Wypożyczyłem sobie 500mm f/4E FL VR i muszę przyznać, że mnie zachwyciła. Ostrość, detal, minimalny dystans ostrzenia i ta waga w połączeniu z VR, niemalże spacerowy obiektyw.
Moja sześćseta nagle straciła urok... akcja, sprzedaje landarę i kupuję nowe szkiełko
Kilka zdjęć ze spaceru z 500E:
1.
2.
3.
Ale pięć to nie sześć, dlatego wypożyczyłem 600mm f/4E FL VR (NPSowa)
No i wpadłem w weekendowy wir testów.
Obiektywy podpięte pod D500 ostrzą bardzo szybko, nie zauważyłem żadnych różnic.
Po włączeniu VR w 600E obraz ładnie „pływa”, widać poprawę w stosunku do VRII z 600G. Trybu sport nie testowałem.
Kilka zdjęć:
1. Crop 100%, fotka z G na iso500, fotka z E na iso1000, odszumianie wyłączone w NX-D, ostrzone na LV i AF-ON, wyłączone VR, wyzwalanie wężykiem, obiektywy leżały na worku strzeleckim.
2.
3. Przyczepa w odległości około 400 metrów.
Ciekawostki:
- moja 600G „niedostrza” na LV (minimalnie), korekcję w body mam ustawioną na +2 i po użyciu AF-ON jest już ostro,. Mogę mieć coś "ustawione" w D500?
- aby uzyskać taką samą skalę obrazu na małych odległościach (7-8 metrów) 600G trzeba cofnąć od obiektu względem 600E o jakieś 30 cm. Wygląda na to, że 600E ma większe pole widzenia i mniejszą ogniskową!! Niech ktoś Mądry się wypowie! Na dużych odległościach chyba jest już OK.
Ma nadzieję, że komuś się przyda takie małe porównanie.
Proszę powyższego postu nie traktować jako testu, tylko amatorskie porównanie dwóch egzemplarzy szkieł.
Szukaj
Skontaktuj się z nami