Szukaj
Nie bardzo wiadomo co autor miał na myśli.
Technicznie pewnie jest OK, nie wypowiadam się, bo ekspertem nie jestem. Ale jeśli chodzi o zawartość "zdjęcia" to do mnie w ogóle to nie przemawia.
Dziecko ze smoczkiem w buzi, na liściu, na morzu w czasie burzy ??!!??
Dokładnie tak samo pomyślałem...
Technicznie fajnie (poza rozpryskiem na pierwszym planie, który ma nie ujednolicony).
Natomiast merytorycznie raczej cienko...
Koniecznie odwiedź Podkarpacką Grupę Fotograficzną na Nikoniarzach : Forum Grupy PODKARPACKIEJ
Informacja jak się z nami spotkać : Czwartkowe P I W K O (czyli jak się z nami spotkać)
Jesteś z Podkarpacia : Jak do nas dołączyć
Nie znam się na sztuce bo jej kompletnie nie rozumiem Wiec jako totalny laik powiem, że byłoby dla mnie lepiej gdyby malec był ubrany nie tak codziennie lub np bez góry.
Nikon D7200 | D90 + MB-D80 | T11-16 2.8 | N35 1.8G | N18-105 3.5-5.6 | T90 2.8 Macro | T70-200 2.8 | SB-900 | YN-560 III
Nie wiem czemu na tym obrazie występuje dziecko. Jest jedynym obcym klimatowi elementem. Ono musi tam być? Co do techniki. Oświetlenie dziecka i liścia, na którym klęczy (bo jeśli stoi to są nogi za krótkie) jest zupełnie inne (cienie własne i brak rzuconych). Profilaktycznie nie dałeś cieni rzuconych w całym kadrze. Chmury są potraktowane niemal impresjonistycznie (bardzo powiększony fragment nieba wycięty ze zdjęcia? - Ziarno i rozmycie), a rozpryski wody ostre jak żyletka .
Ostatnio edytowane przez doktor ; 06-05-2014 o 12:33
R6008, Y124G, Ye35, ZI; Blog
No a zamiast tej szypuły liścia, tego sterczącego i skręconego kikuta aż by się prosił jakiś galion, np. w postaci smoka czy alegorycznego węża jak w jakimś drakkarze, albo coś takiego...
pozdrawiam bombelkowo
Jak ktoś się rzuca, że nie wie jakie zdjęcia robię: proszę bardzo (flickr), choć stare.
Nieco kojarzy mi się z Botticellim. Narodziny wpienionego Wenusa...?
sprzęt: fotografuję sercem
Skontaktuj się z nami