Sailor z ciekawości wystukałem sobie UPS international , wartość sprzetu 100 tys zł, waga 30 kg. Na te wyspy Turk & Caicos dostawa za 2 dni . Cena 1600 zł. I to jest drogo ?????
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Szukaj
Sailor z ciekawości wystukałem sobie UPS international , wartość sprzetu 100 tys zł, waga 30 kg. Na te wyspy Turk & Caicos dostawa za 2 dni . Cena 1600 zł. I to jest drogo ?????
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ale czyimi przepisami? Nie mamy tu do czynienia z przedmiotami specjalnymi, które byłyby regulowane odrębnymi przepisami prawa. OWU stanowi integralną część polisy w których jest określone co i na jakich warunkach Ci przysługuje oraz warunki jakie muszą zostać spełnione. Czyli jest swoistym kontraktem między klientem a TU. Ciągle mylisz warunki określone przez linie lotnicze określające ich odpowiedzialność, a TU, które określa własne. Jeśli Ci pozwala to możesz, jeśli nie to nie. Ja korzystam z usług największego polskiego ubezpieczyciela i nie miałem większych problemów z odszkodowaniem. Raz mi zrobili wycenę 17-40 trochę nieadekwatną do ceny rynkowej, ale po odwołaniu było ok.
Regulacje IATA
Baterie - trzeba sobie przeliczy Wh zgodnie ze specyfikacjÄ… konkretnej baterii
Tutaj polecam pierwszy akapit na drugiej stronie - ten o PED
zapyam po raz chyba dziesiaty - poprosze o informacje o jakimkolwek ubezpieczycielu ktory wyplaca odszkodowanie w przypadku przewozenia przedmiotu niezgodnie z przepisami przewoznika.
poprosze o zrodlo do informacji w ktorej wg OWU ubezpieczyciel nie uwzlgednia przepisow lotniczych i wypalca odszkodowanie. Prosze cie o podanie zrodla po raz kolejny. po raz kolejny to ignorujesz - co jednoznacznie stawia cie na poziomie forumowego trolla ktory nie wie ale pisze.OWU stanowi integralną część polisy w których jest określone co i na jakich warunkach Ci przysługuje oraz warunki jakie muszą zostać spełnione. Czyli jest swoistym kontraktem między klientem a TU.
poprosze o wskazanie TU ktore ubezpiecza sprzet ekektroniczny przewozony w bagazu rejestrowanym oraz o zrodlo tej wiadomosciCiągle mylisz warunki określone przez linie lotnicze określające ich odpowiedzialność, a TU, które określa własne.
czytalem informacje ze elektornike w bagazu rejestrowanym przewozisz na wlasna odpowiedzialnosc? wiec owszem pozwala. tak samo jak nikt ci nie zabroni plynac wplaw do szwecji bez asekuracji.Jeśli Ci pozwala to możesz, jeśli nie to nie.
czy ktorykolwiek z twoich brakow problemow obejmowal uszkodzenie sprzetu elektronicznego przewozonego w bagazu rejestrowanym? jesli tak - mozemy dyskutowac dalej, jesli nie - powtorze jak wyzej - przestac trollowac, przejdz do konkretowJa korzystam z usług największego polskiego ubezpieczyciela i nie miałem większych problemów z odszkodowaniem. Raz mi zrobili wycenę 17-40 trochę nieadekwatną do ceny rynkowej, ale po odwołaniu było ok.
to ze zepsules telefon jadac na rowerze nie rowna sie przewozeniu sprzetu samolotem. jesli tego nie jestes w stanie zrozumiec to naprwde nie mamy o czym dyskutowac
- - - - kolejny post - - - - - -
to musimy pogadac o twoich cenach bo mi jakbym nie liczyl wychodzi 2900netto. i tak, to jest drogo bo w tej cenie mozna spokojnie znalezc bilety. zakladajac ze lecisz na kilka dni, a doplate za wiekszy bagaz podreczny w ktorym spokojnie sie zmiescisz masz na poziomie 100euro, to owszem to jest drogo
za ta kase wole kupic porzadne peli, zrobic customowa twarda pianke i puscic bagaz w rejestrowanym z ryzykiem ze powinno sie udac
zupelnie inna kwestia jest czas i sposob doreczenia (bez wzgledu na deklaracje na stronie podczas wyceny ) . uwierz lub nie ale poczta na wyspach dziala nazwijmy to... wyjatkowo wybiorczo. nie zeby od razu bagaz mial zginac, ale jest wielka szansa ze zdazysz wyjechac zanim on do ciebie dotrze. tam czas plynie troche inaczej. sprobuj wplynac do portu i sie odprawic (co powinno zajac jakies 20 minut). jak ci sie uda i masz szczescie, a celnik nie bedzie wlasnie na urodzinach szwagra to masz sznase w ciagu paru godzin jak nie, to moze nastepnego dnia. ale niczym sie nie martw
Ostatnio edytowane przez sailor ; 07-08-2018 o 01:03
Odpowiadam jedynie za to co napisalem - nie za to co zrozumiales
portfolio - www.piotrfajfer.com
popytalbym filmowcow jak targaja te tony sprzetu na drugi koniec swiata i kto to ubezpiecza...
Filmowcy nie mają o tym pojęcia, załatwia to za nich dział prawny, który nie wie o czym mówi, ale dostaje rozpiskę, w której najważniejsza jest tabelka z wartością poszczególnych rzeczy. Przypadkiem poznałem prawnika, który nie odróżniał w naturze kamery od mikrofonu - ale radził sobie świetnie w branży, bo umiał gadać z innymi takimi jak on od strony ubezpieczycieli.
pozdrawiam bombelkowo
Jak ktoś się rzuca, że nie wie jakie zdjęcia robię: proszę bardzo (flickr), choć stare.
ucielo cos w mojej wypowiedzi. wiec sprobuje jeszcze raz
widocznie masz lepsze cenniki niz ja bo mi jakby nie liczyc wychodzi 2900netto. I owszem to jest duzo nawet bardzo duzo, bo za te cene mozna ogarnac loty. A biorac pod uwage ze przy doplacie do duzego bagazu podrecznego masz jakies 12kg do dyspozycji i jesli lecisz lepszymi liniami to np laptopa, to da sie raze zmiescic w podrecznym a reszta bambetli leci w holdzie. A jesli juz wydawac taka kase to wolalbym zakupic peli, zrobic customowa twarda pianke i zaryzykowac odpowiedzialnosc za uszkodzenia, bo kradziez i tak jest ubezpieczona.
zupelnie inna kwestia jest (mimo deklaracji firmy kurierskiej) dostarczenie przesylki. Na wyspach naprawde poczta dziala jak wszystko inne - czyli z absolutnie innym poczuciem czasu i rzeczywistosci. Nie zeby przesylka zginela.. ale mozesz zdazyc dwa razy wrocic do kraju zanim do ciebie dotrze . Pomijam juz takie sliczne przypadki miejsc gdzie nie ma adresow. bo przeciez kazdy wie ze za domem Juana trzeba skrecic w lewo i potem kolo krzywej palmy w prawo.
- - - - kolejny post - - - - - -
ucielo cos w mojej wypowiedzi. wiec sprobuje jeszcze raz
widocznie masz lepsze cenniki niz ja bo mi jakby nie liczyc wychodzi 2900netto. I owszem to jest duzo nawet bardzo duzo, bo za te cene mozna ogarnac loty. A biorac pod uwage ze przy doplacie do duzego bagazu podrecznego masz jakies 12kg do dyspozycji i jesli lecisz lepszymi liniami to np laptopa, to da sie raze zmiescic w podrecznym a reszta bambetli leci w holdzie. A jesli juz wydawac taka kase to wolalbym zakupic peli, zrobic customowa twarda pianke i zaryzykowac odpowiedzialnosc za uszkodzenia, bo kradziez i tak jest ubezpieczona.
zupelnie inna kwestia jest (mimo deklaracji firmy kurierskiej) dostarczenie przesylki. Na wyspach naprawde poczta dziala jak wszystko inne - czyli z absolutnie innym poczuciem czasu i rzeczywistosci. Nie zeby przesylka zginela.. ale mozesz zdazyc dwa razy wrocic do kraju zanim do ciebie dotrze . Pomijam juz takie sliczne przypadki miejsc gdzie nie ma adresow. bo przeciez kazdy wie ze za domem Juana trzeba skrecic w lewo i potem kolo krzywej palmy w prawo.
Odpowiadam jedynie za to co napisalem - nie za to co zrozumiales
portfolio - www.piotrfajfer.com
szczególnie do czasu pierwszego zgubienia sprzętu tudzież uszkodzenia, to działa wyśmienicie, znaczy filmowcy nie mają pojęcia a prawnicy udają, że takie pojęcie mają
potem jak coś się stanie to gwałtu rety, masakra, ktoś mi sprzęt zniszczył, zgubił, nie dotarło
poza tym, filmowcy mają trochę większy budżet niż fotograf stąd wysyłają dedykowanym kurierem i niech on, ten kurier, się martwi
możliwe, że się nie znam a monitor mam słaby
no dobra .. ale pytanei czy rozmawiamy o ekipie filmowej z budzetem milion zielonych czy o fotografie ktory jedzie na zlecenie z 2-3 osobowa ekipa (albo z zona na wakacje i przy okazji zrobic troche zdjec).
zejdzmy troche na ziemie, chyba ze zakladamy ze wszyscy forumowicze lataja pierwsza klasa wylacznie emiratami i maja kilkanascie osob ekipy
Odpowiadam jedynie za to co napisalem - nie za to co zrozumiales
portfolio - www.piotrfajfer.com
Wizzair od jakiego czasu gwarantuje, że bagaż podręczny poleci z właścicielem w kabinie tylko jeśli sobie kupi priorytet.
Jeśli nie, jego podręczny bagaż może wylądować w luku i może się to stać tuż przed wejściem na pokład.
Nie biorą za to odpowiedzialności?
Skontaktuj siÄ™ z nami