Witam!
NA wstępie powiem, że nie jestem osobą zaczynającą swoją przygodę z lustrzankami, ale jestem osobą która rozpoczyna przygodę z Nikonami Wcześniej miałam dwie Alfy ale postanowiłam przerzucić sie na Nikona.
Kupiam D80 z obiektywem 18-135 za 1000 zł. Wydaje mi się, że nie jest to wygórowana kwota, zależało mi własnie na takim obiektywie. Body ma przebieg 32 tysięcy. Nie jest to mało, ala patrząc na statystyki i żywotność migawki w D80 to 32 tysiące to 1/3 tego co może ten aparat napstrykać.
Ale niepokoi mnie jedna rzecz. Mianowicie odkręciłam filtr i zauważyłam że plastik na obiektywie trochę się odkleja. Nie wiem jak to wytłumaczyć więc wstawiam zdjęcia (w linkach )które zrobiłam.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...73a1d8410.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...d3f8238b3.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...4aefad5b2.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...b89a03955.html
Powiedzcie mi, co to jest za plastik? który tak brzydko odstaje w obiektywie i czy bedzie to miało (jak nie teraz to później) wpływ na robienie zdjęć czy w ogóle na sam obiektyw (może jakies zanieczyszczenia się będą dostawać)
Szukaj
Skontaktuj się z nami