Close

Strona 13 z 107 PierwszyPierwszy ... 311121314152363 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 121 do 130 z 1063
  1. #121

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Carlos_lo Zobacz posta
    zastanawiam sie w tym co piszesz jak koncept artystyczny przeklada sie krew, czyli kase w krwioobiegu sprzedazy i docenienia kunsztu, artyzmu, czyli jak oprocz nadwrazliwych o ktorych wspomniales, to co wszystko swietnie robisz, przeklada sie na postrzeganie przez tzw szara mase widac dzieki twej pracy np wzrost sprzedazy, zysk, podziekowanie, bo widza w tym twoj udzial? ja np nie jestem medialny, nie ogladam tv, nie wiem jakie sa trendy, reklamy ignoruje, twoj post mnie przyciagnal bo jest cos pod skora i sie mnie to panie podoba z roznych wzgledow o ktorych juz nie napisze bo malo wylewno-emocjonalny jezdem w tym wszystkim zalewie medialnym dotarla do mnie sieczka o nowych star wars, ale jesli bedzie to taki gniot jak ostatnia czesc, to zmienie sobie twarz na podobna zupelnie do nikogo
    Uczciwie powiem, że nie wiem. Jak pokazałem na przykładzie pierwszego Polaru badania pokazały tam skuteczność takiego a nie innego projektu. Mam też potwierdzenia, że reklama działa z innych obszarów. Ale np w takim advertorialu? Raczej nie mam złudzeń, że jak mnie wymienią na "nowszy model" to ktokolwiek to zauważy - może redaktorzy czy dyrektor artystyczny - ale jakoś się to przykryje. Ale oczywiście jak za chwilę wymienisz jeszcze redaktorów i grafików to jednak pismo może glebnąć. Dlatego jak coś działa to działa - lepiej zbytnio z tym nie eksperymentować. Każdy stara się robić w miarę dobrze swoją robotę, dać coś z siebie bo na jednym wózku jedziemy.
    Oddzielną kwestią jest jak długo ten wózek pojedzie. Jestem przygotowany na wszystkie (w tym najgorsze scenariusze) a moje zaufanie do zawodu fotografa wynosi ZERO.
    Jutro postaram się wrócić do wątku.

    pozdro
    Wiesiek

  2. #122

    Domyślnie Powrót do kuchni

    Jako, że jutrzejszy dzień spędzę pewnie na inspirujących robotach domowych pomyślałem sobie, że ten temat będzie na rzeczy. A ponieważ ostry nóż może być nam jutro szczególnie przydatny, wybrałem więc trzy zdjęcia a'propos. Wybór ten pozwoli nam znów zastanowić się jak tworzyć interesujące obrazy w oparciu o różne "techniki". I tak porównamy rozwiązanie oparte na kreacyjnym podejściu (jukstapozycja), dalej na łamaniu codziennych przyzwyczajeń i ruchu, a trzecie rozwiązanie jest natury wyłącznie estetycznej.

    Kandydat numer jeden:


    Typowo katalogowa prezentacja została przełamana obecnością warzywa. Zestawienie jest uzasadnione na poziomie formalnym (kompozycja i kształt) ale dodatkowym wspólnym mianownikiem jest "ostrość". Czerwony kolor jest kontrapunktem dla metalicznej reszty. Oświetlenie składa się z dwóch punktów - starannie dobranego reflektora górnego (ustawionego niecentralnie) oraz płaskiej strugi znad horyzontu z lewej. Reflektor górny ma wyraźną "gorącą plamę" i jest nie za duży. Myślę, że była tam po prostu blenda transparentna a za nią parabol. Taki układ pozwolił uzyskać maksymalną plastykę w tym płaskim układzie. Przy takich fotach warto pamiętać o wodzie - rozbija to monotonię i zbyt "maszynowy" charakter zdjęcia.

    Kandydat numer dwa:


    To zdjęcie oparte na paradoksie - noże tańczące na czubeczkach jak baletnice trochę łamią nasze przyzwyczajenia. Sprawdzamy czy może nie są po prostu wbite w deskę. Ale nie! Ten momencik decyduje o zaplątaniu naszego wzroku. Reszta to wizualizmy i smaczki. A więc dobrze dobrany stół, jakieś śmieci, odbicia w lakierze. Zawieszenie noży w powietrzu daje oczywiście szansę na dojście ze światłem a przedmioty są samograjem. Widać, że zastosowałem tutaj trochę większą (na wysokość) powierzchnię. Lewy kierunek zdecydowanie wyróżniłem i jest on silniejszy ale przede wszystkim "jawny". Drugi ma charakter bardziej lokalny bo nawet nie oświetla wszystkich noży, pełni więc taką funkcję poprawiana niedostatków bez specjalnego afiszowania się swoją obecnością. Dalszy plan utopiłem w czerni - jest przestrzeń, ale nie ma konkurencji dla tematu.

