Czytając ten wątek czy podobne, nachodzą mnie wątpliwości, czy tym ktorym kolory z jakiejś puszki nie odpowiadają, faktycznie zależy na rozwiązaniu jakiegoś problemu z kolorami, czy na przekonaniu całego świata, że jakieś body jest do niczego.
Mam takie wątpliwości ponieważ rad, wskazówek, czy recept w tym i każdym podobnym wątku jest aż nadmiar i są to rady które tak na serio powinno się najczęściej stosować zawsze niezależnie od body bo przyspieszają i ułatwiają obróbkę.
Niektóre z tych rad np. zrobienie presetów do typowych sytuacji i stosowanie ich przy imporcie zdjęć nic nie kosztują, a nawet nie wymaga dodatkowej pracy, bo wystarczy zapis do presetu dobrze obrobionego zdjęcia. Takie działanie uchroniło by ich nawet przed wstrętnym widokiem
nieudanych kolorów z jakiejś trefnej puszki bezpośrednio po imporcie, ale zamiast to zrobić wolą narzekać, że puszka jest nieudana. W takiej sytuacji nasuwa się jedno pytanie: dlaczego się tak męczycie, dlaczego nie zmienicie body?
Szukaj
Skontaktuj się z nami