Kroniki portowe. Wątek zbiorowy dla wszystkich autorów zdjęć jednostek pływających

**paparapa** · 28-10-2023, 13:50

Zamieszczone przez Wind Mill

BBC Arizona. Teraz na MT piszą, że SIVUMUT.

Czyli drobnicowiec z kluczem.

Co za kolos?
No to ja coś takiego.

Kuterek kieszonkowy...

Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa: _6NO3275-6.jpg
Wyświetleń: 272
Rozmiar: 1,08 MB
ID: 76753

.

**niedzielny_pstrykacz** · 29-10-2023, 16:18

Aj em Hanter

**Wind Mill** · 29-10-2023, 23:05

Zamieszczone przez paparapa

Co za kolos?...Kuterek kieszonkowy...

Zaraz kolos, średnio - duży tylko. A kuterek nadal dłuższy niż szerszy.

Zamieszczone przez niedzielny_pstrykacz

Aj em Hanter

...

Hanter, też wymyślili. Ładny portowy widoczek.

**niedzielny_pstrykacz** · 30-10-2023, 20:14

Zamieszczone przez Wind Mill

Zaraz kolos, średnio - duży tylko. A kuterek nadal dłuższy niż szerszy.

Hanter, też wymyślili. Ładny portowy widoczek.

Kolega widze z Gdańska to ma na co polować, ja niestety tylko sporadycznie w okresie wakacji. Szkoda bo fajne to widoki.

**sailor** · 31-10-2023, 00:10

Zamieszczone przez Jacek_Z

Drewniany miałem (tzn był klubowy, nie mój prywatny) i o utrzymaniu nie musisz mi mówić.
Ja mam gdzie pływać. Mam domek 5 m od wody. Zalew Koronowski, długi na 40 km.
Kilka metrów przed pomostem nadal jest moja bojka na łódkę

Mam tez małą łódeczkę, na wiosełka. Teraz spacerowo, ale potem mam czym dopływać do boi.
Brzeg jest zalesiony i schodzi do wody dosyć stromo, łódka, tzn żaglówka w praktyce musi stać cały sezon na boi. Pomijając ten aspekt warunki mam idealne.

nie wiem jak z staniem na bojce caly sezon, na zime trzeba by i tak wyslipowac ale 2 razy do roku to nie problem. To nie ma sie co zastanawiac czy tylko jaka kupic .. czy finna czy moze cos wiekszego. wszytko zalezy czy chcesz sie sam bujac czy z kims. Finn to zawsze fajna opcja byla bo czlowiek wsiadal sam i mial w powazaniu czy ktos ma czas czy ochote na plywanie. Ja mialem swoja omege swego czasu i klubowego zefira. oba zrobione by mozna bylo samemu ale jak dmuchnelo to ciezko to balastowac. Mi po glowie chodzil bardzo latajacy holender ale ceny troche zabijaja a teraz na emigracji juz zupelnie nie ma opcji. Anyway - trzymam kciuki za decyzje o lodce na bojce