Tak tak, wyciągaj wybrane wypowiedzi z kontekstu i przedstawiaj je jako dowód mojej nieudolności. Skończyłem rozmowę.
- - - - kolejny post - - - - - -
Ja, jeśli mam kasę na makijażystki, robię 2-3 sesje w miesiącu, a miałem taki miesiąc, że zrobiłem tych sesji sześć. I nie ma żadnego problemu. Rozkładanie sprzętu (4 lampy, zestaw do tła, samo tło, miejsce dla makijażystki) zajmuje mi 20 minut, przy czym muszę to wszystko targać z kanciapy z drzwiczkami szeorkimi na ok 50 cm
Zgadzam się, że na samym początku szczególnie, asysta osób, które pomogą rozstawić i ustawić sprzęt jest nieoceniona. Sam dokładnie tak zaczynałem. Jednakże po jednej, dwóch takich sesjach, gdy widzi się co i jak, człowiek radzi już sobie sam. Tym bardziej, że amatorski sprzęt studyjny to nie żadna czarna magia. Co do dostępności w studio dużej ilości lamp i modyfikatorów - amatorowi to wcale nie jest potrzebne. Amator potrzebuje na początku jedną lampę. Później dokupuje drugą do kontry. Później sobie może dokupić kolejną kontrę albo doświetlenie tła. Mając 3 lampy i blendę możemy zrobić prawie wszystko.Dla porównania: studio do wynajęcia często zapewnia "asystę techniczną" (w tłumaczeniu na polski: właściciel obawia się, że osoba bez doświadczenia może np. rozwalić palniki przy zdejmowaniu i zakładaniu softboxów, więc ktoś z obsługi przy tym pomaga, czyli jest "asystentem technicznym" - to przyspiesza pracę przy ustawianiu). Studio ma zazwyczaj więcej niż trzy lampy, i więcej niż po jednej nasadce na lampę. Niektóre miejsca dają ceny zaczynające się poniżej 30zł (brutto) za godzinę, i uważam, że to niewielka kwota.
Nie..., był wyjątkowo konstruktywny.Pierwszy jego post też mieszał Cię z błotem? Cytuję: "Nie. Po prostu nie." Koniec cytatu.
Ależ pewnie, że mogę. I być może zrobię. Tylko po co? Przecież poradników z setupami oświetlenia, wraz ze zdjęciami jest całe multum.Napisałeś, że to podstawowe schematy, więc nie powinny zająć dużo czasu, jak ktoś dużo pracuje w studio, tak jak Ty, więc może z czasem oprócz renderów (pokazujących światła i cienie w przerysowany, "idealny" sposób) dodasz zdjęcia, dzięki którym początkujący zobaczą na co mogą liczyć w rzeczywistości? Nie żartuj, że wyłączenie 1-3 lamp zajmuje Ci tak dużo czasu
Ten jest genialny i w pełni wystarczający:
http://media.digitalcameraworld.com/...ing_poster.jpg
(przy okazji, 3-cie zdjęcie od lewej pokazuje jak wygląda portret zrobiony za pomocą standardowej czaszy dostarczanej z lampą. Przedostatnie również, tylko tutaj dochodzą jeszcze kickery i samo światło jest inaczej ustawione. Wg mnie - nie nadaje się to do pokazywania kobiet. Za ostre cienie, a twarz nudnie oświetlona).
To coś również pomocne:
http://www.glarefree.net/wp-content/...o-1.jpg?ec86ac
Mój poradnik nie ma się skupiać na opowiadaniu o setupach oświetlenia, tylko na tym jak niewielkim kosztem zapewnić sobie miejsce do zrobienia fajnych portretów studyjnych. To tylko i wyłącznie wprowadzenie
Szukaj
Skontaktuj się z nami