Nie rozumiesz, to prawda.
A w praktyce chodzi tylko o to, że fotograf, który nie wie gdzie mu ciepło, błąka się od D4s do Z7, jak ktoś, który sam nie wie czego mu potrzeba.
Szczególarze migrują na D850, czy Z7 z D800/D810 i to akurat ma sens, bo od razu wiadomo, że wiedzą czego oczekują od obrazu, obojętnie czy będzie to portret, landszaft, czy astro.
Szukaj
Skontaktuj się z nami