Close

Strona 72 z 107 PierwszyPierwszy ... 2262707172737482 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 711 do 720 z 1063
  1. #711

    Domyślnie

    pozdrowienia dla Wiesia tak od rana; trzeba zaczac od poczatku czytac watek


    Sent from my iPhone using Tapatalk
    Sluzba niewybatozona z rana predko sie bisurmani
    www.smooth.photography/vs13

  2. #712

    Domyślnie

    Witam moich wiernych czytelników. Nieopatrzne odezwanie się w wątku Kuby (pozdrawiam) zmusiło mnie do napisania tekstu. Okoliczności są takie, że to poniżej to pewnie moja ostatnia realizacja advertorialowa. W sumie 12 lat pracy... Chciałoby się to zakończyć jakimś fajerwerkiem a tymczasem to zwykła grupówka. Przegląd obiadowy - coś czego nie cierpię. Z drugiej strony jestem z tej realizacji bardzo zadowolony bo chyba z niczego zrobiliśmy coś. Ładnie się to też składa z wpisem 90s o kompozycjach wieloelementowych i zdradza też moją metodologię myślenia o obrazie.

    Wklejam z mojej strony:

    ---------------------------------------

    Dzisiaj zadanie jest bardziej karkołomne bo tematem są cztery grupy opakowań plus strona tytułowa. Poszczególne strony poświęcone są dietom a przy każdej będzie Autorka, która ją rekomenduje. Inne wytyczne:

    - standardowe (czyli przedmioty mają być pokazane równocennie i dość duże, do tego tła kolorowe)
    - dwa to, że w każdej z czterech grup żywnościowych ma znaleźć się dodatkowy przedmiot nawiązujący do charakteru Autorki
    - trzy to komplikatory – mam ustalić liczbę opakowań w poszczególnych dietach tak abym mógł zrobić do tego dobrą okładkę. Ta nie składa się z przedmiotów. Ma to być liczba z warzyw, owoców czy pieczywa.

    Czyli zadania są dwa – zrobienie 5 dobrych fotografii i ma to wyglądać na jeden styl. Na początek muszę ustalić liczbę na okładkę. Po rozlicznych próbach decyduję się na 54. Teraz dzielimy (pracuję z Donatą) to na cztery grupy. Wynik lepiej jest zatwierdzić bo powtarzanie roboty z powodu jakiegoś przemieszania produktów byłoby katastrofą.

    Wysyłamy to do redakcji.

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	IMG-2865.jpg
Wyświetleń:	11
Rozmiar:	372,3 KB
ID:	26035

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	IMG-2869.jpg
Wyświetleń:	11
Rozmiar:	323,9 KB
ID:	26036

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	IMG-2867.jpg
Wyświetleń:	11
Rozmiar:	372,9 KB
ID:	26037

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	IMG-2866.jpg
Wyświetleń:	13
Rozmiar:	396,0 KB
ID:	26038

    Dochodzi do nieporozumienia bo w gazecie ktoś przedstawia jako propozycje fotografa.

    Dostaję sms „Co to k…a jest! Proszę o natychmiastowy kontakt. I podpis”. Nie mam zamiaru prostować takich debilnych pomyłek. Na głowie mam podstawowe zadanie – co z tą zbieraniną zrobić??? Czasem poradzenie sobie z takim niewdzięcznym zadaniem wydaje się ponad siły. Wszystko ni z gruchy, ni z pietruchy. A do tego jeszcze jakaś kaseta, haczka itp. Temat wydaje nam się ponad siły i zaliczamy z Donatą krótkiego doła. Mięso lata przez jakiś czas po studio.

    Ale tanio skóry nie oddamy. Zabieram się do porządnej analizy. Jedyne środki jakie mi zostają to kompozycja i operowanie kolorem (tło). Może uratują mnie łamy – fotografie to rozkładówki… Mogę więc porozdzielać i po jednej stronie dać coś co razem pasuje i układa się, a na drugiej zrobić kontrolowany chaos. Zaczynamy układać podgrupy, dobieramy kolory tak aby się to harmonizowało. Teraz efekt końcowy i za chwilę dalsza analiza.

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	WHWJT_6324M.jpg
Wyświetleń:	13
Rozmiar:	286,1 KB
ID:	26039

    Tutaj doskonale widać jak wiele możliwości dał ten prosty chwyt jakim jest podzielenie grupy. Udało się uporządkować i kolorystykę i formy. Nie wszędzie jest tak dobrze ale mimo wszystko to był świetny pomysł.

