Nie. Po prostu z ilości osób jakie biorą udział w plenerze.
Kiedyś plenery były w obsadzie blisko 30 osób (pomijam te pierwsze, gdzie było nas kiedyś prawie 50!)
Płaca więcej by miec wygodniej. Jesli brałbym od grup 4 osobowych więcej niż 1,5x to po prostu bym na tym zarabiał (podatek od wygody brałbym do kieszeni - no bo skoro koszty uwzględnione?)
Tak, pozwoliłem przez to zmniejszyć ilość uczestników (o 1/3)
Tylko, że z frekwencją bywa róznie. Bywają takie plenery, że kandydatów jest na styk, a nawet za mało. Były juz plenery, gdzie były tylko cztery grupy a w niedzielę robiło się "powtórki".
A teraz chętnych jest na więcej niż 5 grup.
Gdyby grupy były 6 osobowe, to by mogło byc 30 fotografów. Finansowo wychodzi to dokładnie tak samo. Czy 20 osób (5x4) płacących 1,5 x więcej, czy 30 osób (5x6) - bilans ten sam. Sporo osób chce mniejszych grup. A ja nie wiem (zanim nie zacznę zbierać chętnych) czy chętnych będzie 18 czy 32. Robiąc kalkulacje muszę cos założyć.
Nawet mi pasuje "ruchoma" wielkośc grup, bo mam pole manewru gdy chętnych jest nieco ponad 20. Jak już jest 30 i mają byc małe grupy to mam problem.
Tzn mogę nie mieć problemu - mówić ludziom, że się nie załapali.
Teraz moge po 24 wpłatach (grupy 3x4 i 2x6) mówić, że lista zamknięta i gdyby pinokio, 2KC, Gerard, Bartman itd chcieli to po prostu przeprosić, ale .. brak miejsc. Sumienie miałbym czyste, bo ich deklaracje były albo warunkowe albo spóźnione. Więc problemu nie ma. Ale chcę by mogli przyjechać. Mam sentyment do stałych uczestników.
Po prostu jest okazja pogadać jak to organizacyjnie rozwiązać w przyszłości.
Kiedyś się mocno zastanawiałem nad zrobieniem "podwójnego" pleneru - tzn bardzo dużo małych grup, każdy fotografuje wręcz połowę modelek. Gdyby było 40 chętnych to to jest jedyna opcja rozwiązania problemu. 10 modelek.
Szukaj
Skontaktuj się z nami