Close

Strona 87 z 107 PierwszyPierwszy ... 3777858687888997 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 861 do 870 z 1063
  1. #861

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez 90s Zobacz posta
    Piękny masz ten kawał lodu. U mnie była bezbarwna bryła. Nie jest łatwo taki uzyskać i podany przez Ciebie link sprawdzę. Chociaż te kostki które widzie to wszystko plastik i szkło bo mam takie same. Tak samo bardzo wątpię aby jakiś barman tak się babrał z lodem i ciepłym nożem robił idealne kostki do drinków wycinając je z bryły.

    Ale dobry lód robi robotę co widać po Twoich zdjęciach.
    Chyba miałeś matową bryłę (zapowietrzoną) lodu a nie bezbarwną???

    1. W Twoim przypadku wychodzi, że dość łatwo samodzielnie mógłbyś osiągnąć dobry efekt
    Przygotowujesz płaskie naczynie od wielkości planu i głębokości 3x krem. Obkładasz je grubym styropianem (dno i boki), górę wykryłbym częściowo. Gotujesz wodę (albo używasz mineralnej niegazowanej), schładzasz wpierw na zewnątrz a później w komorze lodówki (do tych 4 stopni). Teraz przelewasz do zbiornika i wkładasz to do zamrażarki (której temperaturę podnosisz do minus 1 stopnia). Proces krystalizacji wody przebiega powoli i od góry (gdzie jest krem). Nawiasem mówiąc ciekaw jestem czy nie można byłoby zrobić odwrotnie (zaizolować dobrze górę) i chłodzić przez cienkie dno. Proces stopniowej krystalizacji kontrolujesz i wyciągasz lód gdy osiągnął wystarczającą grubość. Oczywiście blok lodu można też kupić - to nie są jakieś wielkie pieniądze (200 zł/blok). Problem jest taki, że potrzebowałbyś tak 1/8 standardowego bloku. A jak kupisz standardowy blok to musisz wyrzeźbić zgrabne gniazdo na pudełko. Można oczywiście zlecić zatopienie kremu ale... wtedy stawki zasadniczo rosną. Czyli może jednak pokusisz się o wykonanie samodzielne? Albo pogadaj z producentami - może gdzieś da się odkupić fragment bloku.

    2. Od zawsze bardzo nieufnie podchodziłem do "patentów" i gotowców. Po pierwsze przeważnie to wygląda słabo (jak ten żel co go pokazywałeś) a po drugie wszyscy mają jednakowo. Z reguły lepiej samodzielnie rozpracować problem.

    3. Natomiast gdybym musiał robić z takiej nieprzezroczystej bryły to jest spory problem. Bo to nie jest zbyt wdzięczne do fotografowania... Poniżej masz porównanie takiego szybko mrożonego lodu z tym zamówionym

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	Mens_WJC5510v2M.jpg
Wyświetleń:	9
Rozmiar:	234,2 KB
ID:	31417

    W tym przypadku akurat do starego buta pasuje taki nieokreślony, nieskrystalizowany lód. Szczególnie, że rzecz dzieje się w mieszkaniu (garażu itp).

    4. Mam nadzieję, że się nie zniechęciłeś do pomysłu. Jak widać realizacje wybiegające poza szablon katalogowy (reklamowy) mogą być czasem stąpaniem po polu minowym. Bo wywalić w kosmos może nas jakiś durny, niezidentyfikowany problem. Chyba teraz widzisz dlaczego na etapie koncepcji tak dogłębnie ją wałkuję, podchodząc z czekistowską nieufnością do wydawałoby się oczywistych spraw.

    Pozdrawiam łącząc się w frustracji gdy coś nie do końca wychodzi.
    Dobrze znam ten ból!

    Wiesiek
    Ostatnio edytowane przez Wujot ; 29-09-2019 o 14:46

  2. #862

    Domyślnie

    Szczerze mówiąc to się nawet przekonałem do pracy z tym lodem, zwłaszcza jak patrze na Twoje efekty. Ale trzeba faktycznie dopracować metody mrożenia aby tak czysty uzyskać.
    Do tej pory poza kilkoma wyjątkami byłem zwolennikiem patentów, ponieważ pozwalały na spokojną pracę z przedmiotem bez obaw czy się taki lód nie roztopi za wcześnie. Poza tym takie kostki są wieczne i wygodne w użyciu i mało kto potrafi rozróżnić czy to fake czy prawdziwe.

    Wracając do naszych zadań to muszę na razie bardzo Cię przeprosić ale mam kilka sesji które muszę szybko skończyć i trochę innych zaległości. Ale jak się odkopie to wyszukam kolejny przedmiot i wrócimy do "zabawy"
    Poprawię też to ostatnie zdjęcie o te wskazówki które tutaj podaliście.

    Szkoda że nikt się nie chce przypiąć do tematu ale będę śledził wątek bo może jakieś ciekawe treści jeszcze wpadną

  3. #863

    Domyślnie

    Przejrzałem publikowane tu teksty i ku swojemu zdumieniu odkryłem, że paru bardzo interesujących realizacji nie opisałem. Dokonałem inwentarki i wychodzi mi jeszcze, że z 10 tematów (przeważnie przyzwoitych) się znajdzie. Kusiłoby dojść do 100 (teraz jest 83)... Ładnie by to brzmiało "100 tematów od Wujota" np z okazji stulecia wojny polsko-bolszewickiej . Mógłbym to zresztą nazwać kwadratem fotograficznym.

    Wstawiam 1:1 nowy tekst z bloga http://polandtravel.info/jurewicz/se...-w-fotografii/

    ------------------------------------------
    SEMIOTYKA W FOTOGRAFII

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	MHWJR_9475V2M-v3-1280x640.jpg
Wyświetleń:	104
Rozmiar:	40,3 KB
ID:	31578

    Temat ten już się wcześniej przewijał. To troszkę mój konik – synteza obrazu tak aby stał się znakiem. To co w takiej grafice jest łatwe (w zasadzie automatycznie) – na zdjęciach wymaga wysiłku. Po prostu fotografia jest strasznie gadatliwa. Produkuje faktury, tworzy prostokąty (zwane obrazami) wypełnione treściami często zbędnymi. Zresztą jedno z kluczowych pojęć z tej dziedziny – kadr – doskonale oddaje ten problem. Niczym nożyczkami fotografowie wycinają kawałki ze sfery dookoła siebie. Często z dobrodziejstwem inwentarza.

    Na szczęście w fotografii studyjnej jest więcej swobody i można myśleć zdecydowanie bardziej graficznie. I jeśli uda nałożyć się znak na obraz to tworzy się dodatkowa wartość. Zadra, która być może przyciągnie oka widza albo coś mu przekaże. Albo jak wolicie, ukształtuje podświadomie odbiór. To zresztą dobrze by działało w przestrzeni otwartej (outdoor reklamowy) gdzie stopniowo zbliżamy się do plakatu.

    TEMAT 1
    Popatrzmy na obrazek z daleka

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	MHWJR_9475V2M-v1-1.jpg
Wyświetleń:	6
Rozmiar:	75,7 KB
ID:	31579


    Ciekaw jestem czy i z czym Wam się skojarzyła ta forma?

    W zamierzeniu miała to być strzałka, później, może troszkę, bojowy samolot. Tak czy tak pozytywnie i do góry

    A teraz popatrzmy bliżej.

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	MHWJR_9475V2M-v2.jpg
Wyświetleń:	8
Rozmiar:	189,3 KB
ID:	31580

    Robi nam się grupa przedmiotów – wyrwany kawałek z garderoby? Tak bym to widział – cytat z rzeczywistości.

    Przechodząc na grunt realizacyjny.

    Stylizacja

    Ciasny układ gdzie skoncentrowałem się na „rzeźbieniu” rękawów – środkowe trzy coś na wzór silników, zewnętrzne to skrzydła. I do tego na dole lekkie rozszerzenie. Donata uznała, że nie może być zbyt gładko i wyprasowała trzy koszule a czwarta jest prosto z worka. Perfekcję zostawmy fotografom reklamowym (to ich klienci są zdecydowanie bardziej bez polotu)!

    Wykonanie

    Było łatwiejsze jak wygląda. Koszule powiesiłem na odpowiednio wygiętych prętach (i pewnie uformowałem jeszcze kawałkami foli bąbelkowej). Zauważcie, że nie ma tam światła kontrowego więc nie grozi to zdemaskowaniem. Pręty wisiały na cienkich drutach. Środkowe rękawy udało się uformować bez sztuczek. Zewnętrzne i poły są na odciągach.

    Światło

    Jest tutaj dużo światła oraz powiedziałbym agresywny, i nietypowy, układ. Podstawowe jest boczne lewe ale cienie dostają bardzo, bardzo dużo z tyłu. Nie pamiętam czy ten reflektor był w planie za ciuchami czy kontrowo tuż za planu. Raczej za. Trzecie światło (zza plastikowej blendy) wyregulowało tło do jasnego tonu (niby biały), ale to jest powyżej świateł kluczowych. już nie raz wspominałem jak to jest ważne dla obrazu. Mało samokrytycznie podkreślę doskonały rysunek koszul, brak jakichkolwiek strat w konturze. Razem piękne high key z całkiem ciemnych przedmiotów.

    TEMAT 2

    Jest z innej bajki (ale z semiotyczną wstawką). Dostałem za zadanie zrobić buta. Wytyczna była jedna abym pokazał dobrze fason i materiał. Poza tym miałem wolną rękę. Wymyśliłem realizację, która pozwoliła upiec mi kilka pieczeni na jednym ogniu.

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	Mens_WJB4094-M.jpg
Wyświetleń:	7
Rozmiar:	188,9 KB
ID:	31581

    Jakie to pieczenie?

    - ano oryginalny układ (huśtawki), ileż można oglądać leżących tak czy siak butów?
    - dostęp wszystkich kierunków oświetleniowych
    - oddalenie od tła (czyli wpływ na jego ton)

    Światło

    Często piszę o dostępnych kierunkach oświetleniowych podkreślając, że najwygodniej mieć realizację z dużą swobodą w tym zakresie. Wiem, że to brzmi trochę abstrakcyjnie ale tutaj mamy dydaktyczny przykład jak to działa. Otóż mogłem sobie pozwolić na silną kontrę podkreślającą fakturę skóry. Jednocześnie ta kontra nie wypaliła mi tła co stałoby się niechybnie gdybym je tam podłożył. Mógłbym się trochę ratować dając lekko szare (to częsty chwyt gdy nie mogę budować dowolnie planu) ale to nie jest idealne wyjście. A nawet dobre. Tak mam światła kluczowe na obiekcie jako najważniejsze na planie i wypełniam otrzymane wytyczne.

    Semiotyczny bonus

    Ciekaw jestem, czy to imaginacja mojej wyobraźni ale nie było problemem ustawić fajny półcień na podłożu i ten element dziwnie i nie przypadkowo może się kojarzyć.

    Pozdro
    Wiesiek

  4. #864

    Domyślnie

    Bardzo mnie cieszy że jeszcze tyle materiału znalazłeś i z niecierpliwością będę wyczekiwał kolejnych wpisów i zdjęć.
    Ja wyszperałem kolejny przedmiot do fotografowania ale dopiero po powrocie z urlopu będę miał trochę czasu aby się za niego zabrać. Ale dzięki temu myślę że dopracuje te pierwsze etapy planowania i pomysłu. Oraz postaram się dopieścić go na 100%.

    Natomiast co do ostatnich Twoich dwóch prac. To pierwsza przypomina mi kształtem koszule zrobioną z 4 koszul, zwłaszcza na tym drugim zdjęciu z daleka, takie było moje pierwsze skojarzenie.

    Druga natomiast bardzo pomysłowa z tym cieniem. Szkoda że w postprodukcji bardziej tego nie zaakcentowałeś bo jest to naprawdę kapitalnie wymyślone.
    Myślę też że same przedmioty są najsłabszymi punktami tych prac, ja mam straszę uczulenie na wymięte koszule i załamania tam gdzie ich być nie powinno. Tak samo ten but, kształt, materiały itd.

    Swoją drogą podobne korelacje są w portrecie, kiepskie zdjęcia pięknej kobiety zawsze wyżej zostanie ocenione od świetnego zdjęcia przeciętnej.
    I tu też jest ta pułapka w którą sam się łapie. Tak oglądając jak i samemu wykonując zdjęcia. Jak nie ma chemii do przedmiotu to trudno mi ocenić czy to maks jaki z niego wyciągnąłem. A sam przedmiot stanowi o tym czy zdjęcie mi się podoba czy też nie.

    Bardzo kiepska logika zwłaszcza w wykonywaniu takich zdjęć, i nie za bardzo mam pomysł jak do tego podejść.
    Np. z moich ostatnich dwóch prób ani jednego zdjęcia nie użyłbym do portfolio nawet jakby były wykonane genialnie i idealnie bo same produktu były marne.

  5. #865

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez 90s Zobacz posta
    Natomiast co do ostatnich Twoich dwóch prac. To pierwsza przypomina mi kształtem koszule zrobioną z 4 koszul, zwłaszcza na tym drugim zdjęciu z daleka, takie było moje pierwsze skojarzenie.

    Druga natomiast bardzo pomysłowa z tym cieniem. Szkoda że w postprodukcji bardziej tego nie zaakcentowałeś bo jest to naprawdę kapitalnie wymyślone.
    Myślę też że same przedmioty są najsłabszymi punktami tych prac, ja mam straszę uczulenie na wymięte koszule i załamania tam gdzie ich być nie powinno. Tak samo ten but, kształt, materiały itd.

    Swoją drogą podobne korelacje są w portrecie, kiepskie zdjęcia pięknej kobiety zawsze wyżej zostanie ocenione od świetnego zdjęcia przeciętnej.
    I tu też jest ta pułapka w którą sam się łapie. Tak oglądając jak i samemu wykonując zdjęcia. Jak nie ma chemii do przedmiotu to trudno mi ocenić czy to maks jaki z niego wyciągnąłem. A sam przedmiot stanowi o tym czy zdjęcie mi się podoba czy też nie.

    Bardzo kiepska logika zwłaszcza w wykonywaniu takich zdjęć, i nie za bardzo mam pomysł jak do tego podejść.
    Np. z moich ostatnich dwóch prób ani jednego zdjęcia nie użyłbym do portfolio nawet jakby były wykonane genialnie i idealnie bo same produktu były marne.
    Bez dwóch zdań jakość przedmiotów i ich stan to kwestie kluczowe. W swojej pracy często rzeczy miałem z showroomów i to zawsze była mordęga. Natomiast jeśli chodzi o rzeczy pomięte (nie wyprasowane) to rzeczywiście podobnie jak i Ty wolałbym mieć gładko. Ale dziewczyny w tym zakresie miały często inne zdanie. Co ciekawe każda miała własne podejście - Agnieszka perfecto, Dominika - wymięte, Donata technika mieszana. I wychodziłem z założenia, ze to szanuję i tworzy jakąś wartość dodaną. Zresztą gdybym pracował w reklamie to pewnie byłoby gładko.

    Co do cienia w bucie to jest go tyle ile chyba mogło być (jest prawdopodobnie troszkę podciągnięty) miała to być fotografia a nie grafika. Ale nie mówię, że nie mogłoby być inaczej. Zresztą to była taka zabawa. Powiedzmy, że tłumacząca dlaczego to logo takie jest.

    Pozdro
    Wiesiek
    Ostatnio edytowane przez Wujot ; 08-10-2019 o 00:50

  6. #866

    Domyślnie

    "Agnieszka perfecto, Dominika - wymięte, Donata technika mieszana. " i jak Ty sobie z tak różnymi sugestiami radziłeś? tzn. ktoś ostatecznie decydował czy to już leżało w Twojej kwestii jak przedmiot będzie wyglądał?

  7. #867

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez 90s Zobacz posta
    "Agnieszka perfecto, Dominika - wymięte, Donata technika mieszana. " i jak Ty sobie z tak różnymi sugestiami radziłeś? tzn. ktoś ostatecznie decydował czy to już leżało w Twojej kwestii jak przedmiot będzie wyglądał?
    Zasadniczo to fotograf decyduje o efekcie ale w zakresie stylizacji pozycja stylistki jest równie silna i na pewno nie zrobiłby nic przeciwko dziewczynom. Ważna jest komunikacja - możesz np zwrócić uwagę, że przy takim lub innym doborze np nie da się tego ładnie poświecić. Ale więcej pisania jak problemów - przy realizacji dogadywaliśmy się na luzie. Cel był jeden - najlepsza fota. A że w kwestii stylizacji każda z Pań to inaczej rozumiała...

    Faktem jest, że dużo stylizowałem sam. ogólnie fotograf musi być bardzo kontaktowy. Nawet ten w studio.

