Pierwsza lustrzanka Nikona ... co polecacie

[btomek]

cenna uwaga ogólnie twarz czasami całą postać dlatego szukam porad ludzi którzy mieli do czynienia z fotografowaniem z większych odległości tak żeby dobrać właściwy sprzęt. Jestem totalnym amatorem w świecie lustrzanek i wolę trochę popytać zanim dokonam zakupu tak jak pisałem na wielkiej jakości zdjęć mi nie zależy bardziej na ocenie sytuacji widocznej na zdjęciu i występujących osób tak aby można je było rozpoznać. Kwestia odległości jest tu szczególnie istotna aby nie być zauważalnym dla fotografowanych obiektów. Jeżeli macie doświadczenie w fotografowaniu takich sytuacji z większych odległości to prosiłbym o porady ewentualnie wskazanie odpowiedniego sprzętu. Wasze odpowiedzi są dla mnie cenną wiedzą i już teraz mogę powiedzieć że wiem o niebo więcej niż przed umieszczeniem tego postu

[incognitus]

No... aż taki malutki człowieczek jak całe koło to nie jest Koło przednie sięga gdzieś do pasa No, ale fakt, że ludzi z 700 metrów nie ściągnie

czy takie zdjęcia można uzyskać na automatycznych ustawieniach

W zasadzie tak. Chociaż najlepiej to by było tak: tryb preselekcji przysłony, przymknąć ze 2-3 działki przysłonę np. właśnie do 7,1, a reszta pójdzie z automatu i będzie git.

[nikoniarz]

Fakt, przesadziłem z tym kołem. Ale jak chce się odnieść do samolotu to drzwi będą chyba najlepsze...

[incognitus]

Zdecydowanie, drzwi mniej więcej mają wymiar dorosłego człowieka, podejrzewam, że +/- 1,8-2,0 m

[btomek]

patrząc na drzwi w tym samolocie zaczyna mi się to podobać jakbym zrobił takie zdjęcie z 300 - 400 metrów będzie to miało wpływ na większe przybliżenie?

[Przemek-83]

cenna uwaga ogólnie twarz czasami całą postać dlatego szukam porad ludzi którzy mieli do czynienia z fotografowaniem z większych odległości tak żeby dobrać właściwy sprzęt. Jestem totalnym amatorem w świecie lustrzanek i wolę trochę popytać zanim dokonam zakupu tak jak pisałem na wielkiej jakości zdjęć mi nie zależy bardziej na ocenie sytuacji widocznej na zdjęciu i występujących osób tak aby można je było rozpoznać. Kwestia odległości jest tu szczególnie istotna aby nie być zauważalnym dla fotografowanych obiektów. Jeżeli macie doświadczenie w fotografowaniu takich sytuacji z większych odległości to prosiłbym o porady ewentualnie wskazanie odpowiedniego sprzętu. Wasze odpowiedzi są dla mnie cenną wiedzą i już teraz mogę powiedzieć że wiem o niebo więcej niż przed umieszczeniem tego postu

W takiej sytuacji nie rozumiem sensu lustrzanki. Dlaczego nie kupisz czegoś np z zoomem x50 ?
Zobacz test tego urządzenia https://www.youtube.com/watch?v=AIhmI--r8RI

[incognitus]

patrząc na drzwi w tym samolocie zaczyna mi się to podobać jakbym zrobił takie zdjęcie z 300 - 400 metrów będzie to miało wpływ na większe przybliżenie?

No tak, naturalnie. Jeśli przy danej ogniskowej stoisz 100 m od czegoś lub 50 m to elementy w centralnej części kadru przy odległości 50 m będą 2x większe, dokładniejsze, a to co było na brzegu będzie już poza kadrem.

[ecml]

Z 55-300, z ok. 200m można twarz rozpoznać.

[Jacek_Z]

A ja polecę aparat z wiele wyższej półki, ale oczywiście używany - Nikon D200. Ma tylko jedną wadę - słabe wysokie ISO. Za to cała reszta to zalety - np napęd śrubokręta. Także pomiary z obiektywami bez chipa - czyli np z M42. 2 kółka sterujące, świetna ergonomia, metalowe uszczelniane body. Jesli nie potrzeba ISO wyższego niż 800 to proszę kupować D200
Praktyka pokazuje, że większość zdjęć jest robiona na niskim ISO. Ale są osoby, które chcą móc fotografować zawsze - noc (z ręki), imieniny cioci (bez lampy) - tu D200 odpada.

[mamut54]

Data premiery 2005-11-01 - fakt kupi go na pewnym znanym portalu już za 700 zł ale z przebiegiem 125tys. Czyli prawie nówka i ledwo dotarta. Ale z drugiej strony to faktycznie nie tak klasa sprzętu.