Szukaj
Podoba mi sie to zdjęcie
Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka
Witam!
Kolory, moment (brak ludzi i samochodów) i klimat fajne , ale trochę bym wyprostował.
pozdrowienia!
Nie pomoże sprzętu kupa, jak fotograf d...a...
Aj jaj jaj! A tak naprawdę niewiele brakło, żeby to zdjęcie pokazywać jako niemal wzorcowe!
Zacznę od tego, że kolory na tym zdjęciu wreszcie widzę opanowane! W sumie po chwili aż mnie wzdrygnęło ze zdziwienia, że na forum fotograficznym dziwi mnie to, że ktoś potrafi opanować kolor! To trochę tak, jakby mnie niebywale zdziwił prosto wyhaftowany krzyżyk na forum poświęconemu haftowi krzyżykowemu. Taka podstawa jakby...
Mówiąc o opanowaniu koloru mam na myśli to, że Autor nie usiłuje zafarbować własnej kolorystycznej niemocy jakimś różowym (lub ostatnio żółtym) zafarbem, nie stosuje udziwniających presetów, nie działa gotowcem typu ściągnij plugin który w cudowny sposób odmieni ci życie, nie udaje że robi to dla Sztuki ani nie oszukuje widza że taką ma WIZJĘ - tylko normalnie, po staremu, umie zrobić zdjęcie tak, żeby kolory były dobre. W czasach świetności tego forum to było normalnością, teraz sam czuję, że to należy doniośle pochwalić - bo trochę wygląda jakby ta trudna umiejętność odchodziła w przeszłość.
OK - wreszcie widać, że jak komuś się chce, to się udaje.
Po drugie - i też bardzo ważne - to zdjęcie ma dobrą ekspozycję! Cienie są fajne, głębokie i na szczęście bez smolistości, światła żywe ale bez radioaktywności czy innego przegięcia, i nawet latarenka dała miłą 'gwiazdkę'. Na szczęście Autor uniknął zbędnego gmerania w krzywych, które na ogół ma przykryć czy zamaskować lichą kontrolę ekspozycji, co skutkuje ogólną mdłością, padaczką i słabizną wyglądu. To zdjęcie ma ikrę i wigor. Swoją drogą, znowu zdziwienie na coś, co powinno być obecne stale i normalnie: że ekspozycja powinna być opanowana i pod kontrolą.
Co do kadru i kompozycji - istotnie, nadzwyczaj ciężko byłoby zrobić coś extraordynaryjnego na takiej ulicy, ale i z tego Autor wyszedł z gracją: kadr jest dobry, kompozycja układa się łądnie, uliczka ciągnie w lewo a bryła Wawelu w prawo co stanowi ładny kontrapunkt zwłaszcza z tymi dwoma kolorystycznie rożnymi wieżami. Słowem i tu jest dobrze.
No dobra, i na ostatek o tym co zawiodło... Oczywiście 'magiczny sposób trzymania aparatu': tani, prosty i niewiarygodnie efektywny trick pozwalający na zrobieniu zdjęćia w taki sposób, żeby go potem nie trzeba było prostować. To niestety zawiodło, a szkoda jest większa, bo zabrakło tak niewiele, żeby to zdjęcie mogło być stawiane za wzór opanowania rzemiosła i warsztatu.
Mimo wszystko, w ramach ogólnej mizerii zdjęć na forum (poza ptakami, niezmiennie utrzymującymi szczytową formę, oraz nielicznymi wyjątkami z innych działów), otóż w ramach tej mizerii należy to tutaj zdjęcie normalnie pochwalić.
pozdrawiam bombelkowo
Jak ktoś się rzuca, że nie wie jakie zdjęcia robię: proszę bardzo (flickr), choć stare.
Dzięki za plusy. To jest zdjęcie, które pierwszy raz otwarte jako gotowy jpg wywołało u mnie spory uśmiech zadowolenia.
Co do minusa - no niestety... Zrobione zostało w grudniu a ja do dzisiaj nie pozbyłem się wk......ia na samego siebie. Pocieszam sie, że ta nasza Kanonicza nigdzie się nie wybiera i stoi sobie kilkanaście minut ode mnie Więc będzie replay.
Skontaktuj się z nami