Czy któreś stare Sigmy Autofocus z zakresu 70(75)-300mm są szczególnie optycznie dobre? Było multum modeli, z DL i bez, z APO i bez itd i jeszcze inne skróty. Coś w rodzaju godnej konkurencji do metalowego nikkora z uchwytem statywowym 75-300.
Preferuję filtr 62mm, awaryjnie 58mm. Z myślą o analogach, więc nie boję się niekompatybilności elektroniki z najnowszymi cytrami. Pierścień przysłony oczywiście tak.
Skoro na 70-210 Sigma ma perełkę, to i tu może też?
Nie wykluczam Tokiny, Tamrona
Szukaj
Skontaktuj się z nami