Nie wiedziałem, że u nich też wtedy była 'dobra zmiana', skoro update produktu im wyszedł tak szaleńczo pozytywnie komentowany przez wszystkich userów na świecie, wypisz wymaluj jak aukcja w Janowie.
Akustyk, na ogół nie podejmuję dyskusji z kimś na poważnie twierdzącym że dany program 'obiektywnie' daje najlepsze kolory, bo dyskusje religijne na forum fotograficznym mnie nużą. Mnie najlepsze kolory daje LR, bo ja sobie umiem w tym programie dać radę - z tym że ja nie wmawiam nikomu, że to są 'obiektywnei' najlepsze kolory.
Zgadzając się co do jakości kodu Adobe (który z wersji na wersję leci na pysk w dół, nie tylko patrząc na LR ale też resztę softu graficznego i DTP) pozostaję przy swoim zdaniu: producenci hardware'u traktują soft do własnych puszek jak nie piąte, a piętnaste koło u wozu (chlubnym wyjątkiem potwierdzającym regułę jest C1 Phase One).
Był czas, kiedy odpowiednio podchodząc do tematu można było rozkręcić dodatkową gałąź, dając narzędzie podczas używania którego nie trafia człowieka szlag, ale moment przeszedł i teraz odwojowanie rynku wydaje się nie możliwe. Nie martwi mnie to, bo skazuje na pogłębiającą się niszowość, a w końcu kolaps i upadek software'u którego nei cenię i nei używam, więć mi to obojętne.
Ale - do diabła - co jak nie jakaś przyzwoita choćby konkurencja zmusi Adobe do wysiłku i jakiego takiego oszlifowania swoich produktów? Wyglądam takiej poważniejszej konkurencji jak kania dżdżu, i jakoś pomimo pojawiających się tu i ówdzie pogłosek nic z tego nei wychodzi. A przypomnę, że kiedyś Quark był takim standardem, że wydawało się iż nei ma w galaktyce nic, co go zastąpi. Przyszedł Adobe i w pół roku pozamiatał do tego stopnia, ze nikt dziś nawet nie pamięta co to był Quark.
Szukaj
Skontaktuj się z nami