Adapter jest opcjonalny. Z czasem pewnie stanie się zbędny, ale do tego czasu będzie remedium na brak szkieł z natywnym mocowaniem. Sony swego czasu zrobiło podobnie czyli wypuściło od razu dwa rodzaje bezluster FF (golasa oraz ze znaczkiem R) a potem dorzuciło jeszcze filmujące S. Wtedy nikt nie wiedział czy bezlustra wypalą a firma miała w swojej ofercie lustrzanki. Adapter na bagnet A (i to wcale nie taki mały) też zrobili.
PS Nie wszyscy są zgodni co do tego, że bezlustro musi być małe. Potencjalnie mniejszy rozmiar to nie jest jedyny atut tego rozwiązania.
- - - - kolejny post - - - - - -
To, że takie obiektywy powstaną wydaje się być logicznym, ale pozostaje jeszcze kwestia ile czasu zajmie Nikonowi wypuszczenie tej serii. No i zabrakło 85/1.8, który pewnie też się w niej znajdzie.
Szukaj
Skontaktuj się z nami