    Kandydat numer trzy:


    Tutaj nie ma pomysłu ani w sferze koncepcyjnej czy choćby łamania stereotypów. To po prostu układanka. Nie cenię zbytnio takich konceptów więc aby coś się zadziało wprowadziłem linię ostrego światła - coś na kształt błysku klingi szabli. Oświetleniowo było to akurat najtrudniejsze zdjęcie bo po pierwsze trzeba było uzyskać bardzo równe światło wypełniające (to które daje jednolity ton zdjęcia) a jednocześnie nie manifestuje się odblaskami. Teraz przyszło zrobić kreskę światła - o niezbyt dużej szerokości ale lekko za granicą prześwietlenia. I w dodatku siedzącą w kompozycji - pamiętam, że było z tym trochę zabawy. Ostatnie kontrowe (względem wypełniającego niskie światło spod horyzontu to chyba moja firmowa wizytówka. Dodam jeszcze tutaj wszystkie warianty jakie na życzenie klienta zrobiłem.


    Ponieważ poza Carlosem, który chyba czuje się już w obowiązku coś odpisać, reszta moich czytelników woli się nie wypowiadać, to nie pytam się już, która z tych "metod" tworzenia obrazów Wam się najbardziej spodobała. Ale być może warto się zastanowić nad tym dlaczego czasem fota łapie nas za gały i co za tym stoi.

    Pozdro
    Wiesiek

  3. #123

    Domyślnie

    ja sie juz nie bede powtarzac, zaden moj psi obowiazek tych mam pod dostatkiem, wprost przeciwnie, ja tu zagladam z prawdziwa przyjemnoscia natomiast zadaje sobie pytanie jak Wujot to zrobil? wyglada raczej na skladanke z pojedynczych nozy, brakuje mi jednak tego pazura w uchwyceniu wszystkich jednym chlapnieciem swiatla, sterczace, dajace glebie sa wg mnie debestimus ale i tak mi juz wystarczajaco ruszyles wyobraznie wiec nie marudze, widzialbym je bardziej w krwawym przekazie lecacych w strone miecha...
    Sluzba niewybatozona z rana predko sie bisurmani
    www.smooth.photography/vs13

  4. #124

    Domyślnie

    Carlos!

    Troszkę prowokuję, bo jednokierunkowy przekaz jest trochę mało inspirujący a tak to się zastanawiam jaki jest sens tego pisania (a w sumie to trochę czasu zajmuje). Fajnie, że się odzywasz a jeśli robisz to bez "przymusu" to tym bardziej miłe. W kwestii tych noży powyżej to jakoś nie mogę się zdecydować czy wolę pierwsze czy drugie zdjęcie. Za tym drugim przemawia jakość realizacyjna a za pierwszym skromność środków i jakiś pomysł. Pierwsze jest graficzne a drugie fotograficzne. I między tymi biegunami rozciąga się moje myślenie.

    Kontynuując temat "okołokulinarny" zamieszczę realizację z początku mojej advertorialowej roboty. Idąc za Twoją radą na razie nie napiszę nic o realizacji.


    Pamiętając, że robię bardzo prostą fotografię zadam zagadkę - jak to zrobiłem?

    Pozdro
    Wiesiek

  5. #125

    Domyślnie

    to ciekawe, na szybie podswietlone czewronymi lampkami choinkowymi i swiatlem z prawej strony + biale z gornego lewego kata, brak dymu, ale pierwsze wrazenie jest: jak to dotknac, podniesc?
    Sluzba niewybatozona z rana predko sie bisurmani
    www.smooth.photography/vs13

  6. #126

    Domyślnie

    A mi to wyglada galaretke a podcnia jakies paski led + swiatlo od gory tak jak pisze Carlos ale ja to amator jestem wiec za duzo wiedzy szczegolnie o studio nie mam


    Sent from my iPhone using Tapatalk

  7. #127

    Domyślnie

    Troszkę Was jeszcze pomęczę.

    Szyba o tyle nie jest tutaj właściwa, że widać , że światło było dokładnie górne i w dodatku dość spore. Aby "minąć" odbicie światła w szybie trzeba byłoby ją znacząco pochylić lub alternatywnie - ustawić ukośnie wszystkie przedmioty. To drugie byłoby dużo łatwiejsze. Ale jest drugi problem - w szybie odbiłyby się boki przedmiotów. I znów można z tym coś zrobić - po pierwsze wyretuszować. Można też załatwić to polaryzacją źródeł światła i polaryzatorem na obiektywie. Kiedyś się tak bawiłem i efekty były naprawdę dobre. Ale nie mam teraz foli na światła ( i nawet nie wiem do jakich obiektywów mam filtry polaryzacyjne) a i też pamiętam, że to nie jest proste do ustawienia. Czyli przedmioty nie zostały ustawione na szybie (jakkolwiek można byłoby tak teoretycznie zrobić).

    Szyba jednak występuje w tym zdjęciu jako podłoże pod węgiel. Macie ważną wskazówkę - dlaczego tak zrobiłem?

    I jeszcze druga wskazówka - zdjęcie jest co prawda troszkę przemontowane ale nie jest to istotne dla realizacji. Istotny jest za to daleko idący retusz.

    Pozdro
    Wiesiek
    Ostatnio edytowane przez Wujot ; 28-12-2016 o 13:06

  8. #128

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Wujot Zobacz posta

    Szyba jednak występuje w tym zdjęciu jako podłoże pod węgiel. Macie ważną wskazówkę - dlaczego tak zrobiłem?
    no jak dlaczego, zeby od spodu chlusnac czyms mocnym, dalej stawiam na male zaroweczki wcisniete, kabelki wyretuszowane
    Sluzba niewybatozona z rana predko sie bisurmani
    www.smooth.photography/vs13

  9. #129

    Domyślnie Przed i po. Czyli po czym oceniamy fotografa

    Lampek nie było...

    W ogóle to zrobię rzecz "niepedagogiczną" (bo w zasadzie nigdy nie pokazuję półproduktów, wyłączywszy ten wątek) ale za to ciekawą bo pokażę gotową fotę przed retuszem. W dodatku na zdjęciu wszystko widać - tuby pod szybą (a właściwie to pod poliwęglanem komorowym bo raczej szyb mineralnych prawie nie używam), pod nią były wsadzone ze 2-3 lampy z czerwonym filtrem. Na górze chyba słoneczko. Miałem poważny problem jak zamocować te przybory grillowe bo te siatkowe były ciężkie. Rozwiązaniem był kawał kraty co go miałem pod ręką. Zdecydowanie lepszy byłby równoległy układ cienkich prętów z rozkładanej suszarki na ciuchy ale... musiałbym po nią pojechać. Uznałem, że szybciej wyjdzie krata z retuszem.


    Patrząc lifestylowo - widać, że to był okres gdy dużo siedziałem w studio i aby czuć się bardziej domowo chodziłem bez butów. To zresztą też ważna sprawa - mieć tak zorganizowane studio aby się w nim czuć komfortowo. W swoim tak mam a nawet to zbyt dobrze się w nim czuję i nie zawsze chce mi się z niego szybko ewakuować.

    Wracając do zdjęcia, pierwszy etap to było usunięcie kratki. Nie jest to specjalnie trudne tylko troszkę upierdliwe. Reszta to już była czysta przyjemność - parę pędzli zmieniających nasycenie i kontrast i pozornie znikąd powyłaziły szybciutko "lampki" (to nie było specjalnie dziwne bo czerwień wszędzie siedziała w tle). W paru miejscach coś tam skopiowałem. Na końcu trzy elementy na górze po zduplikowaniu i wyprostowaniu zamieniły się w ten rytm sześciu. Ogólnie uważam to jednak za podretuszowane zdjęcie.

    Można zadać sobie pytanie dlaczego np nie zrobiłem na płasko układu i nie dodałem np tła. Otóż jak sprawdzicie krawędzie (rozjaśnienia, bliki) to wszystko się tutaj zgadza. Dołożyć coś takiego przy montażu to już wymaga sporo myślenia i nawet roboty - w przeciwieństwie do usuwania kratki.

    Zdecydowanie bardziej ufam PS (i sobie) w dziedzinie usuwania jak dokładania. Co zresztą bardzo widać w tym wątku.

    Pozdro
    Wiesiek

  10. #130

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Wujot Zobacz posta
    J nie pytam się już, która z tych "metod" tworzenia obrazów Wam się najbardziej spodobała. Ale być może warto się zastanowić nad tym dlaczego czasem fota łapie nas za gały i co za tym stoi.
    z racji tego ze przerobilem wiele kolekcji nozy, niestety zadna. pomysly i aranzacje ok, niestety swiatlo i obrobka na nich lezy. a juz masakrycznie wygladjaja odciski palcow na nozach i wyschnieta papryczka. kiedys przy butelce obgadamy co i jak
    Odpowiadam jedynie za to co napisalem - nie za to co zrozumiales

Strona 13 z 107 PierwszyPierwszy ... 311121314152363 ... OstatniOstatni

Podobne wątki

  1. [ Glamour/Beauty ] Edytorial - Memory Remains (100% krakowski)
    By aboutalithium in forum Portret, także Glamour/Beauty
    Odpowiedzi: 10
    Ostatni post / autor: 10-04-2011, 20:33

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •