Close

Strona 80 z 80 PierwszyPierwszy ... 3070787980
Pokaż wyniki od 791 do 798 z 798
  1. #791

    Domyślnie

    Wpis pełny wewnętrznych sprzeczności. Nie rozumiem w ogóle zamysłu. Zacząłeś się po iluś latach czepiać "defektów" jak IPS-owe rozświetlenia, które są powszechnym zjawiskiem na matrycach tego typu produkowanych przez LGD, oraz nieidealnej plastikowej ramki. No wybacz. Nikt tego nie jest w stanie wyeliminować, bo to są cechy wrodzone. Paradoksalnie najładniej wykonane obudowy są w masówce i innych marketingowo napędzanych. No i nie myślisz chyba poważnie, że zdradzę publicznie ważny element przewagi rynkowej. Co do "głupot", jak określasz moją pracę, pokaż, pewnie masz zachowany, zrzut z liniowości sprzedanego już egzemplarza. Ew jego numer seryjny, znajdę go w bazie i pokażę jak wygląda na tle średniej.
    Zawodowo zdjęć nie robię już ze 25 lat, ale coś tam zostało. Teraz rozwiązuję problemy innych fotografów.
    monitory.mastiff.pl - masz problem z kolorem, wal śmiało

  2. #792

    Domyślnie

    Tak tylko się wbiję miedzy te ciekawe posty i się "pochwalę", że wybrałem opcję budżetową. Udało się kupić używkę ea275wmi za 900zł. Chyba niezbyt wyeksploatowany, bo tylko 5100h, także do mojej amatorskiej fotozabawy będzie chyba ok, do cada też styknie (chociaż wiadomo, że na 4k byłoby bardziej komfortowo). W każdym razie dzięki za wszystkie sugestie A teraz let's get ready to rumble

    Wysłane z mojego SM-G780F przy użyciu Tapatalka
    x70|x-pro2+xf16+xf23+xf56+xf90

  3. #793

    Domyślnie

    Dobra cena, szczególnie w czasach szaleństwa. Teraz tylko skalibrować i działać.
    Zawodowo zdjęć nie robię już ze 25 lat, ale coś tam zostało. Teraz rozwiązuję problemy innych fotografów.
    monitory.mastiff.pl - masz problem z kolorem, wal śmiało

  4. #794

    Domyślnie

    Mialem ostatnie 5 lat skalibrowanego EIZO CS i go sprzedałem. Dla mnie do amatorskiej obróbki zdjęć to był przerost formy nad treścią. Zwykły biurowy monitor zupełnie mi wystarcza do tego żeby obrobić Lr, wysłać do laba i dostać to to chcę. Jak ktoś zarabia na zdjęciach albo ma wymagających klientów to jeszcze rozumiem ale dla domowego użytku kompletnie mija się to z celem. Teraz mam zwykłego biurowego della 4k i nie płaczę. To moja opinia oczywiście, nie bierzcie sobie jej do serca za bardzo

  5. #795

    Domyślnie

    Problem w niefotograficznymi monitorami w fotografii jest taki, że od wielkiego dzwonu trafi się mega trudny temat do wyświetlenia - skóra i wyjdzie na papierze kompletnie co innego niż widać było na ekranie. Kwestia co, kto robi, bo IMHO przy materiałach prowokujących takie zonki, użycie monitora klasy korpo i np fotografia dziecięca, to strzał w stopę. Przy "pstrykach" i landszaftach, faktycznie różnica jest skutecznie maskowana przez samą specyfikę obrazu.
    Zawodowo zdjęć nie robię już ze 25 lat, ale coś tam zostało. Teraz rozwiązuję problemy innych fotografów.
    monitory.mastiff.pl - masz problem z kolorem, wal śmiało

  6. #796

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Tom01 Zobacz posta
    Problem w niefotograficznymi monitorami w fotografii jest taki, że od wielkiego dzwonu trafi się mega trudny temat do wyświetlenia - skóra i wyjdzie na papierze kompletnie co innego niż widać było na ekranie. Kwestia co, kto robi, bo IMHO przy materiałach prowokujących takie zonki, użycie monitora klasy korpo i np fotografia dziecięca, to strzał w stopę. Przy "pstrykach" i landszaftach, faktycznie różnica jest skutecznie maskowana przez samą specyfikę obrazu.
    Największy problem przynajmiej dla mnie to nie sama obróbka a to co wraca z labu, jedynym labem, z którego wraca coś w miarę stałego (chociaż i tak różniącego się od materiału wejściowego) to diprint, reszta, nawet jak podesłała mi swój profil i coś próbowałem na ich profilu podkręcić, przysyłała mi jajo i to ciągle inne jajo a nie to samo co miałem na moim dobrze skalibrowanym monitorze. I tu jest największy problem, a nie że w lewym rogu jest +100K a w prawym +100k, albo że czerń jest nierównomierna o kilka procent na matrycy albo że delta jest 3 a nie 0.5. Takie były moje doświadczenia amatora. Jak ktoś ma studio do obróbki ze stałym oświetleniem, wysyła coś do masowego druku i mu za to płacą to nie może sobie pozwolić na fuckup i wtedy faktycznie lepiej jest dać 6k za porządny monitor i mieć przynajmniej tą zabawę z głowy.

  7. #797
    Moderator Konto PREMIUM Awatar Rafał_Sz
    Dołączył
    12 2006
    Miasto
    Jelenia Góra
    Posty
    15 000

    Domyślnie

    W fotografii zawodowej nie ma miejsca na słabe ogniwa. Zarządzanie kolorem musi się odbywać jak należy od momentu wciśnięcia spustu w aparacie do efektu końcowego. Żadne półśrodki nie wchodzą w grę. Tego wymaga praca zgodnie ze sztuką, zasadami i wymaganą jakością. Jeśli jakiś lab czy drukarnia nie potrafi wykonać swojej roboty z właściwie przygotowanego pliku, to powinni przeprosić i zamknąć interes.
    To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.

  8. #798

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ablazy Zobacz posta
    Największy problem przynajmiej dla mnie to nie sama obróbka a to co wraca z labu, jedynym labem, z którego wraca coś w miarę stałego (chociaż i tak różniącego się od materiału wejściowego) to diprint, reszta, nawet jak podesłała mi swój profil i coś próbowałem na ich profilu podkręcić, przysyłała mi jajo i to ciągle inne jajo a nie to samo co miałem na moim dobrze skalibrowanym monitorze. I tu jest największy problem, a nie że w lewym rogu jest +100K a w prawym +100k, albo że czerń jest nierównomierna o kilka procent na matrycy albo że delta jest 3 a nie 0.5. Takie były moje doświadczenia amatora. Jak ktoś ma studio do obróbki ze stałym oświetleniem, wysyła coś do masowego druku i mu za to płacą to nie może sobie pozwolić na fuckup i wtedy faktycznie lepiej jest dać 6k za porządny monitor i mieć przynajmniej tą zabawę z głowy.

    Nieprzewidywalny minilab nie wyklucza sensu istnienia zarządzania barwą ani sensownej jakości monitorów.

    Co do "w lewym rogu jest +100K a w prawym +100k", niestety, ale to jest dramatyczne infantylizowanie problemu. W realu może być tak, że odcień żółty (baza brązów, o jakich pisałem), na monitorze niefotograficznym jest przekłamany o dE 10 względem odcienia w pliku na dysku. To wcale nie jest jakaś rzadkość. Błąd jest kilka razy większy, niż człowiek widzi bez wysiłku. Efekt, zerwanie łańcucha przewidywalności w czasie postprodukcji. Niedawno robiłem taki eksperyment: https://mva.pl/viewtopic.php?p=64324#p64179
    Ostatnio edytowane przez Tom01 ; 04-10-2022 o 17:32
    Zawodowo zdjęć nie robię już ze 25 lat, ale coś tam zostało. Teraz rozwiązuję problemy innych fotografów.
    monitory.mastiff.pl - masz problem z kolorem, wal śmiało

Strona 80 z 80 PierwszyPierwszy ... 3070787980

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •