to chyba żart, że niby poważna fotka?
tytuł nie jest tu potrzebny tylko obraz.
Szukaj
to chyba żart, że niby poważna fotka?
tytuł nie jest tu potrzebny tylko obraz.
To chyba "prank" z tym zdjęciem.
Z reguły staram się nie komentować zdjęć, bo się nie czuję kompetentny w tym temacie, ale w tym przypadku napiszę tylko tyle, ze podpis zdjęcia nie nadrobi samej treści zdjęcia. Po porostu nie lubię dorabiania ideologii na siłę.
A co do samego zdjęcia, to by moim zdaniem wyglądało lepiej gdyby coś nieruchomego było ostre, np chocby linie na boisku. To moja opinia i proszę sobie jej nie barć do serca
fota z tytułu wątku to chyba panoramowanie z równnoczesną zmianą ogniskowej
no no - łątwe toto nie jest ale tu mało kto to zobaczy i doceni bo tu tylko zwykłe rzemieślniki są Arczi
zestaw N: d700 +17 + 70-200 // zestaw S: A7 + 40 + 24-240
Nie, po nieruchomym i ostrym numerze na nogawce i poruszonym wszystkim innym widać, że to jakieś mało udane panoramowanie (choć pewnie zaraz zjawi się jeden user z teorią, że to nei jest poruszenie, tylko taki ładny bokeh).
Ale bez żartów - nawet gdyby to było coś super skomplikowanego, zmiana ogniskowej trzy razy tam i osiem razy z powrotem, oraz panoramowanie jedną stroną kadru w tył a drugą w przód i to wszystko przez 1/100 sekundy - to i tak skomplikowanie czynności nie wpłynie na to, że zdjęcie będzie bardziej udane. TO jak z przejściem granym na perkusji: cóż z tego, że muzyk wymyśli coś niesamowicie skomplikowanego, szybkiego i niewiarygodnie bajeranckiego, jak zagra to krzywo, nierówno i w związku z tym polegnie...
Już raz krytykowałem zdjęćicia Arcziego w wątku streetowym, i nie chciałbym żeby pomyślał że mam na niego awersję... Nie chcę też twierdzić, że tylko zdjęcia nieporuszone są dobre i że poruszenie jest czymś złym z samej natury - ale pomimo starań nei widzę w tej fotografii nic, co mogłoby mnie do niej przekonać. Nie ma dobrej kompozycji, nie ma dobrze dobranego kadru, nie ma uchwyconego jakiegoś niezłego przynajmniej momentu, dramaturgii jest tyle samo co w każdej innej minucie meczu, kolory są mniej niż umiarkowane, obróbka niewidoczna, poruszenie poza przypadkowością nie wnosi żadnej dodanej wartości... Może to syn, kolega lub ktoś znajomy autora - stąd widzi tą dramaturgię, moment czy jakąś nadbudowę, ale tu wkraczamy w świat innych kryteriów niż fotograficzne.
Oczywiście studium poza wszystkim innym to także szkic, wprawka, ćwiczenie - na co powiedziałbym, że albo szkic jest w jakiejś fazie wyjatkowo początkowej, albo w sposób najbardziej widoczny trzeba ćwiczyć więcej.
pozdrawiam bombelkowo
Jak ktoś się rzuca, że nie wie jakie zdjęcia robię: proszę bardzo (flickr), choć stare.
Szkoda, że "na tego typu zdjęciu" jedynie numer na spodenkach nie może być ostry....... kurna ! co za pech.....
Ostatnio edytowane przez Archibald6803 ; 02-11-2016 o 21:56
Wiesz Arczi - wydawać by się mogło, że już choćby z samych komentarzy pod własnymi zdjęciami na forum mógłbyś się nauczyć tego czy owego - ale widzę, że dalej bardziej wolisz udawać głupiego, niż przyznać, że zdjęcie jest kiepskie.
Otóż jeśli chcesz tak stawiać sprawę, dopowiem dla ogółu - na tego typu zdjęciach numer na gaciach też może być ostry, ale ostrość dziewięciorzędnego detalu w najmniejszym stopniu tego zdjęcia nie polepszy, co najwyżej pokaże, że autor nie panuje nad sprzętem i ciśnie spust jak popadnie.
Natomiast ostra twarz - gdyby była - zdecydowanie poprawiłaby zdjęcie.
Wybaczcie koledzy, ale skoro Arczi usilnie stara się pokazać, że czegoś nie rozumie - trzeba jak widać być dosłownym na granicy żenady.
pozdrawiam bombelkowo
Jak ktoś się rzuca, że nie wie jakie zdjęcia robię: proszę bardzo (flickr), choć stare.
Rozbrajające......
Rozumiem, że powyższe mądrości kolega @2pompony zaczerpnął (i bezmyślnie przepisał) z jakiegoś bardzo (po)ważnego kapownika dotyczącego bezwzględnych do stosowania dogmatów w fotografii ruchu. Można i tak, tylko jest to MZ dość słabe...... No ale ja wpływu na to nie mam, że ktoś z uporem maniaka od długiego czasu serwuje w różnych dziedzinach fotografii jakieś popierdółki, robiąc przy okazji "kwiecistym językiem" ludziom mniej zorientowanym "wodę z mózgu".....
Skontaktuj się z nami