Tani statyw do D90 + 18-105mm.

[matspl]

Witam! Jestem nowy na forum. Fotografuje wyjątkowo amatorsko (czytaj raz na rok, jak wyjeżdżamy na urlop), mam nikona d90 z prostym obiektywem 18-105. Chciałbym kupić do niego prosty i tani statyw (nie zależy mi na ruchomej głowicy) - głównie dlatego, że pewnie używałbym go sporadycznie, więc nie warto by mi było w taki sprzęt inwestować. Rozglądałem się po różnych stronach i natrafiłem na dwa statywy, które szczególnie mi sie spodobały.:

Triopo C-258 z głowicą KJ-2 // w tym modelu martwi mnie limit obciążenia, czytałem , że do lustrzanek powinien mieć nawet 10kg a ten ma tylko 5,5kg.

http://www.cyfrowe.pl/aparaty/triopo...2-statyw-.html

Triopo MX-1128 // bez głowicy, do 8kg obciążenie

http://www.cyfrowe.pl/aparaty/triopo...8-statyw-.html

Jak widać cenowo chciałbym się zamknąć w 250zł bo jest to moje naprawdę lekkie hobby.
I tu moje pytania, czy są to wystarczające statywy by zabrać w rodzinną podróż, by wyciągnąć go może dwa razy na dzień uzyskując przy tym w miarę stabilne zdjęcia, przy "long exposure" krajobrazach?
Moim faworytem tutaj jest ten drugi egzemplarz, bo nie zależy mi na głowicy, chyba w ogóle. Czy dałoby się zamontować mojego d90 bez żadnych żadnych "dodatków"? Jeśli nie to czy drogie byłyby takie "dodatki".

Jeśli nie te statywy, to jakie, w tym przedziale (albo taniej ) ?

[GonzoG]

Statyw bez głowicy raczej będzie mało użyteczny.
1. Za każdym razem odkręcać i przykręcać aparat
2. Żadnego ustawiania kadru bez obracania całego statywu.

Co do udźwigu - statyw powinien wytrzymać ciężar aparatu + dodatkowego obciążenia (kilka kg) go jego stabilizacji.
Na wycieczkach wiesza się pod nim pierwszą lepszą torbę/plecak.
5.5kg to rzeczywiście nie jest dużo, ale użytku gdy nie ma wiatru i nie trzeba odciążać statywu w zupełności wystarczy.

[amirez]

Jak ma być tanio, to pójdź np. do MM i kup taki za ok. 100 zł. Mam najprostszy i działa. Bez udziwnień i fajerwerków, używany sporadycznie. Wada: przy silniejszym wietrze się gibie. Jak ma być w miarę solidnie to musisz liczyć 1k, jak dobrze i solidnie to więcej Materiał do przemyślenia: jak w góry to może solidniejszy monopod. Można wykorzystać jako "kijek do podpierania" podczas marszu, jak i namiastkę statywu.
ps. kupowanie statywu bez głowicy to tak jak kupowanie odkurzacza bez rury ssącej.

[black70]

W zakładanym budżecie (no, może ciut więcej - do 300 zł) polecam Slik PRO 330DX. Co prawda nie ma głowicy kulowej, ale do Twojego zestawu będzie stabilny. Wydaje mi się, że to rozsądny kompromis.