Witajcie!
Albo nie umiem szukać, albo to zacne miejsce milczy na temat tego obiektywu. Jako, że wczoraj wpadł mi on do plecaka za jedyne 7.99GBP postanowiłem dziś nieco bliżej się z nim zaznajomić, a wyniki zaprezentować szerszemu gronu
Szkło jest solidnie zbudowane - nic nie trzeszczy i nie piszczy, żadnych luzów, pierścień ostrzenia ma spory zakres, więc bez problemu da się ustawiać ostrość "na kropkę" i wszystkie zdjęcia poniżej prezentowane były właśnie tak wykonywane. Obiektyw to wersja M42 podpięta do D610 za pośrednictwem przejściówki z soczewką, fotki standardwowo wołane w LR, lekko wyostrzane po zmniejszeniu. Winiety ani abrercacji nie ruszałem.
Wygląda toto tak:
Pełna nazwa to Hanimex 135mm f/2.8 Compact Macro HMC series. Bardzo małe i poręczne szkło - wysokość to jedyne 7,5 cm przy ustawieniu ostrzenia na nieskończoność. Rozmiar filtrów 55mm.
W związku z tym, że ogniskowa niejako przypisuje ten obiektyw do portretu zobaczmy, jak sobie z nim radzi.
Oraz zwierzątko:
Obie fotki robione na pełnej dziurze. W sumie nie ma się do czego przyczepić - idealnie nie jest - pojawia się lekka mgiełka, ale niektórzy przy portrecie sobie to cenią Dodatkowo weźmy pod uwagę przejściówkę z soczewką.
-TUTAJ- oryginał fotki ze zwierzakiem.
Bokeh - to w sumie wielu najbardziej interesuje. Król to to na pewno nie jest, ale:
Fotka oczywiście na f/2.8, minimalna odległość ostrzenia (czyli dla tego szkła to około 1.5 metra), obiektyw w tle stał jakieś 7 cm od lampy, doniczka z wrzosami kolejne 5 cm dalej. Jak ktoś chce full size to -TUTAJ-
Praca pod światło - no tu jest lekko źle. Obiektyw dodaje masę ciekawostek od siebie i gdyby nie to, że dziwne plamy przesuwają się na zdjęciach wraz ze zmianą kąta padania światła, to pewnie cały dzień bym spędził na czyszczeniu matrycy. Jako lekkie uprawiedliwienie dodam, że zdjęcia robiłem bez osłony przeciwsłonecznej.
Na zdjęciu poniżej zaznaczyłem miejsca pojawienia się dziwnych plam. Na -ORYGINALE- widać je dużo lepiej. To zdjęcie było robione na f/4.
Aberacja. Niech ją zilustruje poniższy przykład. Ostrzone na "dupkę" gruszki. Dodam, że LR znaczną jej część bez problemu usuwa (tutaj jej nie ruszałem).
Po przymknięciu. Krótko mówiąc jest dobrze - obraz jest ostry i klarowny. Zdjęcie poniżej na f/5.6.
Podsumowując jestem nieco zaskoczony, że szkło za 40 PLN daje taki obrazek. Fakt, że kupiłem go tanio, ale na allegro, czy ebay można je upolować za sporo poniżej 100 PLN. Czy warto - może fotki powyżej ułatwią podjęcie decyzji
Pozdrawiam,
SerU
Szukaj
Skontaktuj się z nami