zamieść ANONIMOWO swoje zdjęcie; czy to jest dobre zdjęcie architektury?

[mcleod]

O przepałach i ekspozycji poprzednicy już pisali i w pełni podzielam ich zdanie. Przede wszystkim przeszkadza mi jednak rozgardiasz w kadrze: na pierwszym planie (u dołu) jakieś niezbyt atrakcyjne i poucinane przedmioty, o które już na wstępie potyka się wzrok. U góry w głąb kadru prowadzą chorągiewki i lampy, skutecznie chyba odciągając uwagę od wnętrza sklepu, co w tym przypadku może nie jest najgorsze. W tego typu miejscach lepiej czasami skupić się na kilku mniejszych, uporządkowanych fragmentach, niż zmieścić za wszelką cenę całość na jednym zdjęciu.

[anonimowo]

zamykamy komentowanie zdjęcia nr1

--------------------

2.

źródło

[ALF]

Podoba mi się. Zwłaszcza światło i ascetyczna kolorystyka.

[Jacek_Z]

Naprawdę te zdjęcie bał sie ktoś wrzucić pod swoim nickiem? Świetne zdjęcie.

[david555]

Naprawdę te zdjęcie bał sie ktoś wrzucić pod swoim nickiem?

Może nieśmiały (?).

A tak swoją drogą, to czy to aby dobry pomysł z wątkami anonimizującymi zdjęcia ?

[Jacek_Z]

Nie wiem. Zweryfikujemy czy to dobry pomysł po pewnym czasie (3 miesiące).

[FelTom]

... A tak swoją drogą, to czy to aby dobry pomysł z wątkami anonimizującymi zdjęcia ?

Odpowiedziałeś sobię u góry:

Może nieśmiały (?)...

Dla nieśmiałych - jak znalazł.

Choć powiem szczerze, że tu trochę nie rozumiem. Zdjęcie jest dobre, nawet @2pompony nie powinien się przyczepić ani do geometrii, ani dbałości o szczegóły. No przyczepić nie ma się chyba do czego. Autorka/autor powinien wiedzieć, że zdjęcie nie zawiera większych ani mniejszych błędów. Zdjęcie jest dobre i bez żadnych obaw można je było spokojnie zamieścić pod własnym nazwiskiem i otrzymać zasłużone pochwały od koleżanek i kolegów.

[fafniak]

Zdjęcie nr2 bardzo mi sie podoba. Linie, kolor,klimacik

[david555]

@FelTom

... ale to taki nieśmiały ktoś nie wie, że popełnione zdjęcie jest dobre ?
Naprawdę nie wie, czy ma potrzebę dowartościowania się otrzymując pozytywne sygnały ?

[Jacek_Z]

W sumie nie wiadomo jaki kto ma charakter. Ja sie czesto przekonywalem, że bywa fotograf amator ze swietnym okiem, ale nie czujacy sie pewnie. I bywa ze ktos robi latami, ma juz piaty aparat i ma sie za fachowca. Fachowcem moze i jest ale zdjecia robi średniawe.
Samoocena to ciezka sprawa. Zostawmy to. Mamy rozmawiac o zdjeciach a nie o fotografach.
Fotograf moze sie zawsze ujawnic.