Fotografia dziecięca

[delek]

Siemanko kiedyś pstrykałem tylko w studio teraz po 2 latach przerwy przerzuciłem się na plener, dzieci oraz chce fotografować śluby.

Ocencie proszę mi czy wychodzi mi coś

źródło

źródło

źródło

źródło

źródło

źródło

[pawl_s]

Z góry zaznaczam, że się nie znam, ale uwagi wrzucę
1) byłoby dobrze, ale tło strasznie rozprasza. Co to jest to zielone?
2 i 3) dla mnie ok
4) kiepskie światło, takie to sam zrobię
5) albumowe, nic "specjalnego"
6) podoba mi się, za kolory w tle szczególnie


Wysłane z mojego iPad przez Tapatalk

[tpszefka]

Mi osobiście najbardziej podoba się wersja b & w

[Boa]

Powiem tak, jeśli chcesz fotografować za free, to ok, ale jak chcesz na tym zarabiać, to musisz jeszcze popracować.

[Andrzej1974]

Do albumu rodzinnego... nadają się...

[RomanZWrocławia]

spokojnie wchodzisz w śluby. Przy dzieciach trochę nie teges te rady, ale w ślubach trochę śmielej z obróbką pojedź,poszlej, bo jak będą takie "zwykłe" to z wypłatą trochę krucho może być. Bez jaj ludzie łykają o wiele gorsze foteczki i płacą. Bez kompleksów śmiało w przód

[Gadryiel]

Wszystkie te zdjęcia są nie ostre czy tylko u mnie na laptopie?

[Glowa]

Moim zdaniem są lekko nieostre.

[kkamil13]

fakt. ostrości im trochę brakuje. u mnie zwłaszcza 2 (albo 3 bo jedno mi się nie pokazuje)

[camill_lkr]

Siemanko kiedyś pstrykałem tylko w studio teraz po 2 latach przerwy przerzuciłem się na plener, dzieci oraz chce fotografować śluby.

Niektorym z tego forum pewnie krew sie zagotowala Osobiscie przychylam sie do opinii uzytkownika BOA. Wiesz sam kiedys kupujac pierwsza lustrzanke pomyslalem: co tam porobie troche zdjec kilka miesiecy, zaczne robic sluby, mile zajecie i pieniadze tez ok.. ale nic bardziej mylnego i zycie to zweryfikowalo. Zrobilem kilka slubow znajomym przewaznie jako 2 fotograf i wiekszosc za dziekuje. Niby mowili ze dzjecia sie podobaja ale ja wiem ze to nie byl ten poziom jaki chcialem uzyskac, szczegolnie w porownaniu zdjec niektorych kolegow z forum. Winne byly umiejetnosci ale tez brak dobrego srzetu. W tej wlasnie kolejnosci. Kilka lat pozniej czyli dzis dalej jest to moim hobby i w sumie nawet w tym roku zrobilem stronke. Ucze sie w wolnych chwilach ogladam i obrabiam zdjecia ale to dalej nie jest jeszcze ten poziom na ktorym chcialbym byc. Chce Ci poprostu na swoim przykladzie uzmyslowic ze to nie jest takie proste jak sie moze na poczatku wydawac, jak bedziesz robil kiszke - zdjecia takie jak ktos moze sobie sam zrobic to po co ma placic.. Chodz w sumie jak czasami widze jakie zdjecia niektorzy "profi" sa w stanie oddac klientowi to krew zalewa...