Maksymalny bezpieczny czas naświetlania - D90.

[Jacek_Z]

Napisz PW do loki_p on robi nocne zdjęcia nieba na baaaaardzo długich czasach. Zakupy body robił własnie pod kątem pracy na długich czasach. Nie chce cie wprowadzać w błąd jak tam u niego wyglądała kolejność wymian body na coraz nowsze modele. Zdaje się, że szybko uciekł z CCD. Robił wielokrotne ekspozycje, ale z krótkimi przerwami, bo inaczej kreska robiona przez gwiazdę (w związku z ruchem ziemi) miała przerwę.

[GonzoG]

Nawet jeżeli d90 wytrzyma 30 min., to wydaje mi się, że wyjdą szumy , że ho ho! Na d200 już po 9 min wychodzą mi megakropy. Mogę się mylić.....

Przy ISO 100 czy 200 (jak to jest minimum w D90), do 20-30 minut nie powinno być strasznego szumu. Mogą się natomiast pojawić hot-pixele.
Ale zarówno szum, jak i hot-pixele rozwiązuje odszumianie dla długich czasów - minusem jest tylko 2x dłuższe robienie zdjęcia.

[SerU]

Mnie właśnie szumy po ciemnicy najbardziej denerwują w D300s (a matryca taka sama, jak w D90).

Crop 100%:

źródło

I po przeskalowaniu "do internetu":

źródło

Żeby było śmieszniej: ekspozycja 2.5 sekundy, f/4, ISO200.