Witam wszystkich na forum,
mam Nikona D60 od 2008 roku z obiektywem kitowym, do tego przez jakiś czas używałem przez adapter szkło 70-300 bodajże Tamrona z aparatów analogowych(ostrzyłem manualnie ku zdziwieniu, zdjęcia wychodziły całkiem fajnie). W międzyczasie zrobiłem kilka klisz aparatami analogowymi ale moje pytanie dotyczy zmienienia obecnego korpusu na bardziej zaawansowany, niekoniecznie nowszy. Chciałbym przeznaczyć na to jak najmniej pieniędzy ponieważ chciałbym w najbliższym czasie dokupić jeden bądź dwa obiektywy(na pewno stałoogniskowe 35mm albo 50mm) a obecne body D60 pozostawić w rodzinie. Chciałbym postawić na stosunek ceny do moich potrzeb oraz na uniwersalność aparatu. Fotografować chciałbym głównie na ulicy, portrety, ewentualnie jakiś krajobraz poza miastem czy sport(z bliska).
Najważniejsze dla mnie są:
-silnik AF w korpusie
-co najmniej 5-7 pól AF
-drugi wyświetlacz na pewno byłby pomocny
Rozważam D80//D200/D90(używany około 1,5x droższy niż D80)
Domyślam się, że większość poleci D90, ale czy jest On warty żeby dopłacać te powiedzmy 600zł do body czy lepiej te pieniądze przeznaczyć na obiektyw. Słyszałem również, że D90 posiada jedną z pierwszych matryc CMOS i nie jest ona rewelacyjna. Nie szukam aparatu na lata, a do tego, żeby spróbować sił w trochę bardziej zaawansowanej fotografii.
Pozdrawiam
Szukaj
Skontaktuj się z nami