@jaaack dzięki, przydało sie
Szukaj
@jaaack dzięki, przydało sie
Nie chcę Cię namawiać, ale w każdym przypadku sprawuje się lepiej od D750. Wysokie ISO gdzie D750 robi placki tu obraz jest świetny. AF śledzący bajeczka.Lepsza kolorystyka.Wiecej szczegółów. Nawet z długimi czasami (o dziwo)radzi sobie lepiej. Trzy najlepsze zoomy Nikona współpracują z nim świetnie. Duża ilość mpx to raczej zaleta niż wada.
Pomyślę. Na razie nie widzi mi się opcja 45mpx matrycy, bo nigdy takiej wielkości nie wykorzystam (a muszę za ten ficzer sporo zapłacić) i kupujac aparat nie chciałbym się zastanawiać czy mam włączyć 12 bit czy 14. Dużo i często z cienia wyciągam i "mocno" obrabiam. Ale zastanowię się i z pewnością D850 to dodatkowe koszta, dyski łącznie z beckupami musiałbym wymienić.
Z6II + N 17-28/2.8, N 28-75/2.8, N 70-180/2.8, N 24-200, T 70-300Z, N 40/2.0, V 85/1.8.
D750/800 + T 17-35, N 24-70/2.8, N 28/1.8G, N 50/1.8G, S 135/1.8 Art.
było D70, D40, D60, D80, D90, D700, D7000, D7100, D600, D750, D7200, D7500, Z5.
moje pstryki, na fejsie, instagram
Dobrze wychodzi nawet ten RAW 14bit skompresowany.
Nie przesadzajmy z tą wielkością plików i dodatkowymi wydatkami. Wystarczy częściej pomyśleć i analizować to co się robi a znacznie zmniejszy się ilość materiału niepotrzebnego, trafiajacego do kosza.
W tym rzecz, że nie możesz nikomu narzucać jak ktoś pracuję. Jeśli ktoś musi zrobić nawet 5000 zdjęć to wyłącznie jego sprawa, jego warsztat.
Nie robię aż tyle zdjęć na ślubie, ale znam kilku bardzo dobrych fotografów którzy przynoszą z 1 ślubu po 4000- 5000 zdjęć, i nie są tu fotoziuty, tylko ludzie z bardzo dobrym warsztatem. Zaraz będzie "no Janusz, przecież migawka się pęknie po roku" w tym rzecz że są na tyle dobrymi fotografami że może sobie pękać nawet co pół roku
Jurek, ja nie skreślam D850 bo doskonale wiem że to świetny sprzęt.
Ostatnio edytowane przez kurczeblade ; 08-11-2018 o 11:53
Ja kupiłem D850 nie do ślubów a samolotów; takie pokazy w Moskwie ( tydzień ) czy USA ( 2-3 dni ) potrafią kosztować po 20000 klapnięć . Ja stosuję Sony XQD G 128GB 440 mb/s jako podstawowa, a na przepełnienie Sandisk Extreme PRO SDXC 64GB - 300MB/s UHS-II. Nie mam problemów z zapychaniem, ale to nie jest tanie rozwiązanie.
Czyli rozumiem, że backupu w postaci karty nie stosujesz?
Skontaktuj się z nami