Szukaj
1. Świetne
2. Byłoby słodkie, ale może kolor? szkoda kadrowania - nie najszczęśliwsze cięcie po koniu. kwadrat?
3. Trochę giną, za szaro.
Bardzo miłe słowa.
W sumie dopiero zacząłem się poważniej uczyć fotografii. Co do 2 to niestety ale zdjęcie niefortunnie wyszło bez ogona . A to co jest przed koniem jest co najmniej komiczne =).
Co do koloru wygląda to tak, ale niestety nie potrafię sobie za dobrze radzić z kolorami =).
4.
5. To nie powinno być pokazane bo psuje czar .
6. Też w kolorze
Za krytykę i porady będę bardzo wdzięczny !!
Niestety te wisiorki przed jego twarzą totalnie psują czytelność kadru.
Robią zdjęcia musisz kontrolować wiele spraw. Ekspozycje pierwszego i drugiego planu (rozpiętość tonalną, kontrast), ułożenie elementów w kadrze, skróty perspektywiczne, mimikę modela, kadrowanie itd. itd. Nie patrz tylko na główny temat. Na zdjęciu znajdują się też inne rzeczy i one albo pomagają, albo psują całość.
To co polecasz w takim razie robić? W sensie jak podejść do tematu nauki fotografii?
Kupić jakąś książkę ze zdjęciami i oglądać jak ktoś robił zdjęcia i starać się tym w jakiś sposób wzorować czy inspirować. Czy raczej dla mnie bardziej odpowiednie byłoby czytanie książek dotyczących fotografii ?
Kilka prawdę mówiąc przeczytałem już, ale za bardzo nie wniosły nic do mojego życia, może poza paroma przydatnymi rzeczami dotyczącymi samego robienia zdjęć w aparacie.
Oglądanie cudzych pomaga, ale bez nauczyciela nie będziesz wiedział czemu coś jest dobre albo złe. Kup książkę o kompozycji obrazu fotograficznego.
Patrz krytycznie na swoje zdjęcia. Nie tylko na główny temat zdjęcia, ale na to co wkoło niego też.
Właśnie dla mnie było akurat to - te wisiorki itd jak najbardziej na rękę bo to było owocem jego pracy, wszystko tam było robione na bieżąco, stąd akurat to mi pasowało . Na pewno żałuję, że nie dałem większego iso i mniejszego czasu, wtedy byłoby lepsze w moim odczuciu.
Na pewno nie ułatwia też to, że po prostu nie bardzo się czuję by podchodzić do ludzi blisko i im robić zdjęcia bez pytania, a pytać to już w ogóle .
Jakieś tytuły konkretne w tym temacie mógłbyś polecić?
1. Ok
2. Ucięty ogon, coś ciągnie konia za uzdę - wygląda jak kadr przyjęty na siłę, żeby ukryć przeszkadzające elementy.
3. Wzrok biegnie mu jasnym plamom, turyści zalewają się z tłem i są niewidoczni. Ogólnie szarość widzę.
4. Jeszcze gorzej niż 2 - mniej zadu, bardziej widoczna uzda. Teraz wygląda to tak, jakby ktoś "wyciągał" konia ze zdjęcia.
5. Najlepsze z tych o koniu, choć przydałoby się więcej ogona. To zdjęcie pokazuje jakąś historię.
6. I już wiadomo, dlaczego przerobiłeś to zdjęcie na czarno- białe: różowa koszulka za bardzo przyciąga wzrok. Jak dla mnie to 3 i 6 do kosza bo są o niczym i nic nie pokazują.
7. Wisiorki za tym panem wyglądają jakby mu wypadały z twarzy, a zwłaszcza z nosa. Dodatkowo mają zbliżoną do niej kolorystykę i się z nią zalewają. Przeszkadzają 2 osoby z lewej. Z jednej strony twarz przyciąga wzrok, ale zlewa się z wisiorkami, z drugiej - czerwona rękawica, ale jest przesłonięta jakimś narzędziem i wystają z niej łby gwoździ. Najbardziej widoczny jest czarny kapelusz, młotek i kodzula, ale chyba nie o nich miało być to zdjęcie.
Co do książek, to poleciłbym "W kadrze - rozważania na temat wyobraźni fotografa", "Język fotografii. Rozważania o tworzeniu mocniejszych zdjęć" i "Pracując nad kadrem. W cyfrowej ciemni" Davida duChemin. Ostatnia jest o obróbce, ale tłumaczy też jak odbierany jest obraz.
Skontaktuj się z nami