Z długich szkieł nie wiążących 1,5 kg polecam Tokinę 50-135 2.8. Ciężko ją trafić, ale jest na prawdę dobra. Miałem ją przez chwilę i bardzo dobrze wspominam. Ewentualnie Sigma 50-150 2.8. Jeżeli światło 2.8 nie jest najważniejsze, to wspomniany przez przedmówcę Tamron 70-300 VC USD. Bardzo dobry, tani obiektyw.
S50-150 to też kloc, zwłaszcza nowsza, optycznie lepsza wersja z OS (zdaje się w obudowie S70-200), ale szkło wypada super, sam się delikatnie za nim rozglądam. Pytanie tylko, czy jest sens w tej kategorii wchodzić w szkło DX-owe.
Zysk jeśli chodzi o wagę i wymiary w porównaniu do S70-200OS żaden (w przeciwieństwie do pierwszej wersji, tej bez stabilizacji która jest znacznie bardziej kompaktowa), ale wydaje mi się, że optycznie będzie lepiej. Z tym, że S70-200OS do 150mm też jest bardzo dobra.
Ps W sumie to nawet jeśli się zdecydujesz na 50-150 z OS to i tak ciężko będzie ją znaleźć. To szkło miało fatalną dystrybucję nawet wtedy gdy było jeszcze na rynku (przynajmniej teoretycznie).
PS. Jeśli zdecydujesz się na S17-50, rozejrzysz się za makro z zakresu 90-105, może to wystarczy i ogarniesz swoje tematy. A może dłuższe makro, Sigma 150? Tamiego lub Nikkora 70-300 zawsze zdążysz dokupić. Sam wiesz lepiej, co fotografujesz i jakim ogniskowymi, to tylko sugestie.
- - - - kolejny post - - - - - -
To zauważyłem, jeśli są, to starsza wersja i do Canona, z OS nie widziałem. Zastanawiałem się dlaczego. Ale nie wiem czy to ma sens względem 70-200 (np. Tamron za podobne kwoty). I czy będzie mi się chciało targać na wyjazdy takiego klocka, N70-300VR czasem się nie chce nosić.Ps W sumie to nawet jeśli się zdecydujesz na 50-150 z OS to i tak ciężko będzie ją znaleźć. To szkło miało fatalną dystrybucję nawet wtedy gdy było jeszcze na rynku (przynajmniej teoretycznie).
Ja niestety mocno się przymuszam, ale ostatecznie raczej dam sobie ogólnie spokój z tele. To co mam sprzedaję i albo kupię coś znacznie lżejszego jak N70-200/4, o ile znajdzie się coś w normalnej cenie, albo w ogóle sobie daruję bo dźwigać mi się nie chce. Dla tych kilku ujęć w roku to już chyba lepiej jakiegoś kompakta z superzoomem sobie sprawić.
Człowiek chce robić portrety. Przeważnie wszyscy podpowiadają zoomy, nikt nie doradza Nikkora 85 1.8. Ciekawe dlaczego? To jest podobno obiektyw portretowy.
To ja jestem w tej mniejszości i polecę do portretów N85/1.8G... zamiast zooma. Bardzo fajne szkiełko w przystępnej cenie.Zamieszczone przez Pugilares
Nikon
Człowiek ma jakieś przemyślenia i potrzeby, popatrz na jego wpisy, szczególnie #1.Człowiek chce robić portrety. Przeważnie wszyscy podpowiadają zoomy, nikt nie doradza Nikkora 85 1.8. Ciekawe dlaczego? To jest podobno obiektyw portretowy
@cz4rnuch
Podobnie kombinuję, jednak czasem jakieś fajnego zwierzaka warto czymś dłuższym ustrzelić. Do lata mam czas. Na razie kombinuję, może przedłużyć S150 (mała nie jest, ale przy okazji lubię makro), a może dla lekkości kupić starocie N80-200/4.5-5.6 D. N70-300 w sumie też jako tako daje radę.
Jeśli masz S150 to może pomyśl o TC x1.4 albo nawet TC x2(o ile da się je podpiąć). W połączeniu z matrycą D7200 takie combo może dać całkiem niezłe efekty o ile zwierzęta niezbyt płochliwe. A co do słów Pigilaresa to oczywiście 85 to świetny obiektyw portretowy, ale założyciel wątku ma co do szkiełka szereg wymagań i idę o zakład, że będzie musiał zawęzić nieco listę życzeń bo wszystkiego nie obskoczy. Makro 85ką (tą o świetle f/1.8 ) raczej nie zrobisz, bo obiektyw nie ma nawet namiastki tej funkcji.
Ostatnio edytowane przez cz4rnuch ; 17-05-2016 o 10:44
To ja też chyba się przyłączę, chociaż mam go dopiero od 1 dnia
Zrobiłem kilka zdjęć i wypada szczególnie fajnie na pełnej klatce, a szczególnie na dobrym filmie. Wczoraj przypiąłem go do F80, założyłem Portrę i poszły konie po betonie
Na APS-C na razie próbowałem tylko z D70s, więc obiektyw nie mógł rozwinąć skrzydeł, ale zachowuje się bardzo przyzwoicie.
Zeby nie było za pięknie, to lubi czasem zrobić niezłą aberrację chromatyczną,
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
Skontaktuj się z nami