Close

Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 27

Wątek: Spoterzy

  1. #1

    Domyślnie Spoterzy

    Kiedyś się zastanawiałem jaki jest potencjał handlowy zdjęć spoterskich.

    Da się to sprzedać czy raczej hobby? Pytam bo kiedyś na fanpagu jedenej z firm transportowych było zdjęcie samochodu jej floty wyglądające na robione przez spotera.
    Próbował ktoś kontaktować się z firmami oferując im zdjęcia- jaki był odbiór?
    coolpix L29

  2. #2

    Domyślnie

    jest potencjal, jak sie dobrze wkrecisz to na wszystkim da sie zarobic. niestety na tym rynku jest bardzo duzo ludzi ktorzy oddaja swoje zdjecia za mozliwosci wejscia na teren lotniska, tym sposobem utrudniajac innym zarobic jakies pieniadze. z mojego doswiadczenia powiem ze jest to mozliwe ale nie jest to latwe.

  3. #3

    Domyślnie

    Bardziej globalnie o spotting mi chodzi. train spotting, truck spotting.

    Są magazyny branżowe, nawet chyba mam gdzieś kontakty tylko czy biorą zdjęcia od spotterów czy z innych źródeł. W przypadku linii lotniczych też mają zdjęcia- od spotterów czy od wynajętych fotografów?
    Z liniami lotniczymi fajny temat to by było wkręcić się w układ do robienia zdjęć do magazynów dostępnych na pokładzie za darmowe wyjazdy plus wydatki Niestety wolą zapłacić.
    coolpix L29

  4. #4

    Domyślnie

    Udało mi się raz sprzedać zdjęcie ogromnego amerykańskiego holownika, który ściągał w nocy zepsutego piętrusa. Wysłałem mailem do firmy miniaturkę zdjęcia, informując, że duże jest dostępne jeśli im się spodoba Odezwali się bardzo szybko.
    Wynegocjowałem za to zdjęcie bodaj 50 funtów - niby miało trafić do ich kalendarza.

    Znam też fotografa, który zespotował o wschodzie słońca z mostu nad pustą autostradą ciężarówkę jednej z dużych, angielskich firm przewozowych (Eddie Stobart) i także upłynnił im fotkę za podobną sumę (też wysłał do nich maila z miniaturką).

    Wniosek więc, że się da...ale wyżyć z tego raczej nie.
    Object error. Unable to run this script. Program terminated!

  5. #5

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez SerU Zobacz posta
    Wynegocjowałem za to zdjęcie bodaj 50 funtów - niby miało trafić do ich kalendarza.
    50 funciakow za foto do kalendarza? dzizas ... czas umierac .. albo marchewke hodowac..
    Odpowiadam jedynie za to co napisalem - nie za to co zrozumiales

  6. #6

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez sailor Zobacz posta
    50 funciakow za foto do kalendarza? dzizas ... czas umierac .. albo marchewke hodowac..
    Myślę, że klucz w podejściu kolegi.

    Cytat Zamieszczone przez SerU Zobacz posta
    Udało mi się raz sprzedać


    Wniosek więc, że się da...
    "Udało się", "da się" . Ci, którzy tym się zajmują wiedzą, że się da i nie pytają na forum. Ci, którym czasem się uda biorą za to 50 funtów. Inna sprawa, że taki Eddie Stobart ma rzesze wiernych fanów, którzy stoją przy drogach w dzień i w nocy, słota czy słońce i robią zdjęcia przejeżdżających ciężarówek.

    Żeby była jasność, mój post nie jest przytykiem w kierunku kolegi SerU.
    Pursue happiness with diligence

  7. #7

    Domyślnie

    50 funtów lepsze niż nic. Jeżeli to do kalendarza firmowego albo na fanpage lub stronę www to myślę że nawet uczciwa. Bo po pierwsze kupili zdjęcie które ktoś zrobił dla zabawy- bo o to w spottingu chodzi, nie szukali takiego zdjęcia, tylko z tego co rozumiem autor wyszedł z propozycją- spodobało się więc wymyślili że wrzucą to zdjęcie do kalendarza. Do tego masz potencjał od głupich 50 funtów wkręcić się na inne fotozlecenia z tej firmy po negocjowanych stawkach.
    Po wrzuceniu tego zdjęcia na stoki podejrzewam że by go nikt nie kupił za 75 dolarów.

    Druga opcja to czasopisma branżowe. magazyny dla truckerów, prasa lotnicza, kolejowa, żeglarska czy inna tematyczna. Tutaj jest to drukowane więc potencjał finansowy większy. Zarówno do newsów jak i felietonów reportaży.
    coolpix L29

  8. #8

    Domyślnie

    Jeden woli wziąć 50 funtów za fotkę, którą ma "przypadkiem", bez żadnego set-up'u, kosztów dojazdu itp, a inny po prostu ją wykasuje z poziomu aparatu (albo jej wręcz nie zrobi - szkoda migawki), bo za 50 funtów nie będzie wysyłał maila do firmy ze względu na nieopłacalność inwestycji w postaci wygooglowania strony www firmy i odnalezienia formularza kontaktowego/adresu mailowego na stronie.


    Można i tak i tak
    Object error. Unable to run this script. Program terminated!

  9. #9

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez SerU Zobacz posta
    Jeden woli wziąć 50 funtów za fotkę, którą ma "przypadkiem", bez żadnego set-up'u, kosztów dojazdu itp, a inny po prostu ją wykasuje z poziomu aparatu
    nalezy sie po prostu nauczyc ze nie ma czegos takiego jak zdjecia robione przypadkiem
    Odpowiadam jedynie za to co napisalem - nie za to co zrozumiales

  10. #10

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez sailor Zobacz posta
    nalezy sie po prostu nauczyc ze nie ma czegos takiego jak zdjecia robione przypadkiem
    Ja wiem Piotrze, ale to był akurat rzeczywiście zupełny przypadek i postanowiłem to zdjęcie wysłać, bo szkoda mi go po prostu było Stawka, jak stawka - 50 za partyzanta nie jest dla mnie ujmą na honorze
    Object error. Unable to run this script. Program terminated!

Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •