Pierwsza moja publikacja w tej kategorii, więc witajcie i nie bijcie za mocno
Przyznaję, nie za bardzo przepadam za zimą, ale za taką fest, jak w Hameryce tera jest. Co innego taka umiarkowana, nie za zimna, nie za śnieżna - a taka, jak za zdjęciach, to już w ogóle wypas. Niestety, na nizinach w tym sezonie trudno jest o jakąkolwiek zimę (stan na 14.01), więc postanowiłem jej szukać nieopodal w górkach. Bliskość Beskidu Małego stwarza dogodne warunki, by nie musieć planować z odpowiednim wyprzedzeniem wycieczki, móc wyskoczyć w każdej chwili. Tak też było w zeszłą niedzielę, szybkie spojrzenie przez okno, na bielejące od szronu górne partie lasów ... i w drogę.
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
14.
15.
Szukaj
Skontaktuj się z nami