Zdjęcia są bardzo dobre. Czy najlepsze jakie widziałem? Pewnie nie, ale biorąc pod uwagę ilu jest teraz ślubniaków, to z pewnością mieszczą się w 5% najlepszych.

Tak jak kolega wyżej napisał, fantastyczne panowanie nad światłem. Ciekawe, jak długo trwała sesja. U mnie klienci ze ślubów kościelnych nie przywiązują dużej uwagi do sesji zdjęciowej, która najdłużej trwała 75 minut.

Tylko jedna para, która brała cywilny ślub, zdecydowała się na sesję w innym dniu i wtedy można było poszaleć. Heh, zazdroszczę focenia ślubów w Polsce. Przede wszystkim fotografowania zabawy, u nas to siedzą i głoszą mowy przez 4-5 godzin z przerwami na 3-daniowy obiad i pauzą na fajki. Dobra, bo robię bałagan w wątku