Obraz na dużym ekranie

[Majek]

Tytuł wątku może być trochę mylący, ale nie mam pomysłu na inny.

W każdym razie sytuacja jest taka, że w jednym, dosyć sporym pomieszczeniu siedzi sobie czterech ludzi przy swoich komputerkach. W tym samym pomieszczeniu jest stół konferencyjny, na ścianie wisi ekran, który jest dobrze widoczny od każdego biurka, na suficie jest rzutnik. Rzutnik jest podłączony do osobnego komputerka skitranego gdzieś w kącie, który nie ma swojego monitora, służy tylko do wyświetlania obrazu na dużym ekranie. Tzn to jest taka sama stacja robocza, jakiej używa każdy z nas tyle, że bez monitora i do użytku ogólnego. Bezprzewodowa klawiatura i myszka leżą na stole konferencyjnym. Jak jest jakaś prezentacja, jak coś trzeba w większym gronie rozkminić, jakąś burzę mózgów przetoczyć, to siadamy sobie przy stole i sobie korzystamy. Do tego komputera rzutnikowego podłączone są też jakieś sensowniejsze głośniki. I to jest taki, powiedzmy, komputer do multimediów.

Ale często jest tak, że po burzy mózgów każdy siada przy swoim stanowisku i rozpracowuje problem. Przegrzebuje google, youtuby, szkicuje, rysuje, jakieś szybkie prezentacje robi itd... No i później trzeba skonfrontować wyniki tego, co każdy wymyślił. Fajnie by było mieć możliwość jakoś pokazać pozostałym, co się wymyśliło tak, żeby wszyscy nie musieli wstawać i treptać do jednego stanowiska. Bo teraz jest tak, że ktoś krzyczy : "Chodźcie, szybko, zobaczcie, co mam!" No i wtedy cała wycieczka musi wstać, stanąć dookoła jednego kompa itd. A jak chciałbym móc zrobić tak, jak filmach. Powiedzieć: "Daj to na duży ekran". I tu pytanie, czy jest możliwość przerzucić jakoś obraz i dźwięk z mojego komputera na inny komputer?
Albo inna sytuacja. Słucham sobie cichutko muzyczki, ktoś mówi: "O, ale fajny kawałek, daj głośniej". Wtedy mógłbym strumień przerzucić na ten komputer z głośnikami, żeby wszyscy słyszeli. Albo często jest tak, że w ciągu dnia DJ się zmienia. Najpierw jeden zapodaje jakąś muzyczkę, później ktoś inny itd... Każdy puszcza to na swoich głośnikach bździnach w monitorach. A jak już ktoś DJ'uje, to niech to zapodaje na lepszych głośnikach. Jak DJ się rotuje, to kto inny puszcza swój strumień do tego kompa multimedialnego.

Pierwszy pomysł jaki mi przeszedł przez głowę, to TeamViewer. Ale to nie w tę stronę ma działać. Ja nie mam się podłączać zdalnie do komputera multimedialnego, na nim pracować i później pokazać wszystkim to, co zrobiłem, tylko mam pracować na swoim komputerze i tylko później przerzucić obraz na duży ekran. O! To ma działać dokładnie jak apple'owy Airplay. Biorę sobie telefon i każe mu odtwarzać dźwięk na AppleTV podłączonym do ampli. I nie ważne, czy dźwiękiem jest muzyka, czy filmik na YT, czy gierka. Zamiast na swoje głośniki, ma rzucać na AppleTV. Albo klonuję obraz i wszystko, co mam na pulpicie swojego iPada widać na telewizorze/rzutniku podłączonym do ampli.

Jest jakieś takie takie rozwiązanie programowe na Windę?

[thekrycha]

http://www.airserver.com/Pc

O to chodziło?

[Majek]

Oootototoo... Ciepło, ciepło... Tylko to nie obsługuje normalnych desktopowych Windowsów poniżej 8.1. A z tych 4 wspomnianych komputerów, tylko jeden ma zainstalowanego 8.1 Czyli szukamy dalej, ale dzięki, to rozwiązanie przetestuje, pobawię się.

[thekrycha]

W przypadku 7 lub visty sprawdź AirParrot ... powinien dać radę.

[MKarol89]

A może po prostu zamiast tego komputera do projektora podłączyć wszystkie komputery przez selector HDMI a głośniki przez mały mikser. Ewentualnie selector audio można zrobić samemu za przysłowiowe 10 PLN.

Wysłane z mojego Lenovo P780 przy użyciu Tapatalka

[Majek]

Myślałęm o tym. Ale to trzeba kabli HDMI od cholery ciągnąć po całym biurze...
Mam jeszcze taki dynks - bezprzewodowy kabel HDMI. Wtyka się go wyjścia HDMI w kompie, do rzutnika jest podłączony odbiornik i to działa. Jak ktoś przychodzi ze swoim lapkiem, albo z naszego chcemy skorzystać na ekranie, się sprawdza... Ale żeby kompy tym obsługiwać, to za każdym razem trzeba by pod biurkami nurkować, żeby toto podłączyć.

[Majek]

W przypadku 7 lub visty sprawdź AirParrot ... powinien dać radę.

Dzięki. Faktycznie, to jest dokladnie to, o co mi chodziło. Trochę drogi gips, ale byłbym skłonny za to zapłacić, gdyby nie jedno ale. Nie udało mi sie zmusić ustrojstwa, żeby na komputerze docelowym obraz był wyświetlany na fullscreenie w przypadku mirrorowania całego pulpitu. Wyswietla sie w takim okienku, które co prawda można rozciągnąc do rozmiaru ekranu, ale nadal pozostaje ramka dookoła niego, przez co sama przestrzeń przechwytywanego obrazu jest lekko przeskalowana w dół i przez to wygląda kupowato... Nigdzie nie doszukałem się opcji "pełny ekran". Ty bawiłeś się tymi programikami? Udało Ci się to zrobić? Sobie jeszcze myślę, że to tak może być w trialu, ale "w papierach nie było nic o pełnym ekranie, mówili, że jaki będzie znak wodny, o pełnym ekranie nikt nic nie napisał". To tak parafrazując pewien kabaret. Ale jutro może do nich napiszę i podpytam.