Dobry przykład na to, jak powinna, czy też do czego prowadzić powinna obróbka - i to niezależnie od ilości zastosowanych kroków. Czasem czytam (niekoniecznie tutaj), że obróbka była mała, tylko trzy, może cztery i pół kroku, nic wielkiego... Ale przecież czasem i jednym krokiem da się zdjęcie przeistoczyć dość znacznie.
Po drugie ktoś sugerował, że zdjęcia mniej obrabiane są bardziej naturalne - co jest częstym, choć błędnym założeniem...
Adam - wybacz mi, ale zilustruję to Twoim zdjęćiem. Nie ruszam przy tym pociągów, które jak widzę lubisz i którym się oddałeś na niwie fotograficznej.
Pokażę Twoje ostatnie zdjęcie, ten landszafcik. Nie wiem co mu robiłeś, czy bardzo czy w ogóle go nie obrabiałeś, ale to zdjęcie jest wyjątkowo nienaturalne. Wygląda, jakbyś je zrobił podczas zaćmienia słońca. Podczas, gdy wystarczy poprawienie krzywą (dosunąć histogram do prawj krawędzi) i zmiana WB na cieplejszą - i od razu pojawia się słońce bez zaćmienia.
Nie zważaj na szumek (to gif, który ma 256 kolorów) ani na pewną landrynkowośc kolorów. Zwróć uwagę na to, że w ogóle pojawiło się jakieś dzienne światło, a nie jakaś słaba poświata. A to tylko dwa kroki obróbki: poprawić histogram i ocieplić WB.
Reasumując - dla mnie nie to zdjęcie jest bardziej naturalne, które jest mniej obrobione, tylko to, które wygląda naturalniej, bez względu ile kroków obróbki się temu poświęciło. I powiem Wam w zaufaniu, że z doświadczenia mi wychodzi, iż poza nielicznymi wyjątkami zdjęcia bez obróbki wyglądają - niestety - bardzo mało naturalnie.
PS
Adam - jak masz coś przeciwko takiemu pokazywaniu czegokolwiek na Twoich zdjęćiach, daj znać moderatorowi przez kliknięcie wykrzykniczka u dołu posta i napisz żeby usunąć cały post - a z pewnością to zrobi.
Skontaktuj się z nami