witam,
byłem dziś "przymierzyć" parę szkieł i jestem w kropce ponieważ nigdzie nie mają mojego wymarzonego N28 f/1.8 (tilburg, Holandia). Podpinalem nikona 28 2.8 jednak kosztuje praktycznie tyle co wersja 1.8. Była też Tokina 16-28, ale jakoś zoom w tym przedziale mi nie leży. W końcu szanowny pan widząc mnie kręcącego nosem wyjął zza lady manualne używane szkło w cenie 1/10 nikona 28mm czyt. Vivitara 28mm za 60 euro.
Warto to brać w tej cenie? wiadomo nie zastąpi mi on szkła z af, ale czy optycznie między tymi obiektywami jest duża różnica?
Szukaj
Skontaktuj się z nami