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	WHWJT_6345M.jpg
Wyświetleń:	12
Rozmiar:	303,8 KB
ID:	26040

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	WHWJT_6311M.jpg
Wyświetleń:	15
Rozmiar:	310,0 KB
ID:	26041

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	WHWJT_6334M.jpg
Wyświetleń:	15
Rozmiar:	373,9 KB
ID:	26042

    Wpadamy na szczęśliwy pomysł użycia papieru pakunkowego tak aby narzucić spójne ramy dla podgrup. Ma to się kojarzyć z sytuacją jakby ktoś chaotycznie rozpakował zestaw. Ta anegdota (obojętne na ile uświadomiona) buduje silny pomysł na całość. Papier i rozsypania pozwolą ukryć też to, że na poszczególnych stronach są bardzo różne ilości produktów. Reszta to już warsztat fotograficzno-stylizacyjny. Te rytmy, taka a nie inna harmonia kolorów. To już jest łatwe.

    Pora zabrać się za okładkę. Papier pakunkowy nagle staje się głównym łącznikiem między nią a pozostałymi projektami. I jeszcze te okruchy. I o dziwo razem siedzi. Wiem zresztą, że jeszcze troszkę mądrej pracy grafika i będzie ona uwerturką przed czterema kolejnymi częściami.

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	WHWJT_6348M.jpg
Wyświetleń:	15
Rozmiar:	172,8 KB
ID:	26043

    Taki „zwykły” (dla czytelnika) materiał a tyle się nad tym rozwiodłem… Tak czasem punkt widzenia zależy od siedzenia

    -------------------------------------------------

    Nawet nie udało mi się zdobyć pdf z stronami czasopisma. Ale jestem pewien, że był to dobry materiał pod projekt. Zresztą wiem, że bardzo się ta robota spodobała.

    Pozdro
    Wiesiek
    Ostatnio edytowane przez Wujot ; 07-06-2019 o 19:16

  3. #713

    Domyślnie

    żeby nie było, że nie czytamy...
    jak zawsze z wypiekami (na twarzy)
    Pozdrawiam Krzysiek vel kojot. |Z6II|N24-70/2.8S|N70-200/2.8S|N24-200|ZTC-2.0x|S135/1.8|V40/1.2|N105/2.5| kojotowe.pl fikołki

  4. #714

    Domyślnie

    No cóż. Wyzwanie faktycznie było trudne. Dla mnie, najciekawiej wyszło 54 .

    Wracam czytać wątek od początku .

  5. #715

    Domyślnie

    Pomimo niklej dyskusji z mojej strony, z ciekawoscia sledze watek.

  6. #716

    Domyślnie

    Na wstępie ślicznie dziękuje Wiesiu za pozdrowienia i nowy tekst. Bardzo miło znów móc poczytać o Twojej pracy i procesach jakie towarzyszą przy ich realizacji.
    Mam nadzieje że to o ostatnim tekście to chodzi tylko o ten tydzień Może jak już nie swoje prace to może innych z którymi masz do czynienia? Nie pozwól umrzeć temu tematowi, proszę.

    Muszę przyznać że świetnie się to czyta, nie ma zbędnego wodolejstwa a każde zdanie jest cenną informacją.

    Patrząc na realizacje można dostrzec te wszystkie wytyczne zleceniodawcy i decyzje jakie wybrałeś podczas realizacji. Genialnie to "rozegrałeś" moim zdaniem.
    Taka wieloelementowość to prawdziwy koszmar, a podział na produkty ułożone i chaos kontrolowany jest świetnym pomysłem którego nie znałem do tej pory.
    Do tego arcy mistrzowsko komponuje się to w faktem że prace miały być rozkładówkami, jednocześnie świetnie to wygląda również jako całość.
    Muszę przyznać że jestem pod ogromnym wrażeniem skompilowania zadania i tego jak z tego wybrnąłeś. Wybór kadrowania, pozostawiona przestrzeń na tekst. do tego elementy nachodzące na drugą połowę scalające wszystko jako całość. Szkoda że nie masz jeszcze prezentacji z gazety. Bo wtedy w dopełnieniu można podziwiać efekt końcowy.

    Wracając jednak do samego zlecenia, to nie dziwi mnie że sporo nerwów i myślenia na to poszło. Wytyczne że wszystko jeszcze ma być powiązane, mnogość elementów. Do tego jeszcze mix opakowań, koszmar w biały dzień.

