Close

Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 11 do 19 z 19

Wątek: Kupno D90

  1. #11

    Domyślnie

    D80 sobie raczej podaruj, pierwszy aparat jest dość drogi, obiektyw ma raczej wartość sentymentalną niż realną, poproś o wysłanie zdjęcia dzisiejszej gazety (jpg prosto z puszki) i sprawdź ten przebieg, w drugim przypadku jest tak samo (w sensie poproś o fotkę).
    Na prawdę nie chcesz kupić od kogoś z naszej giełdy? Chyba, że te D300/s które tam są wiszą z przyzwyczajenia

  2. #12

    Domyślnie

    Aparat moze byc z gieldy, zalezy mi na tym aby aparat byl w jak najlepszym stanie i przebieg nie byl wygorowany. Wydaje mi sie ze na gieldzie sa aparaty troszke wyeksploatowane jednak moge sie mylić Pewnie na allegro i olz bardziej. Jesli chodzi o gielde to d300 chyba moge spotkac rzadko.

  3. #13

    Domyślnie

    Ja tam na szybko widziałem 3, w tym jeden za chyba 1400 z niskim przebiegiem. Pamiętaj też, że w D300 przebieg ok 50-60000 to jest dość mało. Pozdrawiam

  4. #14

    Domyślnie

    Do samolotów, zwłaszcza wojskowych, D300 jest zdecydowanie lepszym wyborem niż D90. Dużo lepszy AF oraz szybkość w serii i bufor. Poczekaj i szukaj. Zimą zwykle jest taniej.
    Z6II + N 17-28/2.8, N 28-75/2.8, N 70-180/2.8, N 24-200, T 70-300Z, N 40/2.0, V 85/1.8.
    D750/800 + T 17-35, N 24-70/2.8, N 28/1.8G, N 50/1.8G, S 135/1.8 Art.

    było D70, D40, D60, D80, D90, D700, D7000, D7100, D600, D750, D7200, D7500, Z5.

    moje pstryki, na fejsie, instagram

  5. #15

    Domyślnie

    Ja mam taka rade jeszcze co do olx i rożnych dziwnych osob sprzedających.
    Pokryj dojazd do serwisu, sprawdzicie czy kręcony nie był i w jakim jest stanie. Czy nie wymaga napraw.
    Zrob tak skoro sie znasz a kasy za duzo nie masz...

    Z giełdy naszej - raczej - na minę nie wdepniesz.
    Ale
    jak widac po piszących i ich braku zaufania do innych, to jednak jest mozliwe. Bo opinie o nieuczciwości sprzedających jakos powstać musza. Moze po prostu sami tak robia, i dlatego posądzają innych.
    Tak czy inaczej - ostrożnie.
    A gwarancji na stare klamoty nikt ci nie da. Tylko komis chyba.

    Acha
    Z dwóch d90 i d300
    Zdecydowanie ten drugi.
    Przebieg około 40 tysi spokojnie bierz. To stare konstrukcje. Sprawdzone.
    Powinno byc oki.

    60 tysi na d300 to moim zdaniem juz był ciut katowany lub ostro pracował.
    Około 80-100 tysięcy migawkę tylko po sprawdzeniu osobistym w serwisie. Juz elementy moga wymagać wymiany.

    Sprawdź na pewno na kazdym czasie czy "pstryka" odpowiednio. Czy kolka chodzą normalnie itd. Wszystko co odbiega on normy to juz ryzyko szybkiej wymiany.
    Gumy - jesli złażą to mz body było trzymane w reku czesto. Wiec przebieg bedzie spory.
    Ale to dokupisz za grosze i sobie zmieniasz jakby co sam w domu.

    Rozsądna cena za body w stanie oki z przebiegiem około 40-50-55 tysi to maks mz 1100 zł.
    To juz muzealne body. Nie ma w nim zadnej magii.
    Szukaj. Znajdziesz.

    W komisach bedzie drozej ciutke. Ale dopłacając masz gwarantowana usługę naprawy jakby cos sie wywaliło na dniach po zakupie.
    Mz tez warto.
    Ostatnio edytowane przez d90 ; 29-12-2015 o 14:18

  6. #16

    Domyślnie

    Rozumiem. Dziekuje za porady. Rozgladam sie na gieldzie forumowej, olx i innych portalach ale cena samego body w dobrym stanie to okolo 1400 do 1700. Do tego musze jeszcze doliczyc obiektyw. czekam cierpliwie

  7. #17

    Domyślnie

    Lepiej poczekaj, dozbieraj kasę i kup D7100. Czasami można trafić za 2200-2300zł. na gwarancji. Wiem, że jest masa pochwał na temat D300 czy D300s, ale są też głosy które ten legendarny AF obalają.
    D300 to puszka z przed prawie 9-ciu lat. Weź sobie do serca jeszcze to, że ogólnie dostępne jest oprogramowanie, które umożliwia cofanie licznika, co przy naszej narodowej mentalności nie jest bez znaczenia
    Ja osobiście nie wierzę w to, że aparat pro z takim stażem ma przebieg do kilkunastu tysięcy, ale mogę się mylić (albo nie )

  8. #18

    Domyślnie

    Znajomy ma D300s np z przebiegiem ok. 6000 klatek - fascynat ptaszków, kupił na zapas + żonie, żona jak to zona zrobi 100 zdjęć w roku i aparat właściwie sie kurzy. Bedac ostatnio w AB Foto słyszałem o gościu, który kupił u nich D800 i szkieł za prawie 20 tys, a aparatu uzył kilka razy - kiedyś też będzie pewnie sprzedawał, bo ma hajs i będzie chciał nowy i też nikt mu nie będzie wierzył :P Nie ma reguły wg mnie, ale faktem jest, że trzeba ostrożnie. Ja osobiście po 2 przygodach od komisów trzymam się z dala - może i dają gwarancję rozruchową, ale to nie jest tak, że robią to za darmo.

    Każdy chce zarobić, jeśli body/szkło jest faktycznie w super stanie to będzie sprzedawane dużo drożej niż reszta, jeżeli jest cena niska i super stan, to mnie zapala się lampka ostrzegawcza. Oni na tym przecież zarabiają, nie jest tak, ze udaje im się kupić body 30% taniej tylko dlatego, ze np. ktoś chce kasy od razu, bo taka osoba może to opylić bez problemu na alle w tej cenie, albo i ciut wyżej - właściwie równie szybko. Zawodowi fotografowie, czy zaawansowani amatorzy raczej nie sprzedają sprzętu kupionego za grube tysiaki półdarmo bo potrzebują na już odzyskać 1000, czy 1500zł.

    Każdy komis czy to samochodowy, czy foto trochę odpicowuje sprzedawany towar - w przypadku aut mycie, blacharka, drobne poprawki + przebieg i myśle, że podobnie jest z aparatami. Płacimy za złudzenie posiadania gwarancji, złudzenie pewności zakupu, a tak naprawdę za to, że ktoś nam coś ciut ładniej podaje na talerzu - ładniej niż amator, który nie ma czasu albo pojęcia, jak produkt do sprzedaży przygotować... albo jest zbyt uczciwy, żeby to robić.

    W przeciwieństwie do komisu osoba, która jest włascicielem aparatu/obiektywu może opowiedzieć jego całą historię, pokazać zdjecia jakie nim robił z roznych okresów, po portfolio mozna zobaczyc w jakich warunkach foci itp. W komisie kupuje się suchy produkt - uzywajac analogii do samochodów - nie wiesz, czy jeździła nim babcia, czy 18 latek, który palił sprzęgło na wszystkich światłach.

    Ja wszystko co kupiłem poza 18-105 i sb-910 kupiłem używane, na alle i giełdzie forumowej. Dużo dowiedziałem się o produkcie, jak kupować, z ludźmi rozmawiałem, wypytałem o to i tamto i jak czułem, że ktoś jest szczery, nie ściemnia to brałem - Bogu dzięki jeszcze się nie przejechałem.
    Ostatnio edytowane przez Julius ; 30-12-2015 o 10:53
    D600 + D5300 + Nikkor AI 28/2 + Nikkor 50/1.8G + Voigtländer 58mm/1.4SL II + Nikkor AI 105/2.5 + Nikkor AI 105/4 Micro + Nikkor AI 200/4 + Nikkor 70-210/4 Do tego trochę kilogramów: Tamron 15-30/2.8 VC + Nikkor 24-70/2.8 + Tamron 70-200/2.8 VC G2 + Tamron 100-400 4.5-.6.3 VC + SB-910

  9. #19

    Domyślnie

    Takich ludzi jak Twój znajomy to można chyba policzyć na palcach jednej ręki.
    Też nie polecam komisów.
    Też kupuję używany sprzęt (tak w 90%). Na odległość nie ma innej rady jak intuicja.
    Do autora tematu:
    Jak w opisie aukcji np. na alle... nie ma pełnych informacji o sprzęcie typu: "przebieg, 100% sprawny" itp. albo jak ktoś pisze "więcej inormacji na maila" lub przeczytaj informacje "o mnie" . to na bank jest coś nie tak.
    Przeczytaj dwa sąsiednie tematy, tam trochę więcej piszą o "wyższości" D300 nad innymi puszkami.
    http://forum.nikoniarze.pl/showthread.php?t=268309
    http://forum.nikoniarze.pl/showthread.php?t=267419

Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •