Close

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 17
  1. #1
    cris6
    Gość

    Domyślnie Akt męski i kobieta fotograf

    Witam,mam 30 lat,jestem mezczyzną i wkrótce bede mial sesje aktu męskiego u kobiety fotograf.chcialbym sie dowiedziec tu cos wiecej o takiej sesji,na co mam zwrocic uwage,jak to wygląda itp.napisalem, kobieta fotograf,poniewaz moja znajoma bardzo mi ja poleciła,wypowiadając sie w samych superlatywach o tej pani.nie mam żadnego problemu z tym że...kobieta bedzie mnie fotografowała nago,tylko chodzi mi o to ze bedzie to 1 raz dla mnie i chcialbym tu na forum zapytac sie profesjonalistek/ów jak to wyglada w szczegolach.dziekuje z gory

  2. #2

    Domyślnie

    Napisz na maxmodels tam Ci ktoś odpowie.

    Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
    Zenit ET, Nikon F 60, Nikon N80, Nikon D80, Nikon D7100 + Sigma 17-50 2,8

  3. #3

    Domyślnie

    Powiedz jej że to Twój pierwszy raz i jak też się rozbierze będzie Ci raźniej hehe
    ;]

  4. #4

    Domyślnie

    Aeon, ju mejd maj iwning
    Spotyka się dwóch fotografów. Pierwszy pyta drugiego, który prowadzi za rękę synka:
    - Czesć! Kto to?
    - To mój syn. Janek.
    - Fajny, ale zrobiłbym go inaczej.

  5. #5

    Domyślnie

    Po kilku fotach, dla rozluznienia sytuacji:
    - Ja tak nieśmiało, ale... Pani mi się podoba...
    - Widzę



  6. #6

    Domyślnie

    Postaraj się słuchać tego, co mówi Ci pani fotograf i jak najlepiej stosować się do jej wskazówek. Jak się na tym porządnie skupisz, powinno być OK.

  7. #7

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Michel71 Zobacz posta
    Postaraj się słuchać tego, co mówi Ci pani fotograf i jak najlepiej stosować się do jej wskazówek. Jak się na tym porządnie skupisz, powinno być OK.
    Tu się właśnie nie ma co skupiać, bo wyjdzie kicha. Mam wrażenie, że osoby, które w tym wątku się wypowiedziały nie stały po żadnej stronie aparatu w takiej sytuacji. Wprawdzie doświadczenia rozległego nie mam, ale popełniłem kilka pół lub w pełni rozbieranych sesji kobiet (zupełnych amatorek), które postanowiły w ten sposób uwiecznić siebie zanim będą pomarszczone i brzydkie (w ich mniemaniu oczywiście). Przede wszystkim może Ci się wydawać, że nie masz z tym problemu, ale jeśli to jest Twój pierwszy raz, to licz się z tym, że prawdopodobnie będziesz lekko speszony samą obecnością sprzętu, błysków i Pani fotograf oraz niecodzienną sytuacją i pierwsze kilkanaście zdjęć pójdzie od razu do kosza, bo będziesz wyglądał, jak kołek (bez obrazy oczywiście). Podczas jednej z takich sesji zrobiłem podnad 100 zdjęć w różnych miejscach, konfiguracjach stroju itp. i...ostatnie siedem nadawało się do czegokolwiek, bo tyle czasu zajęło modelce oswojenie się z aparatem i pozbycie kołkowatości, zlikwidowanie sztucznego uśmiechu i przekombinowanych póz, których naoglądała się przed sesją w ramach "przygotowań".

    Walnij setkę na rozluźnienie - to pomoże. Reszta zależy od Twojego uosobienia i zdolności adaptacji do niecodziennych warunków. Będzie dobrze
    Object error. Unable to run this script. Program terminated!

  8. #8

    Domyślnie

    Łojeżu, setka na rozluźnienie, wspaniały pomysł...
    Ale co ja tam wiem, pozowałem ledwie kilkanaście razy...

  9. #9

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Michel71 Zobacz posta
    Łojeżu, setka na rozluźnienie, wspaniały pomysł...
    Ale co ja tam wiem, pozowałem ledwie kilkanaście razy...
    Kilkanaście razy? Więc rozumiem, że dla Ciebie to niejako codzienność. Sesje aktu z amatorami to nie zlecenie na sesję rodzinną w parku z pieskiem i balonami. W takich sytuacjach należy liczyć się z modelem i na początku dać mu wolną rękę żeby się rozkręcił. Ludzie są różni, różnie reagują na sam fakt, że stoją/klęczą/leżą nadzy przed kimś obcym, kto robi im zdjęcia. Na jednej z takich sesji pani stwierdziła po kilku zdjęciach, że się do tego nie nadaje. Myślisz, że nalegałem żeby kontynuować? W innym przypadku dopiero po przepędzeniu koleżanki, która miała dodać pewności modelce coś się zaczęło kleić, bo wcześniej chyba bardziej koleżanka krępowała całą sytuację, niż ja z aparatem.

    I jeszcze jedno: w niemal każdym przypadku, z którym miałem osobiście do czynienia modelka-amatorka sama raczyła się jakimś drinkiem "na rozluźnienie". Więc?
    Object error. Unable to run this script. Program terminated!

  10. #10

    Domyślnie

    Więc masz małe zdolności do rozluźniania i tyle.
    Człowiek po alkoholu wcale nie zachowuje się naturalnie, zapewne mylisz to ze swobodnym zachowaniem, ale to często dwie różne rzeczy.

    A pozowanie nie było dla mnie żadną codziennością, te kilkanaście razy rozłożyło się na 8 lat, zresztą "ładnych kilka" lat temu

    A co do reszty, to nie napinaj się tak, po prostu przyjmij do wiadomości, że ludzie są różni i różnie reagują.

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •