Nikon D850 oficjalnie

[nikoniarz]

BTW - czy są sytuacje, kiedy rezygnujecie z pierwszej kurtyny elektronicznej?

Wystarczy zapoznać się z ograniczeniami generowanymi przez elektroniczną migawkę.

[ShutterStill]

Teraz jestem na na etapie przyzwyczajania się do szumów na wyższych czuościach.

Lepiej? Gorzej? W porównaniu do czego?
Proszę rozwiń

[Kojocisko]

Inaczej. Generalnie wydaje się, że D850 bardziej szumi na ISO 6400 niż D750. Ale jest to drobny, bardzo jednolity szum, nieźle poddający się obróbce. W połączeniu z zeskalowaniem zdjęcia de facto problemu nie ma. Po prostu przyzwyczajam się do jego obecności. Wczoraj w kiepskich warunkach zrobiłem kilka zdjęć na ślubie kolegi. I w zasadzie obrazek surowego raw w podglądzie w LR jest bez zarzutu, trzeba tylko obsłużyć szumy.

[ShutterStill]

Rozumiem..
Ja przy fotografi ludzi przy iso ponad 1000 wolę D3, D3s i D4 niż D800 i D810 bo wydaje mi się, na D8x0 skóra wygląda nienaturalnie.. Ale to pewnie tyko moje odczucia.

[Reglas]

Mistrz wysokiego iso jest tylko jeden

[Kojocisko]

Nie mam porównania, nie miałem w rękach jednocyfrowca. Ze względu na rodzaj uprawianej fotografii - nie te wymiary, już D850 jest cit powyżej limitu akceptowalności.
W każdym razie w D750 gdy było trzeba bez wahania stosowałem ISO6400, choć oczywiście moje fotki są tylko do użytku rodzinnego lub hobbistycznego (tu często mam wyższe ISO, bo najdłuższy czas to 1/320).
W D850 chyba utrzymam ten limit (ISO 6400)

[Mikis525]

3200 w Z6 akceptuje, ale D850 ma już taki mniej przyjemny ten szum, nawet po przeskalowaniu. W obu przypadkach 1600 nie przekraczam i jest zdecydowanie ok

[ShutterStill]

A co fotografujesz? Z lampą też?

[abat]

Inaczej. Generalnie wydaje się, że D850 bardziej szumi na ISO 6400 niż D750. Ale jest to drobny, bardzo jednolity szum, nieźle poddający się obróbce. W połączeniu z zeskalowaniem zdjęcia de facto problemu nie ma. Po prostu przyzwyczajam się do jego obecności. Wczoraj w kiepskich warunkach zrobiłem kilka zdjęć na ślubie kolegi. I w zasadzie obrazek surowego raw w podglądzie w LR jest bez zarzutu, trzeba tylko obsłużyć szumy.

Ci co oczekują od D850 niskich szumów, mając wdrukowane w głowie przeświadczenie, że pełna klatka musi mniej szumieć od DX w powiększeniu 1:1 (D850 vs D500), raczej zawiodą się. Można oczywiście posiłkować się przeskalowaniem zdjęć, które wizualnie zmniejszy szumy, ale chyba nie do końca się to sprawdzi w przypadku konieczności mocnego cropowania np. przy fotografii ptaków. Doceniam możliwości D850, cały czas rozważam jego zakup szczególnie po spadku ceny, ale jednak od pełnej klatki oczekuję wyraźnie mniejszych szumów od tych, które mam w D500.

[Kojocisko]

Ci co oczekują od D850 niskich szumów, mając wdrukowane w głowie przeświadczenie, że pełna klatka musi mniej szumieć od DX w powiększeniu 1:1 (D850 vs D500), raczej zawiodą się. Można oczywiście posiłkować się przeskalowaniem zdjęć, które wizualnie zmniejszy szumy, ale chyba nie do końca się to sprawdzi w przypadku konieczności mocnego cropowania np. przy fotografii ptaków. Doceniam możliwości D850, cały czas rozważam jego zakup szczególnie po spadku ceny, ale jednak od pełnej klatki oczekuję wyraźnie mniejszych szumów od tych, które mam w D500.

Niekoniecznie. Dokonując przesiadki z D750 na D850 spodziewałem się większych szumów na wysokich ISO. Ptaków nie fotografuję, zdjęcia cropuję, bo kiepsko kadruję . Poza tym ptaków na ISO 6400 chyba się nie fotografuje?
A z kolei na niskich ISO obrazek z D850 jest bajkowy. Ale nie umiem powiedzieć, czy lepszy niż z D500.