Portrety jesienne

[Jarecky83]

Wrzucam do oceny 3 jesienne portrety, proszę o opinie

1.

źródło

2.

źródło

3.

źródło

[Umbra]

Fajne, ale te dwie panie z pierwszych zdjęć zamieniłbym miejscami - tzn. panią o jasnych włosach sfotografowałbym w ciemnych liściach, a panią o ciemniejszych włosach na tle żółtych liści.

[minerek]

Dokladnie ubra dobrze pisze. I pani o blond wlosach retusz na policzku bo dziwnie to wyglada

[mOSAd]

Ogólnie przyjemnie.
Trochę dodatkowych smaczków obróbkowych i retuszerskich mogłoby jeszcze polepszyć odbiór.
Kadrowałbym zupełnie inaczej wszystkie trzy. Czyli pewnie tu jest pole do nauki i rozwoju. Pierwsze widziałbym w kwadracie, drugie nie wiem - trzeba by pokręcić trochę kadrem jeszcze - ale na pewno nie jak obecnie, trzecie w pionie bez lewej, być może ponownie w kwadracie. I jak tak dalej patrzę, drugie chyba też komponuje się bardziej w kierunku cięcia w kwadrat. Czyli być może masz takie spojrzenie, tylko format matrycy zły po prostu.

[ToB]

zamieniłbym miejscami

nie, nie, tylko nie z jedynką - wspaniale przenika się jesienna barwa włosów z jesiennymi liśćmi

[Zona]

Jedynka genialna! I zgadzam się z przedmówcą, że nie byłaby wskazana zamiana w przypadku rudzielca.
Blondynka lepiej wyszłaby jednak na innym tle (sam kadr mi się podoba, makijaż nie, ale to kwestia gustu).

[Jarecky83]

Dziękuję za opinie i sugestie 2 ostatnie były robione wspólnie podczas jednej sesji (przyjaciółki), 1 to moja dziewczyna, spontaniczny wypad w plener właśnie do jedynki mam pytanie jeszcze do Was, bo patrzycie obiektywnie- trochę podrasowałem w PS makijaż (policzki), czy nie przesadziłem? Narzeczona mi mówi, że za mocno te policzki jej podkolorowałem, faktycznie rzuca się to w oczy, czy jest ok?

[mOSAd]

Kwestia tego co kto lubi, wygląda na mocny makijaż po prostu. Trochę odcienie inne, co ciut bardziej przeszkadza, ale nie wiem czy to kwestia światła, odbić, perspektywy czy ingerencji właśnie.