Dziękuję za komentarze. Szczególnie miłe, że mimo upływu lat zdjęcia nadal się bronią, choć jak patrzę na ostrzenie, to zęby mnie bolą .
Co do update, to przez długi czas żyłem tylko pracą (nie z własnej woli). Jak miałem czas, to pogoda nie sprzyjała, albo byłem zbyt zmęczony. Później pojawił się koronawirus. Teraz powoli wracam do zdjęć.
Faktycznie muszę się tam znowu wybrać przed świtem.
Szukaj
Skontaktuj się z nami