    Pozdro
    Wiesiek

  8. #868

    Domyślnie

    CZASOMIERZE…

    Przez jakieś kosmiczne niedopatrzenie na moim blogu nie znalazły się dotąd te podstawowe przedmioty męskiej biżuterii. A mam naprawdę sporo takich (advertorialowych) realizacji. Temat ten nie jest łatwy z paru powodów. Przede wszystkim producenci przyzwyczaili nas do kosmicznie dobrych fotografii w tym zakresie. I nawet często nie wiemy czy to makiety (jak dawniej bywało), rendery, zdjęcia stackowane lub głęboko retuszowane. Wyznacza to bardzo solidny poziom odniesienia bo przecież nie możemy być gorsi. Do tego są to przedmioty błyszczące i lustrzane, z czarnymi lub białymi tarczami czyli najnormalniej trudne technicznie. A jeszcze często są bardzo drogie (kiedyś miałem na planie parę zegarków za drobne 70K) i muszą wrócić w idealnym stanie. Razem stawia to fotografa na baczność. Po stronie plusów jest to, że są piękne i wystarczy czasem tylko dobrze je pokazać.

    KONCEPCJA

    Dzisiejsza sesja może Wam się skojarzyć z niektórymi wcześniejszymi moimi pracami bo używaliśmy podobnych ciągów skojarzeń. Mamy tutaj – jasno>kawa>dzień>zegarki oraz ciemno>wino>wieczór>zegarki. To tłumaczy użyte tła i elementy aranżacji. Przechodząc na grunt realizacji fotograficznej zobaczymy, że charakter oświetlenia dopasowany został do pór dnia. Nie zdecydowałem się tutaj na rozbalansowanie porannego światła (co jest w zasadzie moją wizytówką firmową). Chciałem po prostu pokazać możliwie wiernie elegancję zegarków. Bardzo skąpo potraktowałem projekt wieczorny. Światła tam jest jeszcze mniej niż to wygląda.

    ZEGARKI „NA DZIEŃ”

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	MensWJD_6045v2 kopia M.jpg
Wyświetleń:	2
Rozmiar:	175,7 KB
ID:	33426

    Ta realizacja nie była szczególnie trudna. Zegarki ładnie się poukładały – charakter kopert był zbliżony. Wystarczyły dwa światła (co widać w łyżeczce). Górne to słoneczko i drugie kierunkowe dające cień (a tak naprawdę imitujące porę poranną). To ostatnie chyba było poniżej rantu filiżanek bo nie widać go na obiektach. Jedyne co trzeba było przypilnować to aby w szkiełkach nie odbijał się górny reflektor. Ale ponieważ był on niewielki to nie było z tym problemu.

    ZEGARKI „NA WIECZÓR”

    Dla odmiany ta realizacja była ekstremalnie trudna. I to z paru powodów. Już sam pomysł aby błyszczące przedmioty wkładać do szklanych kieliszków wydaje się karkołomny – przez możliwe interakcje lustrzanych powierzchni i powstające niekontrolowane odbicia. W dodatku oddziałują też na siebie poszczególne grupy. Dalej bardzo trudno było nadać odpowiednie położenia przedmiotom bo na skośnych ściankach nie chciały trzymać pozycji. Biorąc pod uwagę, że nie mogły powstać najmniejsze ryski było to bardzo stresujące. Fundamentalnym problemem obarczona była też koncepcja oświetleniowa bo o ile kieliszki mogły dostać „prawie” nic i dawało to rysunek to z tarczami tak nie było. One musiały mieć więcej światła. Normalnie takie problemy rozwiązuje się przez podniesienie poziomu światła wypełniającego ale tu było to niemożliwe. Aby w ogóle móc podjąć się realizacji założyłem dwa uproszczenia. Pierwsze to perspektywa z linii horyzontu (aby nie mieć świateł w zdjęciu na dole tła) i technikę HDR aby zmieścić się z rozpiętością tonalną (brakowało około 2-3 EV). Jako ciekawostkę powiem, że było to jedyne zdjęcie HDR w mojej „karierze” studyjnej. Ułożyłem plan na mlecznej pleksi, od dołu pod nią dwa światłowody 0,5 cm które dawały plamki oświetleniowe wielkości opuszka palca. Ciemniejsze zegarki dałem na dole a jaśniejsze wyżej tak aby było to zgodne z siłą światła. Teraz najbliższa godzina to była najtrudniejsza godzina w moim życiu fotograficznym. Cierpliwie przemieszczałem źródła oświetlenia patrząc co się dzieje i korygując nieznacznie przedmioty co się trzymały na słowo honoru. Po godzinie uzyskałem optymalny efekt.

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	MensWJD_.6099-6100 M.jpg
Wyświetleń:	4
Rozmiar:	157,8 KB
ID:	33427

    Wysłałem to do redakcji spodziewając się wybuchu entuzjazmu, ale dostałem suche wytyczne, mniej więcej takie:
    -zegarek z dołu ma być tu, drugi tu. I strzałeczki co mi zrobiły kipisz z mojego pięknie wystudiowanego zdjęcia. Na moją nieśmiałą uwagę, że czarne są tu, a jasne tam nie z przypadku, dostałem odpowiedź: ci i ci nam dobrze płacą i mają być dobrze widoczni. I tyle. Zabrałem się więc za robotę drugi raz. Jak widzicie coś jest lepiej, coś gorzej...

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	MensWJD_6110-11 kopia M.jpg
Wyświetleń:	4
Rozmiar:	167,4 KB
ID:	33428

    Pozdro
    Wiesiek

  9. #869

    Domyślnie

    Uzupełniłem jeszcze trochę tekst.

    Przyjrzyjmy się jeszcze co się zmieniło i dlaczego.

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	dwa-kieliszki-M.jpg
Wyświetleń:	3
Rozmiar:	295,9 KB
ID:	33802

    Trochę straciły przedmioty. A dokładniej to zegarek CK, który na lewym projekcie wprost promienieje. Za to przy powtórce postanowiłem wydobyć silniej linearny charakter szkła (czymś trzeba grać!). Aby podkreślić silniej krawędzie przechyliłem kieliszki do martini i whisky (przeciwbieżnie). Koniakówka została bez zmian. Zabłysły w ten sposób mocniej poziome krawędzie i znikło "tajemnicze i dziwne" odbicie w wyższym szkle. Co prawda wyskoczyły tam przedziwne elipsy ale prawdę powiedziawszy - spodobało mi się to. I dlatego prawa wersja, dla mnie, jest dużo lepsza. A ponieważ strata na przedmiotach nie była moją zasługą to stresu z tego powodu nie miałem.

    Jak widać niespodziewane poprawki mogą wpłynąć twórczo na zdjęcia. Zawsze się zastanawiam jak wyglądałyby moje projekty gdybym po jedno, dwudniowej przerwie przystąpił do realizacji od nowa.

    Pozdro
    Wiesiek

  10. #870

    Domyślnie

    Za szybko nikną Twoje posty Wiesiu. Ja myślałem że nic tu nowego nie ma, a tu dwa wpisy i świetne zdjęcia.
    Pamiętam podobną pracę na poprzednich stronach, nie wiem czy było to to samo ale też szkło oświetlone konturowo i coś w środku.

    Zrobiło to na mnie duże wrażenie i tak samo jest teraz.
    Poprawiona wersja też moim zdaniem wyszła ciekawiej, bardziej abstrakcyjnie i z mocniejszym kontrastem.
    Nawet rozumiem uwagi odnośnie kolejności bo jednak zegarki mają mocną drabinę hierarchii i trudno się dziwić aby taki CK był w mocniejszym punkcie jak Tissot
    Co nie zmienia faktu że na drugim zdjęciu idealnie komponuje się czarna tarcza CK i srebrne dodatki. Nawet lepiej moim zdaniem to wygląda.

    Co do samej tematyki zdjęć ekskluzywnych zegarków to bardzo mi się takie prace podobają, chociaż ciężko już odróżnić czy to rendre czy fotografia to jednak z przyjemnością oglądam takie prace.

Strona 87 z 107 PierwszyPierwszy ... 3777858687888997 ... OstatniOstatni

Podobne wątki

  1. [ Glamour/Beauty ] Edytorial - Memory Remains (100% krakowski)
    By aboutalithium in forum Portret, także Glamour/Beauty
    Odpowiedzi: 10
    Ostatni post / autor: 10-04-2011, 20:33

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •