Witam wszystkich! To mój pierwszy post, więc proszę o wyrozumiałość. Nikona zakupiłam w październiku 2010r z kitem 18-105 jako dzieciak fotografowałam na potęgę... Na początku było to zachłyśnięcie się lustrzanką jednak później bo zakupieniu stałki 50 1.8D w 2011 zaczęłam to wszystko brać na poważnie, fotografowanie ludzi pochłonęło mnie totalnie i trwa do teraz. Mój błąd za gówniarza plus obecne "zlecenia" (czasami chrzciny, komunie, urodziny) sprawiły, że moja puszka ma przebieg 74 879 Aktualnie mam tylko 2 tysiące, myślałam o zmianie stałki na nikkora 50 1.4 (1300zł i ew 700zł na wymianę migawki(?)), gdyż w obiektywy typowo na ślub&wesela nie mam się co pchać bo lepsze body by się przydało. Wymienilibyście na moim miejscu migawkę i użytkowali go dalej, czy poczekali na pieniążki i kupili np d610, czy może używane coś np d700? Jednak stać mnie na wymianę puchy będzie dopiero mniej więcej we wrześniu 2016r jak dobrze pójdzie a to ponad rok.... Proszę o jakieś mądre i konkretne rady! Będę bardzo wdzięczna
Pozdrawiam, Nikola
Szukaj
Skontaktuj się z nami