Ostatnie lata takiej wsi...

[zeberek1]

@david555 dziękuje za uznanie. Co do mojej obróbki i konwersji to na cyfrowych Nikonach robię od 2011r poczynając od D700. Z niego jest nawet to ostatnie zdjęcie zrobione w tym roku. Od zawsze używałem tylko oryginalnego darmowego Nikonowskiego softu. Aktualnie mam zainstalowany ten najnowszy NX Studio. Wszystkie zamieszczone w tym wątku zdjęcia były w zasadzie obrabiane podobnie z małymi różnicami w zależnosci o światła i warunków jakie na nich się trafiały. A przerobiłem D700, D3, D3X, D850 i D5

[zeberek1]

Dziś taki widoczek przyrodniczo, wiejsko, kulturowy...

455.

[zeberek1]

Gdy patrzę teraz na pola i odwołuję się do wspomnień tych zdjęć, które wstawiałem wcześniej...

456.

457.

[PM.M]

Tylko koni, tylko koni, tylko koni, tylko koni żal...
Trzeba dokumentować, wielu miejsc, wielu ludzi co sam fotografowałem też już nie ma.

[zeberek1]

@PM.M właśnie tak, dokładnie tak...

[PM.M]

Przypomnę tylko

Ten cykl mógłby być wydany w albumie

[zeberek1]

Przypomnę tylko

Propozycja godna rozważenia, ale... To chyba by musiała być jakaś fotoksiążka dobrze opracowana i wydrukowana w małej ilości egzemplarzy na specjalne zamówienie konkretnie zainteresowanych. Rynku wydawniczego w Polsce to ja nie znam, pleców takich żeby mnie ktoś wypromował aż tak też niestety nie mam. Więc...

[RMC]

Propozycja godna rozważenia, ale... To chyba by musiała być jakaś fotoksiążka dobrze opracowana i wydrukowana w małej ilości egzemplarzy na specjalne zamówienie konkretnie zainteresowanych. Rynku wydawniczego w Polsce to ja nie znam, pleców takich żeby mnie ktoś wypromował aż tak też niestety nie mam. Więc...

Taka fotoksiążka też by była ok. Są rozmiary albumowe, ładnie się prezentują po wykonaniu a cenowo też da się dobrać coś w cenie przeciętnego wydawnictwa. Jak paru wcześniej byłbym zainteresowany

[Cosnek]

A ja chętnie powiesiłbym na ścianie wydruk jednej z prac, powiedzmy A3, może A2. Jakaś panorama z koniem i wsią w tle.

[zeberek1]

Dziś dla odmiany spotkałem takie oto dwa małe rolnicze zuchy, które też już powoli odchodzą w przeszłość.

458.

459.