-2018 o 17:12
Pewnie mniej, bo jest utrzymywana nieruchomo zamiast się ruszać, a i dane z czujników bezwładnościowych nie są przetwarzane. Ale zawsze coś tam żre...
W tych stabilizacjach, z którymi miałem do czynienia, nie było czegoś takiego.
Soczewka jest przymocowana w pozycji zero na stałe, bo porusza się tylko w trzech osiach. Matryca zaś przesuwa się dodatkowo w dwóch płaszczyznach, więc nie można jej przyczepić. Tak mi się zdaje.
www.sarwinski.coml | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
No, ale pobiera wtedy sporo mniej prądu. Przynajmniej w obiektywach, które kiedyś używałem. Nie robiłem jakichś testów, ale tak z obserwacji różnica w ilości zdjęć na jednym aku była widoczna. Ja w każdym razie bym się nie obraził za IBIS w aparatce. Jeśli potwierdzi się brak stabilizacji to chyba oznacza to, że Canon nadal stosuje swoją taktykę oszczędnego uszczęśliwiania swoich klientów. W trosce o ich zdrowie psychiczne i serducho. Nie ma dżoja (choć może będzie wybierak na ekranie, mam nadzieję), nie ma eye AF, nie ma drugiego slotu na karty (choć ten co jest to zdaje się, że SD). No i podejrzewam, że sensor jednak będzie odrobinę gorszy od konkurencji.
PS Ale te 35 macro mi się nadal podoba A stabilizacje ma swoją.
Ostatnio edytowane przez cz4rnuch ; 01-09-2018 o 11:52
Jak na razie nic nie donoszą o parametrach wizjera, czyżby nie było czym się chwalić....
Ci którzy krzywili się na ceny szkiełek do Sony niech spojrzą na Nikona Z i wkrótce Canona R...
Ostatnio edytowane przez nordwind ; 01-09-2018 o 12:38
Spokojnie, to tylko przecieki. W materiałach marketingowych będą się chwalić wszystkim, nawet tym, czym nie powinni
www.sarwinski.coml | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
Dla tych, którym prześciówki nie przeszkadzają to pewnie żaden problem. Dla dwusystemowców to nawet zaleta. Tym, którym zależy na małym pełnoklatkowym body z małym obiektywem może to jednak robić różnicę. Kiedyś mocno się zasanawiałem nad 35/2 IS od Canona, ale wraz z przejściówką waga się prawie podwaja w porównaniu z tym pięknym Canonem 35 macro. No i cały zestaw rośnie o kilka centymetrów. Oczywiście rozumiem, że dla niektórych jest to zupełnie nieistotne.
Skontaktuj się z nami