    Mam pytanie o wybór kolorów tła, masz jakąś metodykę działania? co decydowało o danych wyborach w tym projekcie, skoro miałeś taką mnogość kolorów różnych produktów? Wiem że wszystko zależy od wielu czynników. Ale dobrze mieć jakiś punkt od którego warto zacząć i jak to wyglądało w tym przypadku?

    Podobają mi się też te drobne nawiązania do sportu. Stoper i zębatki rowerowe. Ja bym dał zamiast wieszaka np. metr krawiecki skoro to wszystko wokół diety się kręci.
    Niemniej jednak kawał dobrej roboty i jeszcze raz dziękuje za nowy tekst i jeszcze jedno "Nieopatrzne odezwanie się w wątku Kuby". Jest odwrotnie, bardzo potrzebnie i zawsze mile widziane.

    Pozdrawiam i miłego weekendu dla Ciebie i naszego małego fanklubu wiernych czytelników

  7. #717

    Domyślnie

    Bardzo dziękuję za wszystkie głosy. Postaram się w takim razie co jakiś czas (powiedzmy raz w miesiącu) coś tutaj wrzucić. Niezależnie, że praca w advertorialu, dla mnie, raczej się skończyła to zostało sporo niepokazywanych tu prac. Myślę, że jeszcze kilka, kilkanaście fajnych tematów się znajdzie.

    Cytat Zamieszczone przez 90s Zobacz posta

    Mam pytanie o wybór kolorów tła, masz jakąś metodykę działania? co decydowało o danych wyborach w tym projekcie, skoro miałeś taką mnogość kolorów różnych produktów? Wiem że wszystko zależy od wielu czynników. Ale dobrze mieć jakiś punkt od którego warto zacząć i jak to wyglądało w tym przypadku?
    )
    Odpowiadając zacznę trochę na okrętkę.. Mój stosunek do używania kolorowych teł jest ambiwalentny. W zasadzie to nie lubię tego rozwiązania. Jak być może pamiętacie z wcześniejszych tekstów jeśli już używałem barwy to przez folie na źródłach oświetlenia. Dawało to graficzny (dizajnerski) sznyt. Tak było przez lata bo w męskim piśmie dominowała szlachetna biel i ewentualnie czerń. Zmieniło się to jak zacząłem pracę dla Women's Health. Musiałem zarówno zmienić sposób świecenia, stylizacji ale przede wszystkim podejście do koloru. Nagle okazało się, że jest on w pewnym sensie ważniejszy od reszty. Od sytuacji gdy całkowicie dominuje do tej gdy jest "tylko" istotny. Pierwszy to agresywny, mocny i charakterystyczny psychologicznie i przedmiot, który tam się znajdzie. Jeśli to jest seria takich stron to mamy kolejne kolorystyczne maksymalne kontrasty. Troszkę przypomina to tabele Ittema. I nie jest ważne co fotografowaliśmy. Druga sytuacja to taka gdy kolor jest ważnym ale jednak składnikiem projektu, Wtedy zadania są dwa - zharmonizowanie palety kolejnych stron a dalej osiągnięcie wewnętrznego ładu. W takim przypadku używamy pastelowych barw. Obydwa zadania są równie ważne.

    Muszę już wyjść, dokończę wieczorem

    CDN

  8. #718

    Domyślnie

    Świetna wiadomość Wiesiu za którą bardzo dziękujemy.

    Co to jest za tabela Ittema?
    Z tego co ja widziałem to niektórzy korzystają z tabel kolorów dopełniających w dodatku w PS z próbnikiem mierzą wartości i precyzyjnie ustawiają kolor przeciwstawny z tabel barw. Ewentualnie zbliżona kolorystyka tła i tematu. W obu przypadkach dość prosto to stosować przy jednym przedmiocie lub grupie zbliżonej, ale jak w Twoim projekcie gdy mamy taki rozrzut wybór samego koloru tła lub sceny może być nie lada wyzwaniem.
    Dlatego pytam jak Ty podchodzisz do takich tematów, ale widzę odpowiedź w psychologii, bardziej skupiasz się na oddziaływaniu niż konkretnych technicznych rozwiązaniach.
    Myślę że kluczowy jest ten smak i zmysł który wyrabiałeś przez wszystkie te lata, dzięki któremu niektóre decyzje przychodzą automatycznie i trudno je nawet zdefiniować.
    I w sumie ma to największy sens nie pytać jak tylko po co.

