Close

Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 22
  1. #1

    Domyślnie Szkło macro ok 100mm do fotografii noworodkowej

    Temat dla mnie nieco obcy, nigdy nie szukałem ani nie drażyłem tematu szkieł macro, wiec muszę się zwrócić do Was o pomoc Znajoma wkręciła się ostatnio dość mocno w fotografie noworodkową, była kilka dni temu na warsztatach i używała tam właśnie Nikkora 105vr. Zajawiona stwierdziła, że też chce takie szkło - do detali, rączek, nóżek etc, generalnie, że może się zbliżyć bardziej niż z 85tką (moją).

    Rzuciłem okiem na te szkła żeby zobaczyć czy nie ma ewentualnej alternatywy jeszcze no i własnie... Nikkor to ponad 3k, a do 2k można spokojnie kupić coś od konkurencji - choćby Tokine 100 za 1500zł. Stąd pytanie - czy przy takich zdjęciach zauważy się jakąkolwiek różnice między tymi wszystkimi szkłami? Laboratoryjne różnice w winietowaniu, aberrowaniu to raczej nie jest to co nas specjalnie interesuje Nie będzie robić robaczków, żuczków czy kwiatuszków - konkretnie pod zdjęcia w tym stylu:

    https://www.google.pl/search?q=fotog...ed=0CAYQ_AUoAQ

    czyli śpiące dzieci, w czapeczkach, kocykach i tym podobnych. Generalnie niezbyt kojarzę jakiekolwiek marudzenie na szkła macro (może poza ceną czasem), więc wychodziło by na to, że coby się nie kupiło to będzie okej. Tak?


    Druga sprawa, że sam jestem nieco sceptycznie nastawiony do tego pomysłu, bo wydaje mi się, że równie dobrze można by nieco dociąć zdjęcie na kompie z normalnej 85 choćby i wyjdzie prawie na to samo - z D600 i 24mpx można spokojnie cropować, zapas rozdzielczości jest (prowadząca warsztaty miała d3s + 105, więc nie wiem czy po przycięciu nie wyjdzie na jedno?). Ma ktoś może doświadczenie w tym temacie?
    85tka była by nieco uniwersalniejsza, przy portrecie w plenerze by się lepiej spisała - różnica w rozmyciu/bokehu między 1.8 a 2.8 to imo przepaść. A znowu kupować 105 i 85 to średni deal. Chociaż w cenie N105vr można praktycznie kupić choćby Tokine 100 i 85 1.8G...
    Ostatnio edytowane przez morzon ; 16-01-2015 o 15:54

  2. #2

    Domyślnie

    Mam Tokine 100. W portrecie wychodzi żyleta. Nie rysuje tak miękko jak portretówki.

  3. #3

    Domyślnie

    zastanowiłbym się czy ta wiertara w tokinie nie będzie przeszkadzała maluchom.

    Mam Tamrona 90 USD VC i chwalę. Na pewno szybszy i cichszy
    "Nie chcieć to znaczy chcieć nie chcieć." Mundek

  4. #4

    Domyślnie

    tokina 100, tamron 90, sigma 105, nikkor 105 obojetnie co nie wybierze to bedzie Pani zadowolona


    pozdro
    Trzy aparaty spod znaku N i "troche" szpeja do nich....

    www.michalak24.pl

  5. #5

    Domyślnie

    Nikkor ponoć nie trzyma przysłony (zwiększa się automatycznie przy bliskich odległościach). Nie wiem jak z resztą tych szkieł. W Tamronie 60mm też tak jest.

    85tka była by nieco uniwersalniejsza, przy portrecie w plenerze by się lepiej spisała - różnica w rozmyciu/bokehu między 1.8 a 2.8 to imo przepaść
    85mm 1.8, odległość 5 m na aparacie FF - głębia ostrości wynosi 36 cm. Przy 100mm i 2.8 wychodzi 42 cm, więc jakaś tam różnica jest. Radzę przejrzeć temat Movember. Autor strzelał 100mm Canona.
    Ostatnio edytowane przez Umbra ; 16-01-2015 o 19:24

  6. #6

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Umbra Zobacz posta
    Nikkor ponoć nie trzyma przysłony (zwiększa się automatycznie przy bliskich odległościach). Nie wiem jak z resztą tych szkieł. W Tamronie 60mm też tak jest.
    ?
    D700 + N24-70 + N80-200D ED + N70-300VR, SB-900

  7. #7

    Domyślnie

    Mam Tamrona 60mm f/2.0. F/2.0 to on nie ma prawie nigdy. W portretowych kadrach (głowa plus popiersie) sam się przymyka do f/2.2.

  8. #8

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Umbra Zobacz posta
    Mam Tamrona 60mm f/2.0. F/2.0 to on nie ma prawie nigdy. W portretowych kadrach (głowa plus popiersie) sam się przymyka do f/2.2.
    Czyli chciałeś napisać, że nie trzyma światła a nie przysłony... ... ja zrozumiałem, że sam przymyka listki przysłony.
    Ostatnio edytowane przez wasilewk ; 16-01-2015 o 19:40
    D700 + N24-70 + N80-200D ED + N70-300VR, SB-900

  9. #9

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Umbra Zobacz posta
    Nikkor ponoć nie trzyma przysłony (zwiększa się automatycznie przy bliskich odległościach).
    Nie nikkor, tylko KAŻDY obiektyw, który ma dużą skalę odwzorowania. Im bliższa skali 1:1 - czyli im obiektyw jest bardziej makro, że tak powiem w uproszczeniu - tym bardziej maleje otwór względny. To nie jest cecha nikkora, tylko fizyki.

    Nikkor z tego zastawu obiektywów jest najlepszy, ale też najdroższy, co niektórzy poczytują za jego największą wadę.
    Ostatnio edytowane przez 2pompony ; 16-01-2015 o 19:32
    pozdrawiam bombelkowo

    Jak ktoś się rzuca, że nie wie jakie zdjęcia robię: proszę bardzo (flickr), choć stare.

  10. #10

    Domyślnie

    Ale to chyba dość normalne przy szkłach macro (kazdym w sumie), że spada jasność jak się słoik wydłuża jak przyciasnych kadrach.

    Cytat Zamieszczone przez Umbra Zobacz posta
    85mm 1.8, odległość 5 m na aparacie FF - głębia ostrości wynosi 36 cm. Przy 100mm i 2.8 wychodzi 42 cm, więc jakaś tam różnica jest. Radzę przejrzeć temat Movember. Autor strzelał 100mm Canona.
    Chodzi mi o bokeh. Wiem jaka jest różnica, bo mam 70-200 i 85 - zooma zapinam tylko dla dłuższych ogniskowych, bo do 100mm to jest kompletnie inny obrazek z 85, nieporównywalnie lepszy dla mnie. Nie chodzi o głębie (czy mniejsza/większa), tylko o rozmycie.
    Ten wątek:
    http://forum.nikoniarze.pl/showthread.php?t=255689
    ?
    no faktycznie, bardzo przydatne zdjęcia w moim przypadku...
    Ostatnio edytowane przez morzon ; 16-01-2015 o 19:39

Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •