Witam, drugi raz wyszedłem z aparatem na dwór, kupiony parę miesięcy temu, łącznie nie ma nawet 2000 zrobionych zdjęć i zaczęły się z nim problemy - w wizjerze pojawiły się jakieś dziwne włoski i kropka które widać nawet po zdjęciu obiektywu.
Postanowiłem coś z tym zrobić tak więc zdjąłem obiektyw, wyczyściłem lustro, zdemontowałem matówkę i ją wyczyściłem, i od spodu wyczyściłem szybkę pryzmatu ponad matówką, i nic się nie zmieniło, syfy są dalej widoczne
całe szczęście nie rzutują się na sensor
1/60 f22 iso 100
miał ktoś może styczność z czymś takim, albo ewentualnie wie jak się tych włosków pozbyć? przyznam że jest to mega irytujące jak się patrzy przez wizjer
pozdrawiam
Szukaj
Skontaktuj się z nami