    I tak wróciłem jeszcze do wcześniejszych Twoich prac
    https://forum.nikoniarze.pl/threads/...ytorial/page12

    Takie pytanie się zrodziło odnośnie polara bo np płyta grzewcza na czerwono wydaje się oczywistością, to jednak lodówka z czerwonym środkiem i błękitami na tle mnie intryguje. Celem było wywołanie tego efektu?, coś na zasadzie złamania banału i oczywistości?. Cały ten projekt by pasował też do tego co teraz napisałeś o tłach białych i czarnych. jako elemencie zaskoczenia i wywarciu mocnego wrażenia na widzu.
    W przypadku prac typu plakat, kalendarz, samodzielny obraz. Tworzysz kosmos formy światła i koloru. Wszystko aby przykuć widza na jak najdłużej. W drugiej grupie jaką sobie zdefiniowałem patrząc na Twoje zdjęcia czyli, folderów, zdjęć do tekstu i całej reszty gdzie fotografia jest częścią większej całości, panuje większy spokój i harmonia poza kilkoma wyjątkami.

    Dobrze ten podział rozumiem, czy to mylne wrażenie?
    Ostatnio edytowane przez 90s ; 09-06-2019 o 14:35

  9. #719

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez 90s Zobacz posta
    Świetna wiadomość Wiesiu za którą bardzo dziękujemy.

    1. Co to jest za tabela Ittema?


    2. Z tego co ja widziałem to niektórzy korzystają z tabel kolorów dopełniających w dodatku w PS z próbnikiem mierzą wartości i precyzyjnie ustawiają kolor przeciwstawny z tabel barw. Ewentualnie zbliżona kolorystyka tła i tematu. W obu przypadkach dość prosto to stosować przy jednym przedmiocie lub grupie zbliżonej, ale jak w Twoim projekcie gdy mamy taki rozrzut wybór samego koloru tła lub sceny może być nie lada wyzwaniem.
    Dlatego pytam jak Ty podchodzisz do takich tematów, ale widzę odpowiedź w psychologii, bardziej skupiasz się na oddziaływaniu niż konkretnych technicznych rozwiązaniach.
    Myślę że kluczowy jest ten smak i zmysł który wyrabiałeś przez wszystkie te lata, dzięki któremu niektóre decyzje przychodzą automatycznie i trudno je nawet zdefiniować.
    I w sumie ma to największy sens nie pytać jak tylko po co.

    I tak wróciłem jeszcze do wcześniejszych Twoich prac
    https://forum.nikoniarze.pl/threads/...ytorial/page12


    3.Takie pytanie się zrodziło odnośnie polara bo np płyta grzewcza na czerwono wydaje się oczywistością, to jednak lodówka z czerwonym środkiem i błękitami na tle mnie intryguje. Celem było wywołanie tego efektu?, coś na zasadzie złamania banału i oczywistości?. Cały ten projekt by pasował też do tego co teraz napisałeś o tłach białych i czarnych. jako elemencie zaskoczenia i wywarciu mocnego wrażenia na widzu.
    W przypadku prac typu plakat, kalendarz, samodzielny obraz. Tworzysz kosmos formy światła i koloru. Wszystko aby przykuć widza na jak najdłużej. W drugiej grupie jaką sobie zdefiniowałem patrząc na Twoje zdjęcia czyli, folderów, zdjęć do tekstu i całej reszty gdzie fotografia jest częścią większej całości, panuje większy spokój i harmonia poza kilkoma wyjątkami.

    Dobrze ten podział rozumiem, czy to mylne wrażenie?
    1. Itten to bardzo ciekawa postać. Wykładowca Bauhausu, Później miał swoją "szkołę barwy". Jak nie masz to kup sobie (obowiązkowo, to tylko 37 zł) jego "Sztukę Barwy". To cienka książeczka (konkretnie to popularyzatorski skrót z olbrzymiego dzieła życia autora) ale naprawdę warta bardzo dokładnego przestudiowania. Wiele zdań czytałem tam po parę razy. Aby nie wchodzić w elaboraty zacytuje piękny początek:

    "Wszystkiego, czego można nauczyć się z książek albo od mistrzów, równa się podróży wozem", czytamy w pewnym miejscu w Wedzie. Dalej są słowa: "ale ten wóz jest przydatny tylko dopóty, dopóki jesteśmy w drodze. Kto dotrze do jej końca, zostawia wóz i idzie pieszo".

    2. Rzeczywiście jakkolwiek mam pojęcie o różnych zestawieniach barw (a tak naprawdę dokładnie rozumiem rodzaje kontrastów) to pracuję dość intuicyjnie. Ale... okazuje się, że wyniki wcale intuicyjne nie są. Na potrzeby tej odpowiedzi otworzyłem książkę i ze zdumieniem zobaczyłem, że pewnie 90% zestawień tonów które stosowałem dla WH mieści się na ryc 10, opisanej jako kompozycje barw o największej świetlistości.

    3. Ale szczęka mi opadła gdy zajrzałem na ryc 16, 17 i 20 które poświęcone są sposobom uzyskiwania najmocniejszego kontrastu temperatury i ten Polar o który pytałeś jest tam wypisz - wymaluj. To najmocniejsze zestawieni i nie chodzi tu tylko o oczywisty kontrast niebieski-czerwony ale też o ilościowe relacje koloru i barwy drugorzędowe co się tam pojawiają. Prawidłowo odgadłeś cel inwersji - w kuchence palniki są czerwone bo inaczej łatwo się nie dało. Ale w lodówce postanowiliśmy złamać oczywistość. W ogóle cały temat to było łamanie oczywistości. W końcu to były porażająco banalne przedmioty. Chciałbyś powiesić sobie lodówę na ścianie??? Robiąc tę robotę zadawałem sobie pytanie - czy ja bym to powiesił u siebie. Jak odpowiedź była, że tak lub ewentualnie tak to uznawałem to za sukces. Dwie prace bardzo wyraźnie były poniżej poziomu - jedna raczej nie do poprawienia ale druga jak najbardziej. Ale klient to klepnął zanim poprawiliśmy. A ponieważ i tak uważałem to za produkcyjniaka to machnąłem ręka.

    4. Co do metodologii pracy to niestety nie ma tak lekko jak w malarstwie, że można sobie wymieszać co się chce. Od lat zbieram wszystkie kolorowe kartony jakie trafiłem. Tu problemem było, że musiałem mieć papier pakunkowy w podobnym tonie, dwa zestawy były trafione idealnie, żółty dostatecznie, zielony "obszedłem" celofanem. Wydaje mi się, że brak wyrazistego kontrastu w obu tłach był kluczem do sukcesu. Oczywiście zakładałem, że ewentualnie wyrówna się to na kompie. Ale jak widzisz zostało jak jest. Czasem "szum błędów" jest wskazany. I tak uważam, że pracuję zbyt "logicznie" i brakuje mi dozy szaleństwa (lub przypadku). Choć na tym "niższym" poziomie kompozycji trochę go wprowadzam. Do tych czterech zdefiniowanych podkładów dobraliśmy grupy opakowań patrząc trochę na tematykę.

    Pozdro
    Wiesiek
    Ostatnio edytowane przez Wujot ; 09-06-2019 o 21:03

  10. #720

    Domyślnie

    Ślicznie dziękuje za kolejną pozycje wartą poznania
    Sam też zbieram różne rupiecie zwane, rekwizytami. Obecnie poluje na starą ramę okienną albo paten jak coś takiego wykonać samodzielnie. Mam dużą szybę którą czasami chciałbym aby robiła za okno.

    Wracając do kolorów to ja dość mocno żelami operuje i też uwielbiam zestawienie czerwieni z błękitem. Dla mnie wizualnie lepiej się to komponuje niż czerwień z zielenią.
    Tak sobie wertuje Twój wątek i trafiłem na naszą rozmowę o świetlne dziennym i tych właśnie żelach.
    Warto wracać do tego tematu bo w sumie dużo pozapominałem. Tak to jest gdy się nie utrwala wiedzy realizując jakieś zadania. A że jest już 72 strony tak więc jest co wertować.

    Wiesiu w moim temacie wspominałeś coś o dużym projekcie, porównywalnym z Polarem. Możesz zdradzić coś więcej?

    Pozdrawiam

Strona 72 z 107 PierwszyPierwszy ... 2262707172737482 ... OstatniOstatni

Podobne wątki

  1. [ Glamour/Beauty ] Edytorial - Memory Remains (100% krakowski)
    By aboutalithium in forum Portret, także Glamour/Beauty
    Odpowiedzi: 10
    Ostatni post / autor: 10-04-2011, 20:33

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •